Pacyfka Obok Anarchii

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Wikingowie na swoich tarczach często umieszczali swastyki proste (te nazistowskie są obrócone o 45 stopni) oraz solarne z zaokrąglonymi ramionami ja ta:
124px-Broken_crossed_circle.svg.png
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Na drewnianych posągach bogów/demonów odnalezionych na Ukrainie i Pomorzu widnieją identyczne symbole. Finowie do dzisiaj używają swastyki jako oznaczenia swoich samolotów wojskowych(tak jak my używamy szachownicy)
120px-Finland_roundel_WW2_border.png
 

Dezerter 38

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2008
Posty
421
Punkty reakcji
0
Miasto
Inowrocław
Pacyfa i znaczek anarchii czy trójkolorowy lew - ok nie kłócą się
ale
dopóki swastyka na polskim murze czy przystanku znaczy to co znaczy dla 90% społeczeństwa
to marcylia ma racje , że jest sprzeczność z pacyfą
moze kiedyś... nie będzie
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
ogólnie to też nie popieram stosowania tego symbolu, gdyby nie III Rzesza założe się, że połowa z nas nie interesowałby się historią tego znaku, a już tym bardziej nikt by go nie stosował, po co go na chama stosować? Co innego np salut rzymski
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Finowie do dzisiaj używają swastyki jako oznaczenia swoich samolotów wojskowych(tak jak my używamy szachownicy)
Nie zapominaj o symbolu młota Thora, który także jest używany przez Finów.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
tylko symbole? no wiesz, dla każdego to symbole, pacyfka to nie pacyfizm, A to nie anarchia lecz symbol anarchii. dla każdego to symb0ole, a symbole zawsze coś znaczą.
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Symbol to znak ktory wysylasz do ludzi. Znak, ktory mma na calu cos innym przekazac. Moj symbol to orzel bialy, za granica w ten sposob pokazuje ludziom, ze jestem Polakiem. Jestem dumny z tego ze jestem Polakiem. Nasze pacyfke, ludzi widza u mnie kogos, kto raczej opowiada sie za pokojowymi rozwiazaniami. Lub sataniste, bo nosi krzyz nerona:D Ludzi zakladaja, ze jesli nosze pacyfke, to nie dam im w morde za jakies pytanie lub tak tylko, zebym mial cos do roboty.

To moje zdania, troche zakrecone, ale po calej nocy, ktora byla nieprzespana trudno cos lepszego napisac.
 

Ginewra_

Muchacha negri.
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
764
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Gdzie nikt mnie nie znajdzie.
Cóż... rozdwojenie jaźni :D ? A tak na serio - dokładnie jak napisałaś. Takie osoby, a właściwie powinnam napisać "dzieci", ślepo podążają za modą z "Bravo" w ręce, obszywają swoje różowe plecaki z Nike naszywkami Metalliki, Nirvany, Tokio Hotel i High School Musical, a pacyfka i (A) obowiązkowo! Z tego pewnie się wyrasta ;) .
 

Lavena

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2008
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
aktualnie Mazury
niestety wielu mlodych buntownikow nie jest w stanie zrozumiec w ogole na czym polega symbol A i w czym tkwi zlo anarchii. Im chyba ciagle sie wydaje, ze gdyby nie bylo wladzy zwierzchniej to mogliby robic co chca i byloby wreszcie tak, jak nie jest w ich mlodzienczym zyciu ograniczanym przez rodzicow i szkole. Ciezko zrozumiec, ze bez nadzoru, jakkowiek nie jest idealny, byloby jeszcze gorzej... Mylą wolnosc z chaosem i gwaltem.

Z kolei fakt przypinania obok pacyfki swiadczy tylko na korzysc powyzszej teorii o zupelnym niezrozumieniu wlasnie owej symboliki.



