Naród jest w swoim państwie bezpieczny i nikt nie znajdzie pretekstu do inwazji, bo inny naród (jakieś 40% Rosjan na Łotwie) jest uciskany.
Sztuczna sytuację, wytworzoną przez ZSRR i rusyfikację trzeba na[prawić, a najlepszym sposobem byłoby danie Rosjanom na obczyźnie wyboru:
- albo chcą pozostać Rosjanami i cudzoziemcami w innym państwie
- albo chcą wyjechać do Rosji
- albo chcą stać się Ukraińcami i jako tacy pozostać na Ukrainie, nie mając obywatelstwa rosyjskiego
O tej ostatniej możliwości była już na Forumowisku dyskusja i głos w sprawie - jak rozumieć hasło Polska dla Polaków. Ma się rozumieć, że jest wielu chętnych do zachowania podwójnego obywatelstwa, bo to korzystne i wygodne, Ale jest to niebezpieczne dla Polski i Polaków, bo stwarza pozór konieczności pomocy na przykład Niemcom, mającym obywatelstwo Polski (RAŚ?)
Aha, powtarzam, że Polacy za granicą mają też jedną z podanych trzech możliwości. I jako cudzoziemcy na Litwie, na Ukrainie czy gdzie indziej powinni mieć tylko j e d n o obywatelstwo (polskie) oraz kartę Polaka i pomoc rządu Polski. Dawanie karty Polaka obywatelom Białorusi, Litwy czy Ukrainy jest słusznie odbierane jako niestosowne.
A jak to się ma do Smoleńska?
Zachowanie Rosjan i ludzi Tuska i im podobnych miało spowodować polubienie Ruskich przez Polaków, a spowodowało niechęć do nich i do rzeczonych ludzi Tuska