Dość ostatnio głośno o Panu który niewinnie przesiedział 18 lat i tak sobie poczytałem o różnych sprawach trochu ... o wyrokach, o karach, o tym całym pseudo prawie.
No i znalazłem kilka rzeczy których naprawdę nie rozumiem.
1. człowiek skazany wyrokiem odsiaduje sobie jakiś tam czas, był skazany np. powiedzmy za alimenta, dodatkowo zrobili mu jakieś groźby karalne no bo nawwrzucał mięsa żonie przy rozwodzie...
no i sobie taki człowieczek wychodzi po powiedzmy 2,3 latach ... biegnie do Sądu, bierze kwit o niekaralności i zaczyna starać się o pracę...
no i okazuje się że ... będąc karanym za tamto i tamto... nie może pracować np. na stanowisku kierowcy ...
Idzie więc na taksiarza i okazuje się że taksiarzem też być nie może...
więc lata i szuka, szuka i okazuje się że właśnie odbywa DRUGĄ karę..
Pytanie brzmi: skoro odsiedział za swoje czyny to dlaczego ma DRUGĄ karę i nie może sobie pracować np. jako kierowca...
Skąd ta druga KARA???
2. kontakt z rodziną podczas odsiadki - to następna rzecz której nie kumam!
Przyjmijmy że nasz skazany to zwykły alimenciarz złośliwy i rzucający mięchem... (aliementa + groźby karalne) ...
Siedzi sobie taki w więzieniu - powiedzmy że ma dobre sprawowanie - no i sobie siedzi.
W jednym miesiącu miał 8 godzin widzenia powiedzmy z nową żoną, z dziećmi (o ile ma), z rodziną...
Dlaczego widzenia z najbliższymi są ograniczane? Kara w karze? Powdójna kara? Przecież ograniczenie wolności to już jedna kara, zatem skąd ta druga???
3. siedzi sobie taki człowieczek dalej i siedząc może wykonać powiedzmy 8 rozmów telefonicznych nie dłuższych jak 10 minut w skali całego miesiąca!
Są to historie z forum o tej tematyce gdzie rodziny więźniów mają żal za to że tak jest.
Dlaczego odbywając KARĘ nr. 1 dostajemy KARĘ nr.3 i ograniczenie swobodnego kontaktu z rodziną??
potrójne karanie za jeden czyn??
4. siedzi sobie dalej taki delikwent i zajęty jest przerabianiem kary nr. 4 czyli z tego co wyczytałem prysznic w więzieniu można brać raz w tygodniu!
Ludzie po wyrokach wychodzą z grzybicą, łuszczycą i całym innym brudem...
Dlaczego będąc skazanym KARĄ nr.1 za czyny dostaję KARĘ nr.4 i zabroniono mi się myć codziennie!!!?????
5. więc siedzi sobie taki niemyty delikwent i wcina tynk ze ścian bo ... obowiązuje kara nr.5 czyli słynna PACZKA DLA OSADZONEGO czyli czysty biznes!
Rodzina może przesłać paczkę SKAZANEMU ale tylko i wyłącznie gdy zrobi się ją za pomoca internetu w sklepie WIĘZIENNYM w którym CENY nei maja nic a nic wspólnego z rzeczywistością.
Paczkę taka można przyszykowac do określonej kwoty np. 200zł (czyli w/g cen z Z.K. g***wno w tej paczce będzie)...
6. no i sobie siedzi taki delikwent w celi, zajada się czekoladką za 15zł i użera 24/24 z ... no właśnie, karą nrt. 6 czyli brakiem segregacji więźniów!
Z tego co wyczytałem to w Z.K. jest jak leci!
Alimenciarz siedzi z zabójcą, z gwałcicielem i z resztą często większych bandziorów.
To się nazywa WIĘZIENNA resocjalizacja????
Usadzić nożowników i gangsterów handlujacych prochami z ... np. wspomnianym alimenciarzem???
no ale spokojnie - od gangusów z celi idzie odsapnąć bo istnieje kara nr. 7
7. spacerek godzinny raz dziennie!
O tak no bo komuuu chciało by się wyprowadzać więźniów trzy razy dziennie ... zatem godzinka wystarczy, prawda?
Kolejna kara?
Ile tych KAR w KARZE za jeden czyn w końcu jest???
I bardzo proszę forumowiczów o przyjęcie zasady iż rozmawiamy w tym wątku o MAŁYM GANGUSIE, człowieku który np. po złości nie płacił alimentów, komuś nie oddał towaru, w kogos mięsem rzucał itp. itd.
Nie mam na myśli tych co BABCIE mordują, ludzi sztyletują, prochami handlują, auta kradna i podobnych...
Dlaczego tacy ludzie są karani kilka razy za to samo?
Karą jest juz samo zamknięcie w więzieniu!
To już jest kara więc skąd reszta kar? po co to?
Mówi się że więzienie ma na celu RESOCJALIZACJĘ tak?
A nie przypadkiem DEMORALIZACJĘ?
Przecież dodatkowy zestaw KAR tak umili normalnemu człowiekowi zywot że nic innego z tego nie wyjdzie jak dodatkowa nienawiść do PRAWA i PSEUDO SPRAWIEDLIWOŚCI.
Kolejna sprawa... Wysokość Kar!