Hah, nie wiem czemu na poprzedniej stronie ( w sumie juk temu) przyczepilisciesie tak do tej swastyki.
Przeciez to oczywiste, ze znak nie powstal w XX wieku, tylko zostal przejęty. To , ze oznaczal dawniej co innego nie wyklucza faktu, ze histORIA wyryla na nim swoje pietno. Nie wydaje mi sie, aby ktos tam wczesniej p0opelnil taki niewybaczalny blad, bo chcac nie chcac dzis pierwsze skojarzenie dla przecietnego czlowieka jest oczywiste. Po co wiec prowokowac i obszywac sie naszywkami z wizerunkiem wlasnie tej charakterystycznej swastyki , skoro jest jej wiele wzorow? TYlko po to, zeby z duma moc sie pochwalic swoja wiedza? SUper, ale warto wziac pod uwage, ze w oczach wielu ludzi, ktorzy przezyli lata czterdzieste ubieglego wieku bedzie sie wygladalo jednoznacznie.
 

wyznaczona

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2009
Posty
180
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdzieś daaleko
ta dziewczyna może chce się jakoś wyróżni. pokazac ze jest "fajna" inaczej. cóż, nie rozumiem jak można nosic pacyfę obok anarchii. widocznie nie wie co znaczy anarchia i pacyfa
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
ta dziewczyna może chce się jakoś wyróżni. pokazac ze jest "fajna" inaczej. cóż, nie rozumiem jak można nosic pacyfę obok anarchii. widocznie nie wie co znaczy anarchia i pacyfa

co tutaj trzeba rozumieć? W bravo dali plakietkę anarchii i pacyfki więc sobie przypięła i myśli że jest cool
 

Qua

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2008
Posty
126
Punkty reakcji
3
Noszenie naszywek/przypinek z (A) nie jest złe o ile anarchię traktuje się jako młodzieńczy bunt, a nie dosłowną chęć obalenia rządu... Są ludzie, którzy anarchię traktują jak ustrój, podpinając do tego lewicę i inne pierdoły. A są też tacy, dla których anarchia to nic innego jak wyrażanie buntu przeciwko władzy, która nie umie sobie dobrze poradzić z rządzeniem państwem, albo symbol punków. Trzeba do wszystkiego podchodzić z dystansem...
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
tak tak, a odwrócony krzyż to tylko symbol św. Piotra. Nie próbuj bronić dzieci, bo one same nawet nie wiedzą po co noszą znaczek z literką A
 

damroka

the local freak with the twisted mind
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
1 175
Punkty reakcji
3
Wiek
31
Miasto
się biorą dzieci?
Nie próbuj bronić dzieci, bo one same nawet nie wiedzą po co noszą znaczek z literką A
Ja na ich obronę mam to, że z tego wyrosną :p Wiesz, w sumie pokój i anarchia nie są ze sobą sprzeczne (tzn. według mnie są, ale ktoś może wierzyć w to, że nie), ale również myślę, że ludzie lansujący się z pacyfami i anarchiami na raz to w większości dzieci bravo podążające ślepo za modą. Kiedyś na obozie kolega kupił sobie pentagram, po zym pytał mnie co on oznacza (nie w sensie sprawdzenia mnie, tylko dowiedzenia się) :bag: Tacy ludzie są i pewnie będą, ale czy ja wiem czy są szkodliwi? Raczej zabawni... Ich szkodliwość ogranicza się do tego, że jako pacyfistka nie-anarchistka nie chcę być z nimi kojarzona, a poniekąd jestem, wkońcu noszę pacyfkę, jak oni. I tyle mogę im zarzucić jeśli chodzi o moją krzywdę. Tak poza tym to mi wiszą, z siebie robią debili <_<
 

blackcoffee90

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
537
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Ogólnie uważam noszenie wielu naszywek, znaczków, koszulek i innych takich za sprawę dla małolatów, którzy chcą się buntować, chcą wykrzycześ światu swoje poglądy. A świat i tak ma ich w :cenzura:e.
Mam swoje ideologie, poglądy w sobie, postępuję według tego co uważam za słuszne. To po rozmowie ze mną można stwierdzić jaki jest mój pogląd na życie.
 
