Polityczne konsekwencje katastrofy w Smoleńsku

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Myślicie, że po tych wydarzeniach frekwencja w najbliższych wyborach wzrośnie (zainteresowanie), spadnie (wielu by poszło pozbyć się kaczora), nie zmieni się ?


Czy Rosjanie maczali w tym palce? Myślę, że nie. Myślę, że coś takiego na prawdę nie było warte fatygi. No bo czym Kaczyński, który był na finiszu swojej prezydentury mógłby Rosji zagrozić? Rurociąg się buduje, tarczy nie będzie, kontrakty na gaz - będzie podpisany. Po co więc w coś takiego się bawić? Szczególnie, że prezydent w Polsce władzy to nie ma zbyt dużej, dwa - Kaczyński zbyt dużą siłą się przecież nie wykazywał.


Kto w Polsce na tym zyska?
PO - nikogo istotnego nie stracili. Ale stracili coś innego - główny PRowski medialny chwyt - jazdę po kaczyńskim - zazwyczaj mało merytoryczną. Poza tym - stracili wroga (no powiedzmy - połowę wroga). W polityce "dobry" wróg jest niezbędny. Bo załóżmy, że w 2 turze zmierzy się nudziarz - Komorowski i jakiś nowy nudziarz z PiS, czy SLD - brak atutu w postaci ogromnego negatywnego elektoratu przeciwnika.


PiS - strata ogromna. Kaczyński, Wasserman, Putra, Gosiewski - trzon PiSu. Spore zamieszanie wewnątrz partii - nieuniknione. Ale mózgiem PiSu i tak był Jarosław. Ciekawe jak on na to wszystko zareaguje.

SLD - obecnie w SLD mało jest rozpoznawanych i nie umoczonych w aferach polityków. Szmajdziński był jednym z nich. Nowacka też miała mocną pozycję.


Ostatnia sprawa - wybory prezydenckie. Za 60 dni. Jak więc sprawy będą się miały z podpisami? Nie trzeba będzie ich zbierać? Ilość zostanie zmniejszona?
 

Laurearel

Nowicjusz
Dołączył
23 Marzec 2010
Posty
472
Punkty reakcji
22
A mi się może nie podobać kolor naszej flagi (porównanie, nie mówię, że tak jest). Nie odpowiedziałeś jednak czym to w Ciebie uderza. Tylko coś Ci się nie podoba.
Proszę bardzo, prosty przykład - moje podatki idą na budowę Świątyni Opatrzności Bożej. To jest finansowy aspekt. Po za tym psychologiczny aspekt, zobacz jak dużo jest uzależnione od kościoła i ludzi podległych mu. Kiedyś było głośno o księdzu, który o 6 rano puszczał pieśni religijne na miasto czy tam wieś - czy to jest normalne ? Byli ludzie przeciwni, którzy nie mieli ochoty tego słuchać, a musieli. Przypadków można znaleźć wiele.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Prawdopodobnie wina za wypadek mozna obarczyc "lewe" czesci w naprawach samolotow w rosji.... Najgorszym przegranym powinno byc tutaj rosyjskie lotnictwo.

Dla nikogo w rosji nie oplacaloby sie ryzyko... ale zwrocenie uwagi na nieprawidlowosci w rosji powinna byc napomniana.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Proszę bardzo, prosty przykład - moje podatki idą na budowę Świątyni Opatrzności Bożej. To jest finansowy aspekt. Po za tym psychologiczny aspekt, zobacz jak dużo jest uzależnione od kościoła i ludzi podległych mu. Kiedyś było głośno o księdzu, który o 6 rano puszczał pieśni religijne na miasto czy tam wieś - czy to jest normalne ? Byli ludzie przeciwni, którzy nie mieli ochoty tego słuchać, a musieli. Przypadków można znaleźć wiele.
mi się nie podoba że podatki idą na zabytki zamiast na najuboższych. I co mam z tym zrobić? Jesteś kolesiem, któremu i tak nic nie dogodzi. Wierzysz, że teraz jak Kaczyńskiego nie ma to się zmieni? Że nagle przestaną budować świątynię, i nie wpadną na podobne pomysły? Gwarantuje Ci za Tuska też to będzie. Bo każda inwestycja to okazja do przykrycia przepływu kasy.
 

shkopek

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2010
Posty
293
Punkty reakcji
23
Wiek
30
trudno było się spodziewać wyborów prezydenckich już przed wakacjami. Mam nadzieję, że kampania prezydencka będzie nie taka jak dotychczas,że politycy nie będą skakać sobie do gardeł. Mam nadzieję,że nie zawiodą i będzie w tej kampani tkwiła kultura polityczna.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Jeśli Rosjanie zrobili jakże zdecydowany krok, to pozbyli się PiSu, a co ważniejsze IPNu i Rodzin Katyńskich, czyli nie ma kto ich męczyć bo przecież nie Tusk... SLD tez nie ma, więc najbardziej prawdopodobne ze to było coś jak pakt Putin-Merkel, tylko że nie zbrojny (jeszcze?)... Nie zdziwiłbym się, ale jestem zdania że to wypadek...