Dlaczego człowiek wyłudzający 3.000.000zł dostaje powiedzmy 5,6 lat wyroku gdy inny człowiek wyludzający 5000zł dostanie tyle samo???
No i znalazłem kilka rzeczy których naprawdę nie rozumiem.
1. człowiek skazany wyrokiem odsiaduje sobie jakiś tam czas, był skazany np. powiedzmy za alimenta, dodatkowo zrobili mu jakieś groźby karalne no bo nawwrzucał mięsa żonie przy rozwodzie...
no i sobie taki człowieczek wychodzi po powiedzmy 2,3 latach ... biegnie do Sądu, bierze kwit o niekaralności i zaczyna starać się o pracę...
no i okazuje się że ... będąc karanym za tamto i tamto... nie może pracować np. na stanowisku kierowcy ...
Idzie więc na taksiarza i okazuje się że taksiarzem też być nie może...
więc lata i szuka, szuka i okazuje się że właśnie odbywa DRUGĄ karę..
Pytanie brzmi: skoro odsiedział za swoje czyny to dlaczego ma DRUGĄ karę i nie może sobie pracować np. jako kierowca...
Skąd ta druga KARA???
2. kontakt z rodziną podczas odsiadki - to następna rzecz której nie kumam!
Przyjmijmy że nasz skazany to zwykły alimenciarz złośliwy i rzucający mięchem... (aliementa + groźby karalne) ...
Siedzi sobie taki w więzieniu - powiedzmy że ma dobre sprawowanie - no i sobie siedzi.
W jednym miesiącu miał 8 godzin widzenia powiedzmy z nową żoną, z dziećmi (o ile ma), z rodziną...
Dlaczego widzenia z najbliższymi są ograniczane? Kara w karze? Powdójna kara? Przecież ograniczenie wolności to już jedna kara, zatem skąd ta druga???
3. siedzi sobie taki człowieczek dalej i siedząc może wykonać powiedzmy 8 rozmów telefonicznych nie dłuższych jak 10 minut w skali całego miesiąca!
Są to historie z forum o tej tematyce gdzie rodziny więźniów mają żal za to że tak jest.
Dlaczego odbywając KARĘ nr. 1 dostajemy KARĘ nr.3 i ograniczenie swobodnego kontaktu z rodziną??
potrójne karanie za jeden czyn??
4. siedzi sobie dalej taki delikwent i zajęty jest przerabianiem kary nr. 4 czyli z tego co wyczytałem prysznic w więzieniu można brać raz w tygodniu!
Ludzie po wyrokach wychodzą z grzybicą, łuszczycą i całym innym brudem...
Dlaczego będąc skazanym KARĄ nr.1 za czyny dostaję KARĘ nr.4 i zabroniono mi się myć codziennie!!!?????
5. więc siedzi sobie taki niemyty delikwent i wcina tynk ze ścian bo ... obowiązuje kara nr.5 czyli słynna PACZKA DLA OSADZONEGO czyli czysty biznes!
Rodzina może przesłać paczkę SKAZANEMU ale tylko i wyłącznie gdy zrobi się ją za pomoca internetu w sklepie WIĘZIENNYM w którym CENY nei maja nic a nic wspólnego z rzeczywistością.
Paczkę taka można przyszykowac do określonej kwoty np. 200zł (czyli w/g cen z Z.K. g***wno w tej paczce będzie)...
6. no i sobie siedzi taki delikwent w celi, zajada się czekoladką za 15zł i użera 24/24 z ... no właśnie, karą nrt. 6 czyli brakiem segregacji więźniów!
Z tego co wyczytałem to w Z.K. jest jak leci!
Alimenciarz siedzi z zabójcą, z gwałcicielem i z resztą często większych bandziorów.
To się nazywa WIĘZIENNA resocjalizacja????
Usadzić nożowników i gangsterów handlujacych prochami z ... np. wspomnianym alimenciarzem???
no ale spokojnie - od gangusów z celi idzie odsapnąć bo istnieje kara nr. 7
7. spacerek godzinny raz dziennie!
O tak no bo komuuu chciało by się wyprowadzać więźniów trzy razy dziennie ... zatem godzinka wystarczy, prawda?
Kolejna kara?
Ile tych KAR w KARZE za jeden czyn w końcu jest???
I bardzo proszę forumowiczów o przyjęcie zasady iż rozmawiamy w tym wątku o MAŁYM GANGUSIE, człowieku który np. po złości nie płacił alimentów, komuś nie oddał towaru, w kogos mięsem rzucał itp. itd.
Nie mam na myśli tych co BABCIE mordują, ludzi sztyletują, prochami handlują, auta kradna i podobnych...
Dlaczego tacy ludzie są karani kilka razy za to samo?
Karą jest juz samo zamknięcie w więzieniu!
To już jest kara więc skąd reszta kar? po co to?
Mówi się że więzienie ma na celu RESOCJALIZACJĘ tak?
A nie przypadkiem DEMORALIZACJĘ?
Przecież dodatkowy zestaw KAR tak umili normalnemu człowiekowi zywot że nic innego z tego nie wyjdzie jak dodatkowa nienawiść do PRAWA i PSEUDO SPRAWIEDLIWOŚCI.
Kolejna sprawa... Wysokość Kar!
Dlaczego człowiek wyłudzający 3.000.000zł dostaje powiedzmy 5,6 lat wyroku gdy inny człowiek wyludzający 5000zł dostanie tyle samo???