Dołączył
1 Listopad 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
ludzie, a co was obchodzi kto co nosi?nosi pacyfke i nie wie co to zanczy- jego problem. po co marnować czas i sie rozpisywać o tym jak mnie to bulwersują panienki ubrane na różowo, skoro to nic nie zmieni. ja nie należe do żadnej subkultury ( co nie znaczy że nie chciałabym, bo fascynują mnie ludzie mający i trzymający się swoich poglądów i racji oraz subkultur) ale mam nadizeje że z czasem sie to zmieni.
Ale po co sobie stwarzać problemy i mówić 'jak to mnie Ci ludzie którzy nosza symbole wkurzają!'w życiu sie chyba dąży do szczęścia, miłości i samoakceptacji, a czy to że inni ludzie przestaną nosić naszywki z zespołami/ symbolami których nie rozumieją kogoś uszczęśliwi?
każdy jest inny, i każdego cieszy coś innego, więc dlaczego ma nie bulwersować to że ktoś robi coś co sprawia że sie dobrze czuje? Każdy ma swoje życie i nim się powinien zajmować, a nie jakimiś ludzmi ze szkoły.
poza tym ( przynajmniej ja to tak zrozumiałam)doszło do pewnej sprzeczności: ludzie którzy należą do jakiś subkultur(np. metal. punk grung) nie przejmują się co o nich myślą inni ludzie( ubierają się, zachowują i słuchają tego czego chcą ), a z drugiej strony sami się przejmują sposobem bycia innych ludzi. więc albo ktoś jest pseudo metalem, punkiem itp. lub normalnym człowiekiem ( co w dzisiejszych czasach równa się tyle co noszenie symboli których nie zna się znaczenia), albo po prostu prawdziwym metalem, punkiem itp. i nie przejmuje sie innymi ludźmi. ja na przykład mam gdzieś że jak ubiore glany to ktoś kto się uważa za prawdziwego metala pomyśli że jestem żałosna, bo to że założe sobie glany nikomu nie zaszkodzi, tylko mnie w pewien sposób uszczęsliwi.
ważne jest co ja(każdy z osobna) uważam na temat anarchii, pacyfki, a jak ktoś ma inne zdanie to ja go chętnie wysłucham i zaakceptuję jego pogląd. Uważam że tak powinno być:)
to by było na tyle, najprawdopodobniej coś pomieszałam, więc jakby co to chętnie wyjaśnię.;)
 

Dmuchawcowy

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Grrr... Aż się zagotowałem jak przeczytałem ten temat. Połowa z was jest przekonana że anarchia się wyklucza z pacyfą. Dobrze, że na samym początku ktoś przytoczył zagadnienie anarcho-pacyfizmu. Wyobraźcie sobie anarchie bez pokojowo nastawionych ludzi. Na każdym kroku by się bili, kradli, zabijali i gwałcili. Naprawdę wątpię, żeby któryś z anarchistów chciał takiej rzeczywistości. Anarchia poza (na dzień dzisiejszy) utopijnym ustrojem oznacza łamanie błędnych i idiotycznych zasad oraz sprzeciwianie się władzy. A co robili hippisi w latach 60? Ćpali, uciekali od wojska, sprzeciwiali się rządowi i normom społecznym. Przecież to nadzwyczajnie anarchistyczne. A za to, że nie chcieli nikogo bić należy im się podziw.
Wielu z was pisze, że ludzie mieszają ze sobą sprzeczne subkultury. Ale to zwykłe szufladkowanie ludzi, a jak spotykacie kogoś kogo nie da się zaszufladkować to się wkurzacie i go wyzywacie. Naprawdę wiele osób nie chcę się ograniczać do jednego gatunku muzyki, jednego stylu itd. I z pewnością nikt o zdrowych zmysłach nie oflaguje się sprzecznymi symbolami, a Anarchia i pacyfa z pewnością takimi nie są.

Anarchiści, którzy sprzeciwiają się zasadom wkurzają się jak widzą gdzieś (A) obok pacyfki. Tym samym tworzą kolejną durną zasadę. A jeżeli chodzi o osoby, które rzeczywiście obwieszają się sprzeczną symboliką mają widocznie problem z samym sobą i akceptacją siebie. Nie należy ich potępiać, ale jeśli to możliwe - pomagać.

Pozdrawiam.
 
P

Pawian

Guest
Połowa z was jest przekonana że anarchia się wyklucza z pacyfą.
Istnieja rozmaite nurty w łonie Anarchizmu.Nurt anarchizmu pacyfistycznego zainspirowany przez Lwa Tołstoja posiadający w sobie elementy chrześcijańskiego anarchizmu i łączący elementy pokojowe(pacyfistyczne) i wolnościowe(anarchistyczne). Anarchopacyfiści są pacyfistami i przeciwstawiają się stosowaniu wszelkich form przemocy i ataku a także formom przymusu jak władza i państwo. Przeciwstawiają się kultowi siły, mowie nienawiści i stwierdzenia że prawo do życia mają tylko najsilniejsi, ich zdaniem wszyscy mają równe prawo do życia. Według nich ludzie powinni żyć w wolności i pokoju. Do inicjatyw anarchopacyfistycznych należy np. "Food not Bombs". źródło-Wikipedia.
 
Do góry