Chociaż z drugiej strony, prócz tego o czym pisał Addam) to PO strasznie niezręcznie będzie atakować PiS - PiS "przed Smoleńskiem z wiadomych względów, a PiS "po Smoleńsku ze względu na to że musiałby być porównywany do partii w której był Putra, Szczygło, i która miała dwóch prawdziwych bliźniaków (Dorn...), czyli musiałby jechać po zmarłym... Ale znając Nowaka i elektorat platfusów dadzą radę...
unsure.gif
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Jeśli chodzi o same szanse w wyborach na prezydenta, to myśle, że paradoksalnie - szanse kandydata PiS i SLD wzrosną. Pod warunkiem, że PiS upora się z wewnętrzną kotłowaniną.
Negatywne ciśnienie na PiS spadnie drastycznie (wszędzie pokazuje się teraz uśmiechnięte buźki prezydenckiej pary). Przeciwnikom będzie głupio na nich pluć.
Ktokolwiek nie będzie kandydatem SLD - w walce z szaroburym Komorowskim i ewentualnym niekontrowersyjnym kandydatem PiS - szanse ma mocno wyrównane. Jeśli PiS wystawi kogoś kontrowersyjnego (Ziobrę np), to zapewne - na drugą turę SLD nie ma szans, a PiS dostanie się do 2 tury ale tam przegra wyraźnie.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
PO nie potrzebuje głośnych wrogów na których śmiech wyborców by się skupił. Czemu? Bo nie ma żadnych interesujących kandydatów, których trzeba by zagłuszyć. Po prostu robić swoje. Nie muszą już atakować PiSu, bo PiS teraz będzie zajęty swoimi problemami
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Myślicie, że po tych wydarzeniach frekwencja w najbliższych wyborach wzrośnie (zainteresowanie), spadnie (wielu by poszło pozbyć się kaczora), nie zmieni się ?
Dobre pytanie. To zależy jak zareaguje naród. Polaków tragedia zazwyczaj mobilizują, więc może nagle frekwencja skoczyć, ale jest bardzo prawdopodobne, ze zamiast interesujących wyborów będą flaki z olejem. To zależy tez kto będzie startował. Zginęło dwóch kandydatów.
Czy Rosjanie maczali w tym palce? Myślę, że nie. Myślę, że coś takiego na prawdę nie było warte fatygi. No bo czym Kaczyński, który był na finiszu swojej prezydentury mógłby Rosji zagrozić? Rurociąg się buduje, tarczy nie będzie, kontrakty na gaz - będzie podpisany. Po co więc w coś takiego się bawić? Szczególnie, że prezydent w Polsce władzy to nie ma zbyt dużej, dwa - Kaczyński zbyt dużą siłą się przecież nie wykazywał.
Rosjanie skrupułów nie mają i to już nie raz udowodnili (oczywiście mówię o władzach i służbach, a nie o zwykłych przedstawicielach tego zacnego narodu). Jednak na razie nie ma podstaw, by kogoś posądzać, a nawet nie jest jeszcze na to czas, kiedy nie przeszłą żałoba. Jednocześnie nie podoba mi się, że gubernator okręgu smoleńskiego, szybko wydał wyrok w sprawie winy pilota. To nie był byle jaki pilot, z tego co wiadomo. Rosjanie raczej mgły nie wyprodukowali, a czy zrobili wszystko co w ich mocy, aby do tego nie doszło? No właśnie. Mam nadzieje, że wykażą się czymś więcej niż tymi gestami, które uczynili (zresztą ładnymi z ich strony, jak ogłoszenie żałoby) i zezwolą nam na przeprowadzenie pełnego śledztwa, na terenie Smoleńska.

Kto w Polsce na tym zyska?
PO - nikogo istotnego nie stracili. Ale stracili coś innego - główny PRowski medialny chwyt - jazdę po kaczyńskim - zazwyczaj mało merytoryczną. Poza tym - stracili wroga (no powiedzmy - połowę wroga). W polityce "dobry" wróg jest niezbędny. Bo załóżmy, że w 2 turze zmierzy się nudziarz - Komorowski i jakiś nowy nudziarz z PiS, czy SLD - brak atutu w postaci ogromnego negatywnego elektoratu przeciwnika.
Jasne, że PO nie zyska, wszyscy stracą. Tylko najbardziej nieświadomi widza dobre strony. Myślę, że łzy Tuska były szczere.

