Pseudo

fehcram

j-lover
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
1 220
Punkty reakcji
0
Miasto
Wonderland
Losie, piszecie tak, jakby ktoś kto jest w 100% metalem ( a są kurde tacy ludzie?!) słuchali TYLKO I WYŁĄCZNIE metalu.
Co za bzdura.
Tacy ludzie mają bardzo szeroko rozwinięty gust muzyczny, eeem słuchają oczywiście muzyki z inteligentnymi tekstami i dobrą melodią (oraz ciekawym wokalem ^^)
Doprawdy, nie znam osoby która należałąby w 100% do jakieś subkultury.
Zwykle słucha się też zespołów ...eem, pokrewnych gatunkowo.
Jak dla mnie ludzie sobie mogą nawet na czoło /d*pe poprzypinać naszywki agrafkami,mogą mieć kurcze nawet stringi z tokio hotel :D
Chociaż fakt, drażnią mnie czasami takie dzieci (w mojej szkole jest pare przypadków..ale pożyjemy, zrobimy wykładzik, [mając nadzieje że ktoś przed nami taką osobę przyłapie^^'] może się nawrócą, może im się odechce/znudzi)
I eeem nie pisze tak dlatego że kogoś tam widziałam na ulicy, to ewidentne przypadki z mojej szkoły, co prawda nie rozmawiałam jeszcze, ale porozmawiam, bo ..heheh czuje że musze, zanim ktoś im tyłek skopie bo nie ta naszywka, bo czerwone sznurówki, bo ćwieki 9 cm i brak znajomości dyskografii ... ;)
Nie lubie bilboardów. Nie wiem jak można się obwieszać logami/zdjęciami zespołów. Wrrr...
 

Martuś1991

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie...
Hmm... Osobiście na plecaku mam agrafki i naszywkę Metalliki, ale to dlatego, że mi się podoba i fajnie wygląda :) Gdyby nie było napisu na naszywce, też bym ją miała :) (a poza tym mam zepsuty zamek, a agrafka dobrze służy ;))
Ale zdjęcia idoli? Nie, dziękuję... Wolę sobie popatrzeć na takie zdjęcie normalnie na ekranie monitora/w gazecie/w książce/...(inne opcje całkowicie dozwolone :)) niż na dajmy na to zmiętej koszulce jakiegoś typa czy typiary...
 

JudekPriest

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2007
Posty
12
Punkty reakcji
0
Możliwe, że jestem pseudo...
W mojej szkole jest cóż... kilku metali Nie wiem czego słuchają... Od dołu do góry czane mroczne szatany... Nazywają mnie pozerem bo słucham według nich tak nie ambitnego metalu, ktory się zwie Heavy, Thrash metalem... Nazywają też pozerstwem, że lekko odbiegam od typowego metalu. Lubię czasem posłuchać Rammsteina np. tylko dlatego, iż słucham tego od małego Zawsze pociągała mnie ta muzyka W:cenzura:ia mnie to bo sam osobiście nie uważam się za metala :/ Lubie czasem założyć glaniki na nogi, jakąś fajna motorową kurtke ( niekoniecznie Reamonesce) bo kręci mnie ten ubiór, ale lubię też założyć fajna koszulę, czaasem białą podkoszulkę, zwłaszcza latem. Często na korytarzach słyszę od jakiegoś pobwieszanego od dołu do góry znakami szatana, a na rekach mającego pelno pieszczoch Słowa "Hej Pozerze". Cóż możliwe nim jestem... Metalu słucham dopiero od roku ( przyznaje sie z bólem), ci niby true... prawdopodobnie owiele dłużej. Cóż... Skoro nim jestem. Nieh zyje pozerstwo!!! JEst owiele wygodniejsze :/
 

