O Powstaniu Warszawskim słów kilka...

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Ja tego nie zauważam. Czci się bohaterstwo powstańców, a o tych którzy wydali rozkaz powoli zapomina. Historia sama tutaj rozstrzygnęła.
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
I uważasz, że to w porządku? Pamiętać męczenników, zapomnieć o nauczce jaką były błędy dowódców?
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Trochę za duże słowa tu padają. Pluton egzekucyjny dla dowódców, itp. Za niekompetencję odsuwa się na bok. Rozstrzeliwuje za zdradę. Ale czy głupotę można nazwać zdradą?

za bezmyslne poslanie zolnierzy na pewna smierc tez grozi sad wojenny...

czy dowodce ktory w 5 chlopa rzuci sie na dywizje czolgow nie nalezy natychmiast roztrzelac ?

Czci się bohaterstwo powstańców, a o tych którzy wydali rozkaz powoli zapomina. Historia sama tutaj rozstrzygnęła

czci sie bezsensowna smierc wielu polakow ktorzy spowodowali smierc jescze wiecej...

do samych zolniezy oczywiscie nie mozna miec pretensji ale robienie z PW takiej propagadny i sielanki jest co najmiej nie na miejscu
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
za bezmyslne poslanie zolnierzy na pewna smierc tez grozi sad wojenny...

czy dowodce ktory w 5 chlopa rzuci sie na dywizje czolgow nie nalezy natychmiast roztrzelac ?



czci sie bezsensowna smierc wielu polakow ktorzy spowodowali smierc jescze wiecej...

do samych zolniezy oczywiscie nie mozna miec pretensji ale robienie z PW takiej propagadny i sielanki jest co najmiej nie na miejscu

Za takie coś rozstrzeliwuje się dowódców plutonów, chorążych, może jeszcze jakiś podporucznik by się trafił. Ale nie najwyższe szarże oficerskie. Armia polska miała jednak wyższe standardy niż Armia Czerwona.
Odbiór kolejnych rocznic powstania zależy chyba od subiektywnych odczuć. Ja odbieram to właśnie jako hołd dla tych, których posłano do walki. I cieszy mnie że coraz większy nacisk kładzie się na popularyzowanie historii, a nie drętwe akademie "ku czci".
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
u armi czerwonej wysylanie miesa na rzez bylo powszechdne i nikt sie na to nie ogladal...

to co pisalem o plutonie mialo byc pewna metafora opisjaca sytacje owczesnych "dowodcow" ktorzy do tej tragedii doprowadzili...

tak bo PW bylo wielka tragedia niepotrzebnie spowodowana przed Nas samych...

walecznosci tym wszytskim chlopakom nikt nie odmawia

propagowanie historii preferuje bez propagadny i polityki... dlaczego nie czcimi z taka pompa i rozmachem rocznic innych bardzej dla Nas wanznych zdarzen w historii II WS ?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
mtllc
I cieszy mnie że coraz większy nacisk kładzie się na popularyzowanie historii, a nie drętwe akademie "ku czci".
hm jakos nasze wladze panstwowe potrzymuja bujdy i legendy...
troll
u armi czerwonej wysylanie miesa na rzez bylo powszechdne i nikt sie na to nie ogladal...
na samo zdobycie jaroslawia zukow "zurzyl" 80 tys zolnierzy

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...cje_Polski.html
a tak wyglada opieranie sie na faktach: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...cje_Polski.html
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Gdyby nie Powstanie Warszawskie, to armia sowiecka wkroczyłaby do Warszawy, nastąpiłaby wielka pacyfikacja, a "wielu ludzi znalazłoby się na Syberii" - ocenił Lech Kaczyński.
Przywódcy powstania zadbali, aby sowieci nie mieli kogo pacyfikować. Ponure.
Prezydent zaznaczył także, że dzięki heroicznej walce w 1944 roku pozycja Polski stała się inna, gdyż to powstanie "trochę zatarło" szybką kapitulację we wrześniu 1939.
To zatarła szybka kapitulacja Francji, ale nawet jeśli. Powstanie potwierdziło to co było widać było we wrześniu. Niesamowite bohaterstwo żołnierzy i niesamowitą indolencje naczelnego dowódstwa.

Polityka historyczna to ważna dziedzina polityki jak widać.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Co do Pana Prezydenta (z calym brakiem szacunku dla niego) komentowac raczej sensu nie ma.. sieje on propagadne historyczna a jego tezy sa na zasadzie .. gdynie nie cos to NAPEWNO cos..

PW zmienilo Polske o tyle ze stolica zostala zrownana z ziema i zginelo duzo wiecej ludzi nizby moglo...

na samo zdobycie jaroslawia zukow "zurzyl" 80 tys zolnierzy

w oklicach nie mieszkala moja babcia byla Bitwa o przelecz Dukielska to ruskie wysylali tam oddialy karne i walka wyglada w ten sposob ze posylano chlopa bez broni w boj... Niemcy walili z CKMow a dowodcy rosyjscy nakreslali sobie w ten sposob pozycje niemieckie i kierowali tam ogien altyrelii.. nie pomysleli jednak z Nimecy beda zmieniac pozycje w ten sposob wedlug swiadkow podobno po paru dniach wal z przeleczny plynela rzeka z krwi...

ale to taka mala anegdotka :p

Gdyby nie Powstanie Warszawskie, to armia sowiecka wkroczyłaby do Warszawy, nastąpiłaby wielka pacyfikacja, a "wielu ludzi znalazłoby się na Syberii" - ocenił Lech Kaczyński.

hehe dobre.. lepiej ze powstancy sami sie wykonczyli.. pozatym nie przypominam sobie ze mimo Powstania rusy nie wyslali ludzi na syberie i nie robili dalej "swojego" czyli tepienie AK i innych opozycji

Prezydent zaznaczył także, że dzięki heroicznej walce w 1944 roku pozycja Polski stała się inna, gdyż to powstanie "trochę zatarło" szybką kapitulację we wrześniu 1939.


