Nie wiem, czy rozkład pomieszczeń nie jest drugim kryterium, zaraz po lokalizacji... Jakkolwiek nie patrzeć, to jednak w mieszkaniu się spędza większość czasu, więc dobrze by było, gdyby było ergonomiczne i dobrze oświetlone
Tak, nagrody są moim zdaniem istotnym wyznacznikiem poziomu danego dewelopera. Natomiast co do odbiorów, najgorzej się można naciąć, jak mieszkanie istnieje tylko na papierze, a na działce budowlanej jeszcze jest klepisko - co najmniej dwa lata czekania. Tu na szczęście tego problemu nie ma.
no, w życiu bym się na coś takiego nie zdecydowała - za dużo historii się nasłuchałam...
Słowo - klucz: każdy. Jednemu będzie pasował Józefosław, a innemu Mokotów (swoją drogą bardzo przyjemna dzielnica). Są różne gusta, możliwości finansowe, etc. Na pewno nie można wychodzić z założenie "nie bo nie", wszystko trzeba sprawdzić i obrjrzeć
Taaak. potwierdzam... czasami okupuje takie jedno mieszkanko na Makotowie, ale to właśnie wymaga eksmisji mojej SIstry
No i na szczęście to ona poszukuje nie ja, ale jak oglądam mieszkania to może i jej trochę zazdroszczę..
Ja chyba na samą myśl o nowym miejscu mam ciary, milion myśli na minutę, dlatego też nie ma szans na to żeby mi się wystrój znudziłJa bardzo lubię się przeprowadzać - może dla tego, że jak byłam dzieckiem często się przenosiliśmy. Wszystko można sobie od nowa urządzić, uwielbiam zmiany - więc wcale Ci się nie dziwię
No i własny kąt to własny kąt.. 
Ja liczę na to, że po uruchomieniu SKMki do Piaseczna się zluzuje tam...Piekut, dokładna lokalizacja to Józefosław - do Piaseczna dojedziesz linią 739.