PiS - strata ogromna. Kaczyński, Wasserman, Putra, Gosiewski - trzon PiSu. Spore zamieszanie wewnątrz partii - nieuniknione. Ale mózgiem PiSu i tak był Jarosław. Ciekawe jak on na to wszystko zareaguje.
Jeśli szybko się pozbiera z osobistej tragedii, jaką jest śmierc brata - bliźniaka i bratowej, to powinien wziąśc sprawy w swoje ręce.
SLD - obecnie w SLD mało jest rozpoznawanych i nie umoczonych w aferach polityków. Szmajdziński był jednym z nich. Nowacka też miała mocną pozycję.
Może Cimoszewicz się jednak rozmyśli i będzie kandydował.

Ostatnia sprawa - wybory prezydenckie. Za 60 dni. Jak więc sprawy będą się miały z podpisami? Nie trzeba będzie ich zbierać? Ilość zostanie zmniejszona?
Konstytucja jest nieubłagana, i te wybory będą bardzo szybkie. Naprawdę ciężko powiedzieć co się wydarzy. Podpisy będą zbierane w trybie przyśpieszonym, kto nie da rady ten gapa, dlatego partie już myślą co robić.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Dobre pytanie. To zależy jak zareaguje naród. Polaków tragedia zazwyczaj mobilizują, więc może nagle frekwencja skoczyć

Stawiam na to ze skoczy drastycznie - wygra ten kto plakal najglosniej.

Czytaj ten kto ma najlepszy piar. Smieszy mnie twierdzenie ze piarowcy musza miec wroga. Brak wroga to dla piarcow ZADEN MANKAMENT... Zawsze cos mozna znalezc...

Spoleczenstwo spektaklu zobowiazuje.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Czytaj ten kto ma najlepszy piar. Smieszy mnie twierdzenie ze piarowcy musza miec wroga. Brak wroga to dla piarcow ZADEN MANKAMENT... Zawsze cos mozna znalezc...
A no właśnie. Można coś znaleźć i muszą coś znaleźć. Dlaczego? Bo coś ludzi z domu jednak musi wyciągnąć.
Choć rzeczywiście w obecnej sytuacji już platforma zdążyła taką pozę i gębę medialną przyjąć, że wyższość nad PiSem jest oczywista, więc jazda po nich nawet ostatnio potrzebna nie była.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Jasne, że PO nie zyska, wszyscy stracą. Tylko najbardziej nieświadomi widza dobre strony. Myślę, że łzy Tuska były szczere.
zyska czy nie, Kaczyński był jego przeciwnikiem politycznym, a ludzie często w jakiś sposób się i do wrogów przywiązują. No jest oprócz politykiem też człowiekiem Tusk, więc mogły być i prawdziwe te łzy. Ale nic nam do tego, to jego łzy, jego sprawa. Ani one nie pomogą, ani przeszkodzą.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
Spodziewajmy się kampanii w stonowanym stylu "Będę dobry dla Polski" czy "Roztoczę opiekę" i tym podobne banały, wiadomo, że teraz sobie nie pozwolą na negatywy, ani personalne ani w ogóle.
Wygra zapewne Komorowski - teraz popełni obowiązki, jeśli nie zrobi niczego głupiego i widocznego a jednocześnie będzie się zachowywał przyzwoicie medialnie, wszyscy stwierdzą, że to spokojny, stonowany kandydat jakiego potrzeba na "trudne czasy".
Sama PO też zyskała, już pomijając straty fizyczne PiS. Prezesa NBP ma prezydent, BBN, sztab itd - w tych miejscach myślę, że jeśli zechcą (a czemu mieliby nie chcieć) to szybko upchną swoich ludzi, bez wielkich przeszkód.
Nie wiem czy pełniący obowiązki prezydenta może robić wszystko jak np. wyznaczanie kandydatów itd ale nawet jak nie - to ostatecznie PO będzie mieć prezydenta.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Z tego co wiem to pełniący obowiązki nie może rozwiązać sejmu, a tak poza tym to ma chyba wszystkie uprawnienia Prezydenta RP.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Morion to inni pisali, ze nie ma przeszkody dla PO. Ja tylko te slowa wysmialem, poniewaz dziwnie brzmialy. Tak jakby PO sobie ta przeszkode rozbili. Poza tym wysmialem moderatora za uzasadnienie banu, smieszna, niespotykana na zadnym forum, jak zreszta praca moderatorow, ktora jest lekko mowiac mierna.


Taka mala scena byla juz 5 lat temu, w Watykanie kiedy to po smierci JPII Jego ,,obowiazki" pelnil dzisiejszy Benedykt. Dzis paradoksalnie obowiazki prezydenta tym czaso pelni marszalek sejmu Komorowski, ktory mial walczyc o prezydenture z L. Kaczynskim. Dziwnie koleje losu.

