Zacząć ćwiczyć. Jedyna rada. Nalepiej mieszać ćwiczenia siłowe z aerobami, wtedy zachowasz swoją "gibkość", a zyskasz na sile. Przykładowo tak jak ja - siłownia, rower, taniec, basen
Ja ważyłem około 60kg na początku 3kl. licka, a pod koniec już miałem 68. Teraz ciągle ćwiczę i już mam 72.
I najlepsze jest to, że to same mięśnie, a nie jak większość ludzi o takiej wadze - sam tłuszcz i skóra
(nie biorę żadnych koksów, ani kreatyn)
Też mam zaje*iście szybką przemianę materii, pamiętam jak rodzicie i dziadkowie wpychali we mnie 200% normy jedzenia jak byłem mały, żebym zgrubnął, ale to nic nie dawało