skoro ma kase i nawet nie napisze sms wyjasniajacego to cie olewa
ale ty mu sie nie podobasz wiec nic nie zdziałasz a swoja namolnoscia tylko przedstawiasz sie wzgledem niego w złym swietle, lepiej szukaj dalej, bo marnujesz czas i nerwy
) i nie potrafia pojmowac najprostrzych sygnałow o braku zainteresowania, spojrzcie na rzeczywistosc a nie na wyimaginowany swiat stworzony na własne potrzeby....a swoja druga nigdy nie rozumiałem co jest fajnego w puszczaniu strzałek ale to juz inna kwestia
A ona naprawdę nie mogłaby jednak jakoś na niego wpłynąć? Nie wiem co o nim myśleć, chyba jest z lekka niepoważny <_< Co do ew. czegoś więcej między wami... no nie polecam po tym co piszesz co on wyprawia - chyba, że znajdzie się jakieś sensowne wytłumaczenie tego wszystkiego (ja go nie widzę) - i raczej bądź zdystansowana :]
ale tak bez żadnych uczuć, pretensji... te jego chimery bym już raczej olała :] a co do tego śmiania się to też tak czasem miewam twarda bądź
) wiec zobaczymy jak on sie wtedy zachowa, a ja postaram byc sie zimna jak lod...