Jakos inne panstwa nie "zacieraly" takiego wrazenia doprowadzajac do ruwiny swoja stolice i smierci wielu tysiecy cywilow i chyba nikt do nich pretensji za to nie ma

Polityka historyczna to ważna dziedzina polityki jak widać.

to maly czlowiek (doslownie i w przenosni) z przerostem wizji i ambicji.. tacy sa zawsze najgrozniejsi dlatego czekam z utesknieniem jak ten pan zniknie z piastowanej obecnie funkcji
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
to maly czlowiek (doslownie i w przenosni) z przerostem wizji i ambicji.. tacy sa zawsze najgrozniejsi dlatego czekam z utesknieniem jak ten pan zniknie z piastowanej obecnie funkcji
Prezydent, na gloryfikacji powstania oparł swój PR, kiedy był preziem stolicy. Zrobił to dobrze, odpowiedział na oczekiwania warszawiaków, którzy czuli że ta sprawa nie była doceniana. Wielki festiwal historyczny opłacił mu się. Nie będzie teraz mówił: no tak, ale powstanie i tak było bez sensu. Politycy zawsze naginają historie, kiedy im to na ręke. Tak było, jest i to się nie zmieni.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tam odrazu propagandziści. On sam w to pewnie wierzy. Pochodzi z patryjotycznej rodziny i musi też wyznawać mity narodowe. W sytuacji kiedy propaganda komunistyczna atakowała PW ciężko było o obiektywizm. Ja jednak stanowczo nie jestem za tym, aby politycy pisali historie i nie bardzo obchodzi mnie co oni mówia. Cieszy mnie kiedy się o tym dyskutuje np. tutaj. Akcja kładzenia wiekszego nacisku na PW w ostatnich latach, która wynikła z inicjatywy Kaczora, ma raczej pozytywne skutki. Chodzi mi o patryjotyzm u młodzieży, mity też scalają naród. Martwi mnie tylko jedno. Czy na przykład wcześniej pielęgnacja mitu powstania styczniowego, nie spowodowała, że tak łatwo poprowadzono młodzież na kolejną rzeź. Jak to mówią historia z której nie wyciąga sie wniosków musi się powtórzyć.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
propagowanie historii poprzez.. no wlasnie propagadne i mity jakis mi sie nie widzi.. co z tego ze mlodziez bedzie sie tak jarac powstaniem a nie bedzie mial pojecia o co w tym wszytskim chodzi ?
 

Tombstone

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
93
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
znienacka :)
nie czytałem wszystkich postów wiec nie bić jak kogoś powtarzam

z jednej strony; zwykłe proste chłopaki, od 5 lat czekający na szansę zemsty na znienawidzonym wrogu który zniszczył ich rodziny, przyjaźnie, miłości... widzą wracający przez warszawskie mosty z frontu wschodniego, obdarty, brudny, pokonany wehrmacht, wiedzą, że ich rówieśnicy już giną w ramach akcji burzy na wołyniu i w innych regionach już objętych tymi działaniami (nie zapominajmy, że PW to tylko część większej akcji)... naturalne, że rwali się do walki ALE!
mimo wszystko byli to zaprzysiężeni żołnierze.
sami mówią się, że nawet gdyby dowództwo nie wydało rozkazu to powstanie wybuchłoby. wątpię, ludzi tego pokolenia cechuje inna mentalność niż obecnie żyjących.

z drugiej strony właśnie owo dowództwo. ludzie którzy wiedzą wiele wiele więcej od przeciętnego chłopaka czy dziewczyny z ulicy warszawy którym przyjdzie walczyć i ginąć. wywiad donosi o rozlokowaniu jednostek niemieckich, wiedzą o podejściu rosjan do sprawy i ich poczynania z akowcami na wschodzie. a mimo wszystko rozkaz pada.

było to ryzyko które miało nikłe szanse powodzenia ale miało, ludzie którzy to przeżyli odpowiadają, że dzisiaj gdyby mieli decydować się na to ponownie to bez zastanowienia stanęliby do walki. coś w tym jest, naoczny świadek i uczestnik wydarzeń ma prawdziwszy punkt widzenia niż najlepszy historyk czy pasjonat.

jeżeli można kogoś oskarżać o zrujnowanie warszawy to tylko dowództwo, nie szeregowych żołnierzy.

miasto i budynki można odbudować i pod tym względem nie mam żalu, że moje miasto to obecnie prlowska ikona socrealizmu. warszawiacy i nie tylko, bo nie wolno zapominać o ochotnikach z całej Polski którzy pragnęli oddać życię za stolicę, udowodnili co to znaczy patriotyzm i należy im się hołd.

i właśnie za zniszczenie tych ludzi, kwiatu polskiej młodzieży która mogłaby istotnie pomóc budować powojenną rzeczywistość, a zginęła w bezsensowej w istocie walce mam żal...

tyle.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Naoczny swiatak nigdy nie bedzie obiektywny bo jest strona...

na sucho i chlodno, naukowo moga tylko rozwazac historycy i fachowcy.. opierajac sie na FAKTACH
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Tu się nie zgodzę. Moim zdaniem jest odwrotnie z powodu przemożnych emocji oraz braku dystansu i obiektywizmu.
dokladnie to przedszkole metodologii pracy historyka podchodzic do swiadkow z dystansem (osobistosc przezyc, emocje)
 
Do góry