OOBE

[pucio]

Mam takie pytanie, wlasnie zauwazylem ten temat i mnie zaciekawił. Jeżeli chciał bym się nauczyć technik LD to ile zajmie mi to czasu przy intensywnych treningach? Bo z tego co słyszałem o OOBE to się trochę boję, w sumie to się jeszcze pomyśli ... nie można wszystkiego stawiać na nie

 

[DaeNar]

Dojście do pierwszego LD nie powinno zająć Ci wiecej niż dwóch tygodni przy naprawde sumiennym treningu. Przede wszystkim musisz prowadzić dziennik snów, potem dojdz do jakichś metod, testy rzeczywistości są dobre na początek.

moja koleżanka w to nie wierzy absolutnie ona twierdzi ze to tylko ludzka wyobraznia

i miała racje, sny, czyli też LD to tylko twoja wyobraźnia. OOBE pewnie też, ale nie cytujcie mnie w tym zdaniu, bo najnormalniej w świecie nie wiem.

 

[stokrotka81]

o co tu chodzi :| :|

 

[Madzia:(]

stokrotka81 tu chodzi chyba mniej więcej o to że Ty sobie śpisz a Twoje drugie "ja" czyli Twoja dusza sobie we śnie robi co tylko chce i najlepsze jest to że Ty możesz to kontrolować :rotfl: hihihi

 

[DaeNar]

może nie używajmy wielkich słów, zaraz tam dusza, po prostu masz sen, wiesz że to sen, i robisz co chcesz tj. latasz itp.

 

[igi]

Nie wierzę, że wrócić nie można, przeciez wszytsko co robimy jest pod kontrolą naszych myśli, więc jeśli tylko pomyślimy o powrocie natychmiast wracamy

 

[stokrotka81]

DaeNar, witam gorąco na forum nowicjuszke


jeśli chodzi o sen czyli o podźwiadomość senną to ja rzeczywiście robię co mi się rzywnie podoba /szczególnie to czego bym nie zrobiła w dzień/ :hyhy: :hyhy:

 

[DaeNar]

DaeNar, witam gorąco na forum nowicjuszke

nie nowicjuszke tylko nowicjusza

 

[Kaczusiaaa]

heh ja takiego czegos nie miałam... heh jeszcze... :]

 

[stokrotka81]

jeśli chodzi dokładnie o to OOBE to wydaje mi sie ze juz kilkakrotnie to przezylam
bylo fajnie

 

[shadow]

NIE NAKŁANIAJCIE nikogo na to!!!!!! Możecie się tego naucycz ale NIGDY nie jesteście pewni tego ze WRÓCICIE!! To jest igranie z ludzką duszą! Może wam sie to udac... raz drugi... ale za trzecim mozecie ZOSTAĆ już w tej "bajce"... Widziec inne dusze... rodzine która cierpi... Bo wasze cialo bedzie MARTWE!! Wielokrotnie zastanawiałam się nad NIESWIADOMYM "wyjściem" duszy z ciała ... czy wtedy równiez ciało nie ma w sobie życia? O tym mozna rozmawiac, interesować sie ale nikomu nie radze PRÓBOWAĆ! Tak dla żartów?? Te zarty mogą sie źle skończyc....

Każdy człowiek ma nieświadome OOBE codziennie podczas snu, skoro to jest niebezpieczne to dlaczego jeszcze żyjemy? A uczymy sie tego latami dlatego, że podczas świadomego OOBE można doświadczyć rzeczy na które nie każdy jest przygotowany. Nasz strach jest naturalną barierą, jeśli ktoś się tego boi to po prostu znaczy, że nie jest na to gotowy.

[ Dodano: 30 Lipiec 05, 15:46 ]
I jeszcze coś: sen to to samo co OOBE tylko w innej strefie świata astralnego.

 

[DEMO]

nie musisz w to wierzyc ale ja mam LD ze 2-3 razy w tygodniu i to niechcący(samo sie)

 

[ponury_murzyn]

przeżylem oobe, przeżylem LD, przeżyłem głębokie stany transowe, bylo cool. teoria o braku powrotu to stek bzdur... zawsze sie wraca wlasnie po cienkiej nitce, poza tym samo pomyslenie ''chce wrocic'' juz sprawia ze wracamy... podczas oobe nie oddzielamy duszy tylko cialo astralne... wiec dusza i cialo spoczywaja spokojnie a tylko czastka podswiadomosci nas opuszcza....

 

[_milka_]

Ja raz sobie śpię i jakiś mam sen (niepamiętam jaki) aż nagle sobie myślę "Rany! Przecież to jest sen!"
A ponieważ gdzieś czytałam o LD to pomyślałam o przyjaciołach i chyba parku rozywki no i mieliśmy przejażdżki za darmo !

 

[ponury_murzyn]

hehe, no niewątpliwie to było LD, miałas pełną kontrole nad snem czy tylko świadomosc snu ? ja to juz jak mam LD to sobie układam sen jak chce

 

[musicalmaid]

Czy to coś takiego jak metoda medytacji "Silwy?"

 

[fog]

A ja próbowałem wiele razy, ale nie wychodzi . Raz byłem już blisko. Zacząłem tak: ok 20 minut leżałem nie myśląc o niczym, aż po tych ok 20-30 minutach poczułem, że zaczynam się odrywać od własnego ciała. Jednak na tym się skończyło. Nigdy nie byłem tak blisko. Wierze w duchy, interesuję się parapsychologią, ale czasami się zastanawiam, czy takie OOBE to przwda i czy faktycznie można taki stan osiągnąć. . Proszę o pomoc. Ja mam chyba za mało samozaparcia i nie dam rady bez motywacji. Pozdro dla wszystkich.

 

[ponury_murzyn]

mozna go osiągnąc... czułes odrywanie ciała astralnego od fizycznego i jeszcze wątpisz?????? ee.. ja wrócilem do treningów... ;] znowu wchodze w transy koncentruje sie... milusia32 z oobe zawsze sie wraca bo cialo fizyczne nie moze istniec bez astralnego i samo je sciąga jak trzeba .. po za tym nie wiem czy nie chcialbym tam zostac tak fajnie jest.. (zartuje)

 

[martynQa]

nie mozna zostac w swiecie astralnym
nasza dusza jest połaczona z ciałem niewidzlana linią...
kiedy masz oobe i chcesz "wrócic" wystarczy poruszyc nawet najmiejszym palcem
naczytałąm sie o oobe strasznie duzo...
strasznych rzeczy tez ^^
a ze przyznam sie...boje sie tych istot ze swiata astranego <bo głupia jestem>
przestałam cwiczyc oobe...

raz miałam oobe ale byl to tylko raz...
poprostu miałąm LD i nagle sen sie skonczył i zobaczyłąm swoje ciało leżące bez oznak zycia pare metrów pode mną no i pomyslałam "co bedzie jak nie wróce?"
no i... poczułam ze jestem "u siebie" ^^

bo jak juz wspominałam głupi cykor ze mnie

 

[Karolowy Pabloski]

Igracie z ogniem.
Nie ma kto wam wybic tego z glow.

Jak ze wszystkim musi sie skonczyc na tragedi dobiero reszta zrozumie.
A tak za tepe glowki wszyscy mamy.