Scorp

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
129
Punkty reakcji
0
Miasto
Wrocław
Możliwe, że jestem pseudo...
W mojej szkole jest cóż... kilku metali Nie wiem czego słuchają... Od dołu do góry czane mroczne szatany... Nazywają mnie pozerem bo słucham według nich tak nie ambitnego metalu, ktory się zwie Heavy, Thrash metalem... Nazywają też pozerstwem, że lekko odbiegam od typowego metalu. Lubię czasem posłuchać Rammsteina np. tylko dlatego, iż słucham tego od małego Zawsze pociągała mnie ta muzyka W:cenzura:ia mnie to bo sam osobiście nie uważam się za metala :/ Lubie czasem założyć glaniki na nogi, jakąś fajna motorową kurtke ( niekoniecznie Reamonesce) bo kręci mnie ten ubiór, ale lubię też założyć fajna koszulę, czaasem białą podkoszulkę, zwłaszcza latem. Często na korytarzach słyszę od jakiegoś pobwieszanego od dołu do góry znakami szatana, a na rekach mającego pelno pieszczoch Słowa "Hej Pozerze". Cóż możliwe nim jestem... Metalu słucham dopiero od roku ( przyznaje sie z bólem), ci niby true... prawdopodobnie owiele dłużej. Cóż... Skoro nim jestem. Nieh zyje pozerstwo!!! JEst owiele wygodniejsze :/


Nie zwracaj na tych po:cenzura:ów uwagi :p Czarne truuu szatany nigdy nie były tolerancyjne w stosunku
do osób słuchających innej muzyki więc nie ma się czym martwić . A co do Rammsteina - zawsze trzeba
od czegoś zacząć . Ja przygodę z cięższą muzą zaczynałem od Linkin Park ( lol :lol: ) a teraz z metalu
lubię tylko death i thrash ( + grind o ile zaliczamy to do metalu ) , a wcale nie chodzę poobwieszany w
szatańskie symbole i nie śmieję się z tzw. pozerów . Więc luzik i nie przejmuj się opiniami truuuu :lol:

Pozdrawiam serdecznie .
 

ave

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
56
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
przed komputerem
prawda, nie trzeba sie przejmowac osobami ktre mysla ze czlowiek ktory nie ma wytatuowanych trzech szostek na :cenzura:e jest pozerem. Ja tam ubieram sie jak mi sie podoba. i tak naprawde odchodze od metalu. Robie sie coraz bardziej wybredna. Gdy uslysze nieciekawy wokal, albo na plycie nie ma utworu z przynajmniej jedna solowka gitarowa nie slucham dalej... A jeszcze bardziej wkurza mnie gdy osoba nie wie co spiewa, albo uwaza ze muzyka sklada sie tylko z 4 chwytow gitarowych. Dla mnie pseudo metalem jest osoba ktora mowi ze nim jest, a nigdy w zyciu nie sluchala ani razu od poczatku do konca metalowej plyty i nie starala sie jej pokochac, albo mysli ze mocniejsze granie spearsówny to juz 100 % metal. :]
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Niestety niektórzy metale są przewrażliwieni na punkcie muzyki, jeśli słuchasz np. Korna a nie Manowara to jesteś już pozerem-są przecież różne gusta. Ja sam próbuję wszystkiego(numetal, trash, klasyczny heavymetal nawet gothic) i to zawsze moim zdaniem poszerza horyzonty (choć oczywiście nie porównywałbym jakichś dzisiejszych, komercyjnych zespołów do załóżmy, takiego Slayera).
 

