Dokładnie do pożaru zbiegają się gapie, do pomocy nikt nie przyjdzie.czechu napisał:
W większości zalecają żeby się czym prędzej oddalać i nie konfrontować bez potrzeby, a jak już jest przymus konfrontacji to czym prędzej ją kończyć i się jak najszybciej oddalaćczechu napisał:
No tak, bo co innego mogą powiedzieć, przecież nikt nie będzie zachęcał do bójek, prawda? Mała rzecz do samoobrony jak kastet to nie jest zły pomysł. Lepiej mieć coś nielegalnie i się obronić, niż liczyć na pomoc, która pewnie i tak nie przyjdzie..samoyed napisał:
Warto poczytać, o ile kojaże to słyszałem, że gazy firmy sabre są bardzo dobre tylko drogie a ten sam skłąd ma gaz policyjny i kosztuje 20 złVolian napisał:
futer napisał:
Nie spotkałem się jeszcze z tak niską ceną gazu. Czy to przypadkiem nie jest tak, że za ceną stoi jakość??samoyed napisał:
Nie udowodnisz tego niestety. Lepiej skorzystać z innych środków obrony.samoyed napisał:
Kastet jest zaliczany do broni białej, której posiadanie jest zabronione, chyba że ominęła mnie jakaś zmiana w prawie..futer napisał:
samoyed napisał:
napastnik moze Cie oskarzyc, na podstawie obdukcjisamoyed napisał:
jest zabroniony, w ustawie o broni jest wszystko napisaneVolian napisał:
miałem i kupowałem już kilka takich, są niezawodne, niedrogie, i skuteczneVolian napisał:
niezawodne, czyli każdy testowałeś? skuteczne bardziej/tak samo jak np. Sabre Red czy Mace?czechu napisał:
kastet to broń biała ale replika metalowa szabli już nie?Volian napisał:
ale on jest policyjny tylko z nazwy. ale kapsaicyny ma stężenie standardowe.czyli odpowiednio wysokie. Sabre są dobre i lepiej zrobione, ale porażają podobnie, lepiej psikają to na pewno, podobnie jak MACEsamoyed napisał:
Ja nigdy większej różnicy między tymi gazami nie widziałem. Tymi z wyższej półki oczywiście.golgi napisał:
Jak szabla wisi na ścianie to nikt się nie czepia, jak śmigasz z szablą na dyskotekę to się robi problem.golgi napisał:
I to cała istota ceny, skoro działają tak samo tylko policyjny psika gorzej to chyba bym wolał się bronić tym co psika lepiej.golgi napisał:
Faktycznie one już są na tyle do siebie podobne, że możeny co najwyzej kierowac sie cenaCarbid napisał:
Mysle ze z jakakolwiek "bronia" by sie wyszlo na ulice to mogloby sie to spotkac z niezadowoleniem ludzi otaczajacych nas..Carbid napisał:
tak czy siak szabelki do obrony to chyba tez nienajlepszy pomysłJak chodzi o te zelowe to juz wgl sa swietnym wyborem, bo i w kiepska pogode mozna ich uzywac skutecznieCarbid napisał:
Na 100% warto zajżeć który ma jaki skład a następnie na cenę i odpowiednią wielkość puszki. Wtedy można podjąć odpowiednią decyzję.Volian napisał:
Nie chodzi o to, żeby chodzić z bronią po ulicach tylko aby wyposażyć się w odpowiednie narzędzia do samoobrony i czuć się pewniej idąc samemu wieczorową porą.Volian napisał:
Z rodzajem gazu debatowaliśmy już bardzo dużo. W zasadzie nic mądrego nie ustaliliśmy bo żelowy stzrela celnie ale trzeba się zmierzyć z napastnikiem, stożkowy rozpylasz i uciekasz. I taki i taki ma swoje plusy i minusy.Volian napisał:
Porównując gaz Mace i Policyjny w sumie nie idzie się doszukać większych różnic. Chyba, że 0,7 MC naprawdę robi różnicę???samoyed napisał:
Jedynie gaz jest czymś co nas obroni i nie przysporzy kłopotów. Choć znam ludzi, którzy kupili sobie repliki pistoletów i jak wychodzą późno w nocy z psem to zabierają to ze sobąsamoyed napisał:
Wychodzi na to, że oprócz gazu lub paralizatora nie mamy się czym więcej bronić. Chyba, że macie jeszcze jakieś pomysły?samoyed napisał:
