Milosc

czarna25

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
49
Punkty reakcji
0
Miasto
Okręt mój płynie dalej.. GDZIEŚ TAM
Z miłością jest w sumie jak z powietrzem. Potrzebna żeby żyć. Być szczęśliwym.
Ale często tak bywa, żeby poczuć prawdziwą miłość trzeba też przejść wiele niepowodzeń..


Miłość uskrzydla. Dodaje chęci.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
hm miłość to najlepsze co człowieka może spotkać w życiu nawet gdy kończy się to i tak jest tyle okropieństw na tym Świecie że miłość i przyjaźń to jak rodzynek w cieście -gdy już się trafi to człowiek ha ha rozkoszuje się każdą chwilką
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Niektórzy nie dostrzegają i przelatuje im prosto przed oczami , a później bardzo tego żałują że gdy nadarzyła się okazja oni nic nie zrobili w tym kierunku . Ze to co było kiedyś nigdy już nie wróci
 

Naris

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2009
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
27
To znaczy że według Ciebie Ser ludzie którzy się pobierają i spędzają całe swe życie w miłości do siebie tak naprawdę nic do siebie nie czują? Że ludzie pobierają się tylko dlatego że czują zauroczenie i pożądanie? To nie ma najmniejszego sensu. Ja osobiście znam bardzo stare małżeństwa które mimo nie jednych nie porozumień i kłótni są ze sobą razem i się nawzajem kochają. Owszem muszę przyznać że takich jest coraz mniej. W wielu przypadkach miłość mija, pożądanie przemija, a zostaje tylko przywiązanie, przyzwyczajenie do tej drugiej osoby. A to nie znaczy że miłość nie istnieje! Jest i gdyby jej nie było życie by było szare i bezsensowna.
A miłość matki do dziecka, to też tylko i wyłącznie jakieś dziwne uczucie które nie ma nic z miłości? Lub też dziecka do matki?
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
Trafne stwierdzenie , mi się zdaje że miłość to coś takiego co prowadzi nas do poświęceń , do oddania się drugiej osobie , zrobienia dla niej wszystkiego oczywiście w granicach możliwości , do uszczęśliwiania tej osoby . Miłość pomiędzy matką a dzieckiem to już inna bajka , ale była tu też mowa o przyzwyczajeniu , wydaje mi się to być straszne , bycie ze sobą tylko z tego względu a gdzie uczucia , zapewne tam jakieś pozostają ale nie jest tak samo jak na samym początku Znam również stare małżeństwa lecz padają różne zdania , nie którzy mówią że dalej miłość inni przyzwyczajenie a jeszcze inni na starość nie wypada się rozwodzić . Wiele ludzi nadzwyczajnie nie potrafi rozróżnić miłości od zauroczenia , albo po prostu nie mieli takiej okazji poznać tego uczucia i na każdym kroku powtarzają że są zakochani lub mówią sobie po cichu kocham cię po miesiącu znajomości , słowo to znacznie straciło na znaczeniu , słyszy się je dosłownie wszędzie . Dziwi mnie też to jak ludzie o paru miesiącach związku mówią sobie kocham cię gdzie normalnie są w fazie zauroczenia , na to uczucie pracuje się nie dniami , czy miesiącami , wymagane są lata , cierpliwość i poświęcenie zarówno jak i oddanie , której mi widocznie brakuje .
 

binalshibh

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
188
Punkty reakcji
0
Miasto
Dolnyśląsk
Ja nie twierdzę,że nie istnieje miłość rodzicielska i odwrotnie.

Tylko może ja nie poznałam jeszcze takiej osoby,która mimo upływu wielu lat byłaby szczęśliwa z tą drugą i ją kochała.
Moi dziadkowie są ze sobą z przyzwyczajenia,kłócą się,ale są ze sobą.To też jest piękne,że mimo wszystkiego nie rozwiodą się.

Ale mi chodzi o miłość młodzieńczą.
 

bearsie

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Miłość. Czym jest miłość? Ma różne oblicza. Raz byłem szaleńczo zakochany, od pierwszego wejrzenia. Było to uczucie wręcz parażilujące, spędzało mi sen z powiek. Gdy widziałem "Ją" to nogi robiły mi się jak z waty, serducho waliło jak oszalałe. Ale również było nieobiektywne, bo zbytnio idealizowałem tą osobę. Moim zdaniem uczucie miłości do drugiej osoby rodzi się z czasem. Można być kimś zauroczonym, zafascynowanym, lecz to nie będzie to samo, trzeba najpierw poznać tą osobę, dlatego uważam, że prawdziwa miłość rodzi się poprzez przyjaźń. Lecz wtedy jest trudniej o bliższy kontakt, bo można stracić przyjaciela. Miłość jest ważna dla mnie, choc jeszcze nie dokońca pozostaje odkryta.
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
Poświęcenie , oddanie się drugiej osobie a zarazem kompromis .
 

alti.noema

Zbanowany
Dołączył
8 Czerwiec 2008
Posty
91
Punkty reakcji
0
Miłość to coś więcej niż bycie obok siebie, mieszkanie razem i kochanie się - przede wszystkim to coś więcej niż uczucie, bo ono może być plastyczne, a ona daje nam poczucie stabilizacji. Ufamy drugiej osobie a szczerość, poświęcenie, bezinteresowność, wierność i odpowiedzialność za to, co się oswoiło są podstawami tego uczucia. Jak powiedział a. siemianowski „autentyczna miłość jest zawsze twórcza, odkrywa – jakże często niedostrzegalne dla postronnych obserwatorów – wartości osoby”. Miłość to spektakl dwojga ludzi. W miłości „zawsze” nie powoduje łez.
Przeszkody są pokonywane razem, a ona sama wzrasta wraz z czasem.
 