Saulina

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2007
Posty
44
Punkty reakcji
0
Ja nie rozumiem ludzi (szczególnie w wieku 12-17), którzy nagle z techno przechodzą na metal, zaczynają sie ubierać na czarno i słuchają Evanescence, Linkin Park albo Korna, uważają, że to jest totalnie mroczna muza (chociaż nie jest), a jak pytasz jaka odmianę metalu słucha to nie wie. W sumie nic nie wie o tej muzyce, o jej historii, nie odróżnia jej rodzajów, nawet nie wie wiele o tej subkulturze, dla mnie to jest pozer.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
Hmmm śmieszą mnie ludzie którzy udają przynależność do jakiejś subkultury nie wiedząc na jej temat kompletnie NIC...
Dajmy na to pseudometal... Nosi się jak metal (przynajmniej we własnym mniemaniu) ale zapytany o ulubiony zespół: eee? nie wiem... moze... eee...yhhh TOKIO HOTEL! -.- no to sorry to zaczyna być nawet nie śmieszne tylko żałosne -.- Czemu nagle wszyscy chcą być mHroczni? Czemu metalem nazywany jest TOKIO MOTEL (24h/ dobę)? -.-
Ale i tak ostatnio na koncercie sie załamałam... Stoi koło mnie "metalówa" mniej wiecej w moim wieku... vzyli jakieś 17 lat... Nie dość że stwierdziła że AKURAT to jeden z jej ulubionych zespołów metalowych (ludzie trzymajcie mnie... załamka -.-) To po chwili zapytała mnie "dlaczego Ci ludzie pod sceną tak skaczą i sie o siebie obijają?" [pogo]
W tym momencie nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać xP
Po chwili miałam dosyć jej towarzystwa i sama rzuciłam sie w pogo :D
Nie jestem metalem... Nie należę do żadnej subkultury...
Słucham metalu, punka, rocka, reagge... I nigdy niczego nie udaję... xD

Szacunek dla wszystkich prawdziwych xD
I apel do wszystkich pseudo: ludzie jesteście śmieszni!

A tak na marginesie na nonsensopedii jest fajna definicja metala xP można się pośmiać xD
 

Githany

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
264
Punkty reakcji
0
Co Wy z tym Tokio Hotel? Ktoś to naprawdę zalicza do metalu? To ja już zgłupiałam...

Pseudo - wszystko, co udaje coś, czym nie jest. Dla mnie pseudo metal to osoba, która wyuczy się na pamięć nazw i klasyfikacji paru kapel, ubierze się na czarno, obwiesi ćwiekami i łańcuchami, a potem pod kołderką ze łzami w oczach słucha 1-8L.

Nie sztuka jednym tchem wymienić Linkin Park, Stratovariusa, Iron Maiden, Death, Vadera, Slayera, Within Temptation, Behemotha i tak dalej... trzeba jeszcze umieć powiedzieć - dlaczego? Bo albo się słucha muzyki i wie się, czego się słucha i dlaczego, albo się przebiera za członka subkultury i modli, żeby nikt nie zauważył różnicy.

Co do strojów - można je nosić albo nie, to nie wyklucza bycia prawdziwym metalem, bo mundur jeszcze z nikogo żołnierza nie zrobił.
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
z tym Tokio motel chodzi o to, że te wszystkie fanki (najczęściej wiek 12-15 lat) twierdzą że to METAL -.-
a ja pisałam to z ironią ;)
Co do stroju zgadzam się! ;)
 

antywiruska

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2006
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Jaworzno
Czyli np. ja jesli słucham metalu i popu [wiem dziwna jestem ale mi sie to i to podoba] to znaczy że jestem metalem. Bo ja fakt faktem ubieram sie na czarno bo mi się podoba i wyszczupla moją sylwetkę xD, nie mam ćwieków ani łancuchów. Jak ktoś się mnie pyta to wymieniam Linkin Park [wiem to nu metal] Iron Maiden, Evergrey, Hammmerfall, jeśli pytają o zespoły aa i rammstein [ to rock industrialny też wiem xD ] no i tak samo jak się pytają czemu to ja mówię że podoba mi się ich melodia i gra na gitarach itp. Czy to co napisałam to zaliczam się do pseudo czy do prawdziwych ... bo nie chce być pozerką i grac kogoś kim nie jestem ...
 

Pussy Monkey

Zbanowany
Dołączył
21 Luty 2007
Posty
340
Punkty reakcji
0
Wiek
33
^ zastanów się kilka razy, zanim coś napiszesz. pytasz się nas kim jesteś? mamy cię ocenić po sposobie ubierania, czy słuchanej muzyce?



[nie chcąc być pozerką skoro wiesz, że jesteś?].
 