Czy PO zyskala, paradoksalnie tak. Ale blogoslawienstwo bywa przeklenstwem, poniewaz nie wiadomo jak sie zachowac, jak pokierowac krajem oraz jak postawic na nogi spoleczenstwo przed wyborami. Same kampanie wyborcze beda ciekawe, i tu mozna duzo stracic przez jedno nieopaczne slowo, gesty. Wiec zobaczymy ile zyskalo i czy wystarczajaco.

Tusk prezydentem, to brzmi tak glupio jak uzasadnienie moderatora :D

AAA!!! Do przedmowcy, marszalek sejmu pelni OGRANICZONE przez konstytucje obowiazki prezydenta. Jego gl. rola jest w ciagu 14 dni oglosic termin wyborow.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ale ma prawie wszystkie uprawnienia. Na dobrą sprawę może na przykład podpisac ustawę, ale podejrzewam, ze nie będzie z tego korzystał bez naprawdę dobrego powodu.

Komorowski ogłosił żałobę narodową jako PO głowy państwa.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Addam napisał:
Czy Rosjanie maczali w tym palce? Myślę, że nie. Myślę, że coś takiego na prawdę nie było warte fatygi. No bo czym Kaczyński, który był na finiszu swojej prezydentury mógłby Rosji zagrozić?
Prawdopodobieństwo zamachu tego rodzaju jest wprost proporcjonalne do jego przewidywanej nierozróżnialności od zdarzenia losowego. 

 Ilu ludzi ginie na drogach... kto dostrzeże, czy była jakaś konkretna przyczyna? Nikt się tego nie spodziewa. Spadające samoloty są trochę mniej wygodne, kojarzą się z zamachami i bombą na pokładzie, niemniej we mgle, na nieodpowiednim lotnisku... Dodatkowo ludzie łatwiej uwierzą w niebezpieczeństwo wysoko nad ziemią, niż w to realniejsze, tuż przy niej.

Czy było to warte fatygi - nie możemy tego wiedzieć, dokumenty dotyczące np. "afery hazardowej"  leżały cicho przez większą część czasu swego istnienia(z zeznań). Nie możemy stwierdzić, co by się stało, gdyby PO przejęła CBA wcześniej. Myślę, że na upublicznienie kompromitujących materiałów nie należałoby liczyć. Czy rządząca partia byłaby skłonna chwalić się własnymi przestępstwami? To raz, a dwa zwykły zabieg zastraszający. Ludzie się zabijają, to nie jest nic, w co należałoby systemowo wątpić.

Addam napisał:
Kto w Polsce na tym zyska?
PO - nikogo istotnego nie stracili. Ale stracili coś innego - główny PRowski medialny chwyt - jazdę po kaczyńskim - zazwyczaj mało merytoryczną. Poza tym - stracili wroga (no powiedzmy - połowę wroga). W polityce "dobry" wróg jest niezbędny. Bo załóżmy, że w 2 turze zmierzy się nudziarz - Komorowski i jakiś nowy nudziarz z PiS, czy SLD - brak atutu w postaci ogromnego negatywnego elektoratu przeciwnika.
To prawda, że trudno będzie odrestaurować te chwyty, ale też może to zmniejszyć przebicie frakcji palikota, która jakby wymykała im się spod kontroli. Tusk osobiście już od dość dawna operuje na innych chwytach marketingowych, przynajmniej w moim odczuciu, i idzie mu to dobrze. Do mocniejszych przekazów oddelegował niesiołowskiego, palikota i podobnych.

Wróg to jedno, nagromadzone 50% nie pozostaje bez znaczenia. Co więcej, jeżeli wykażą się kreatywnością w realizowaniu kampanii dostosowanej do oczekiwań społecznych - co jest ich domeną - przejdą nad brakiem przeciwnika do porządku dziennego. Mają też czas na wprowadzenie określonych zmian, w zakresie zależnym od wyniku wyborów prezydenckich.

Reasumując: Fontanna implikacji przy warunkach huraganowych. Czas pokaże, lecz generalnie PO ze wszech miar wydaje się być najmniej stratna. Ba, zyskała bardzo wiele. 
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ostatnia tego typu sytuacja miała miejsce w czasie przewrotu Majowego, a wcześniej po śmierci Narutowicza, w obydwu wypadkach PO głowy państwa był Rataj. Rozwiązał wtedy gabinet w 1921 i dwa razy powołał nowy Sikorskiego w 1921 i Bartla w 1926.

Jarosław jedzie do Smoleńska, nie w głowie mu teraz TV, ale myślę, że na dniach powinien zadecydować co z PISem w kontekście wyborów, bo kampania prezydencka będzie krótka.
 
Do góry