A

Aulelia

Guest
Odświeżam.Uważam, że jeśli miłość jest dla nas na pierwszym, jedynym miejscu, staje się dla nas zgubna. Przykład macie w "Cierpieniach młodego Wertera" Johanna Wolfganga Goethego. Tytułowy Werter cierpi z powodu nieszczęśliwej, nieodwzajemnionej miłości. Ukochana jest dla niego codziennym oddechem, od tego czy ją zobaczy, czy nie, uzależnia swoje samopoczucie i cele. To nie jest wówczas zdrowe. Miłość powinna być naszą słodką codziennością, która jest naszym motorem działania, a nie sensem istnienia.
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Dla mnie zdecydowanie miłość jest głębokim uczuciem i nie porównałabym jej do reakcji chemicznej.
Do miłości potrzebne są dwa serca.
Bo miłość żeby była miłością wymaga cierpliwości ,pracy nad sobą i walki z egoizmem.

"W języku polskim mówimy niestety "kocham się w kimś", to znaczy kocham siebie w nim.
Tymczasem miłość to właśnie zapomnienie o sobie , myśl, że kocha się kogoś.
Miłość jest wyjściem poza siebie , zapomnieniem o sobie: "zapomnij ,że jesteś gdy mówisz ,że kochasz".
Miłość uczy dawania siebie. "
Gdyby miłość była tylko otwarciem się na drugiego człowieka ,byłaby uprzejmością.
Gdyby była tylko sielanką ,radością , szczęściem byłaby miłością opłaconą od razu.
Prawdziwa miłość to ta ,która naprawdę boli i jest zupełnie bezinteresowna.

W miłości często cierpimy ale cierpienie w miłości ma swój sens.
Jest jedyną możliwością sprawdzenia miłości. Nieważne jest , jak kto cierpiał ale dlaczego cierpiał.
Jeżeli cierpiał z miłości do drugiego człowieka , to jego cierpienie jest świadectwem miłości.
Potwierdza jego miłość. Prawdziwa miłość szuka trudnych dróg.
(A.I;ks.T)
 

soraya

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2010
Posty
24
Punkty reakcji
0
Witam ;) Trochę dziwią mnie wypowiedzi typu : Bez miłości nie ma szczęścia, Miłość jest sensem istnienia, Nie da się żyć bez miłości.
Czyli życie ludzi samotnych pozbawione jest sensu ? Ponadto nie mają oni szansy na odnalezienie szczęścia, niekoniecznie w miłości.
Należało by najpierw zdefiniować czym jest ta 'miłość'.
Ktoś wyżej napisał, że takich pojęć się nie definiuje.
Ja też bym przy tym obstawała. Za wiele się pod tym pojęciem kryje,
nie można 'miłości' do matki, ojca przyrównać do tej partnerskiej, przyjacielskiej oraz do miłości do Boga.
Chcemy znaleźć poprostu kogoś kto by nas zrozumiał, komu zaufamy.
A tak ostatecznie wszystko sprowadza się do biologi :sexy: reprodukcja
A to właśnie miłość, to parcie na to aby ją odnaleźć sprawia,
że tak wielu z nas czuje się nieszczęśliwych. Te motywy miłosne w książkach, filmach.
Osacza nas zewsząd... no i te hormony.
Do jednego worka wrzucamy zauroczenie, mocniejsze 'zakochanie' oraz przywiązanie.
etc.
 

kahuna210970

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2010
Posty
131
Punkty reakcji
2
Wiek
53
Miasto
Warmia i Mazury
Człowiek postępuje zgodnie ze swymi wyobrażeniami, ponieważ
coś mu to daje. Spytawszy go o powód postępowania możemy dostać
odpowiedź pozorną, wymyśloną, nawet jeżeli on sam będzie uznawał
TO za PRAWDĘ. Ludzie rezygnują z miłości, bo chcą przeżywać przyjemność...
zamiast poddać się miłości, rozkoszy i szczęściu. Przyjemność
musi mieć przyczynę (może nią być miłość). Postawa człowieka,
który chce odczuwać tylko przyjemności to zachłanność.
Na rozkosz z przepływu miłości można jedynie pozwolić - to
jest właśnie „łaska". Nie można jej kupić. Szczęście jest za darmo.
Człowiekowi układa się tak, jak on sam sobie wyobraża, że powinien żyć. Dostajesz
w swoim życiu to, na co zasługujesz. A na co według własnych wyobrażeń
zasługujesz?
Otwórz się na życie pełne miłości, pełne Boga. Prawdziwa miłość
jest źródłem życia, jego treścią i jego mocą. Bóg jest czystą
miłością, której nie da się niczym zastąpić! Zamiast jęczeć, że nikt cię
nie kocha, pomyśl, że Bóg cię kocha! Jeśli ci to nie wystarcza, to ty
pokochaj siebie. A ty, to już ktoś! Daj dobry przykład, a za tobą pójdą
inni.
 
Do góry