Samotność pomaga w ciszy ustanowić swoje wartości, swoje ideały, swoje przemyślenia. Później doświadczeniami tymi można się podzielić z innymi ludźmi. Ponieważ wartość samego siebie się wyrabia nie tyle przez myślenie i pracowanie dla siebie, lecz właśnie przez kontakt z drugim człowiekiem,, który również ma wiele ciekawych spraw do zaoferowania. Gdy się wymieniać przemyśleniami, umiejętnościami, pomagać sobie nawzajem- to człowiek dopiero wtedy buduje szczęście.
Samotność- to trudny temat, jak wielu z Was przyznaje- ale jest niezbędna.
Najpierw trzeba polubić spędzać czas z samym sobą, polubić generalnie siebie, zanim wyjdzie się do tłumu, do człowieka
Gdy lubimy siebie i jesteśmy gotowi na nowe możliwości i rozwój, wtedy więcej radości sprawiamy drugiemu człowiekowi
Taka moja mała filozofia.
Cieszmy się życiem i dzielmy się tymi małymi radościami z bliźnimi obok nas!
nie zamykajmy się w 4 ścianach na zawsze..
Wiem co to jest samotność, wiele czasu spędziłam zupełnie sama. I znam także to uczucie będąc zupełnie samotnym wśród ludzi. Trafiałam pechowo na wielu ludzi zupełnie mi nieżyczliwych. Na szczęście miałam dom, rodzinę, dobrą koleżanke, dwie trzy takie osoby, co pomagało przetrwać. I oczywiście poznawało się, spotykało wielu przesympatycznych ludzi.
Znam uczucie, gdy jest się z drugim, jednak obcym człowiekiem w jednym pokoju. Cisza, osoba pochłonięta w grę typu mmo, kontakty internetowe. Strasznie żyć przy takim współlokatorze.
Co do sfery sercowej, to zawsze byłam samotna, chociaż tak w gruncie rzeczy się nie czułam. Nie należę do ludzi, którzy mają partnera dla samego posiadania. Nie spotkało się jeszcze tego jedynego
Jednak każdy z tych ludzi czegoś nauczył. Dzięki nim nabrałam dystansu do siebie i do świata. I ciągle się otwieram na nowe możliwości. Szukam ludzi mądrych..