Satan

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Pseudo Metal to taki który na siłe chce byc uważany za metala. Przykład, mój kumpel w szkole nie zmienia ubrania przez ok. kilka tygodni a na pytanie skąd znasz "tytuł jakiejś piosenki" odpowiada: "przecież słucham tego zespołu od tygodnia!!".
To czy jesteś metalem nie zależy od tego jak sie ubierasz tylko od tego jakiej muzyki słuchasz i czy czujesz się Metalem czy nie.
To jest moje zdanie
 

Szejron

Nowicjusz
Dołączył
23 Maj 2007
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wg. mnie pseudo metal to ktoś, kto udaje, że jest metalem np. bo jest taka moda czy chce się komus przypodobać. I jeszcze mogłabym dodać, że taka osoba KOMPLETNIE nie zna się na muzyce metalowej, tzn. twierdzi, że Tokio Hotel to metal, albo Linkin Park...Bożesz tym mój...
W tamtym roku znajoma chciała żebym ją bardziej polubiła, więc zaczęła się robić na metala: zaczęła ubierać się na czarno, gadała innym teksty typu: "metal to POTĘGA!" i udawała, że słucha metalu. Dla niej metalem był HIM czy Tokio Hotel. Żałosne. Pamiętam jak razem z koleżanką śpiewałyśmy sobie piosenkę Davida Bowie, owy "metal" podchodzi do nas i mówi do mojej koleżanki: "O, Zuza! Ty też słuchasz SoaD-u?". Oż...
 

Kira86

Nowicjusz
Dołączył
5 Czerwiec 2007
Posty
11
Punkty reakcji
0
Znam taką pseudometalkę, co nosi się na czarno i słucha odpowiedniej muzyki. A ostatnio wyskoczyła z tekstem, że słucha tfu tfu Us5, bo tam są fajni chłopcy. Nie wiem, ona chyba leci na takie małolaty, bo sama ma 22 lata <_<
 

migawka

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
skarżysko
ja chodze na czarno , włosy byle jak , lekko kręcone , ale nie słucham metalu, nie pociąga mnie darcie ryja , każdy przechodzeń powiedział by że jestem jakąś metalówką albo satanistka , gdyby nie naszywka nirvany na plecaku. Ogólnie słucham symfonicznego rocka. Klasyki Floydów , Ledów , Deep Purple. Dlatego powtarzam że nie utorsamiam się z żadną subkulturą gdzie panują dziwne stereotypy. Lubię czarny tyle i mogą mnie "prawdziwi metale" wyzywać od pseudo itp , a ja się będę śmiać , bo wszyscy są tacy sami.
 

Kira86

Nowicjusz
Dołączył
5 Czerwiec 2007
Posty
11
Punkty reakcji
0
Prawdziwi metale tak serio to mogą ci naskoczyć, za przeproszeniem, bo sama piszesz, że słuchasz rocka. Czyli nie masz za wiele wspólnego poza wyglądem. A, jeśli o niego chodzi, nie każdy ubrany na czarno człowiek to metal <_<
 

migawka

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
skarżysko
wiem ale taki panuje stereotyp ze metal sie ubiera na czerno. Znam kilku metali , to porządni ludzie , tolerancyjni .
 

fehcram

j-lover
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
1 220
Punkty reakcji
0
Miasto
Wonderland
ja chodze na czarno , włosy byle jak , lekko kręcone , ale nie słucham metalu, nie pociąga mnie darcie ryja , każdy przechodzeń powiedział by że jestem jakąś metalówką albo satanistka , gdyby nie naszywka nirvany na plecaku. Ogólnie słucham symfonicznego rocka. Klasyki Floydów , Ledów , Deep Purple. Dlatego powtarzam że nie utorsamiam się z żadną subkulturą gdzie panują dziwne stereotypy. Lubię czarny tyle i mogą mnie "prawdziwi metale" wyzywać od pseudo itp , a ja się będę śmiać , bo wszyscy są tacy sami.

Jesteś genialna.
Kocham Cię.

a jeśli chodzi o takie dzieci, to albo wyrosną, albo im się to znudzi i wrócą do popu.
Ja jestem w wieku 12-17 ale raczej nie uważam, żeby LP,tokio hotel,soad,rammstein czy inne to był metal :p
 
Do góry