Widocznie w składzie różnicy niema żadnej, pozostają różnice w ciśnieniu które są nie opisane na puszcze. Warto by poszukać jakichś testów porównawczych na Youtube.Volian napisał:
To może zadziałać jak wyciągnie replike kark w bramie a nie jak się ją wyciągnie na karka.Volian napisał:
Zawsze warto szybko biegać, a poza tym zawsze pozostają sztuki walki umożliwiające samoobronę. Nikt oczywiścienie mówi o walkach z nożownikami czy całymi zgrajami napastników.Volian napisał:
Bardzo ciekawe mają materiały na kanale militarnym właśnie o gazach, gdzie jest wszystko ciekawie tłumaczone. Tzn jak dla mnie. Tutaj apropo naszej rozmowy o gazach: www.youtube.com/watch?v=WVkIWEI7emkCarbid napisał:
A pistolet hukowy? One wyglądają prawie identycznie jak zwykła broń i huk wystrzału, np. ostrzegawczego też jest konkretny. Myślę, że taka "zabawka" odstraszy każdego. Nawet kark nie bedzie ryzykowałCarbid napisał:
Ciężko gdzieś dorwać kursy. Podobno jakaś izraelska sztuka walki jest nalepszym motywem do samooborny. Tylkoe nie kojarze jak to się nazywa..Ktoś coś może powiedzieć wiecej o tym?Carbid napisał:
Oni zawsze robią krótkie i treściwe filmiki. Bez zbędnego gadania o nieistotnych rzeczach.Volian napisał:
Wyciągnięcie pistoletu w naszym kraju jest tak nietypowym zachowaniem, że każdy mógłby się przestraszyć i zacząć zastanawiać, czy nie ma do czynienia z kimś z policji. Myślę, że by podziałało.Volian napisał:
Mówisz o Krav Maga? Podobno jest ok ale nie wystarczy do tego taki szybki kursik, że tydzień pochodzisz i wszystko wiesz.Volian napisał:
O tak, właśnie o to mi chodziło. Ciągle zapominam tą nazwę. Wydaje mi się, że jakikolwiek kurs samoobrony czy sztuk walki to długotrwały proces żeby ogarnąć podstawy i ciosy na poziomie na tyle wystarczającym aby potrafić sie obronicmigotka napisał:
Chyba zainwestuję w cos takiego. Są chyba ma militaria.pl dość dobrze odwzorowane repliki, tylko jak się domyślam ceny też konkretmigotka napisał:
I to naprawdę o wszystkim są te filmiki. Ostatnio widziałem o kubku, który wygląda jak taki plastikowy z biedry, a w rzeczywistości jest mega poręczny, składany i wytrzymuje temeprature nawet 240 stopni. Genialny sprzęt tam mająmigotka napisał:
Warto też pamiętać, że to jest konkretna sztuka walki nie zwykły kurs samoobrony więc równie dobrze można zapisać się na każdą inną sztukę walki która nas zainteresuje. jeśli ktoś nie chce sztuk walki warto pomyśleć o kursie samoobrony.Volian napisał:
Prawie wszystko się zgadza ale jak wyciągniesz broń to większość pomyśli, że to gazówka bo w polsce ciężko dostać pozwolenie na broń.Volian napisał:
Ostatnio wprowadzili fajne filmiki z kamer 360 stopni.Volian napisał:
A to nie jest tak, że ludzie trenujący sztuki walki mają zabronione wykorzystywanie umiejętności przeciwko innym ludziom?Carbid napisał:
Ale zawsze jest ten moment zawahania albo jakaś niepewność, którą można wykorzystać.Carbid napisał:
To był filmik z asg parę odcinków tylko. Mam nadzieję, że powtórzą. Fajnie się to ogląda z goglami.Carbid napisał:
W teorii tak, ale jak w praktyce to wyegzekwować? Przecież nie oduczymy nikogo tego co już potrafi, więc w sumie dobry karateka może połamać każdego kogo spotka na ulicy... Chyba jedynie gaz mógłby go wtedy powstrzymaćmigotka napisał:
To raz, a dwa że większość osób nie wie o istnieniu pistoletów innych niż prawdziwe więc to też daje psychiczną przewagę nad znaczną większością osób.migotka napisał:
Dobry sposób reklamy, szkoda że do tak niewielu odbiorców trafił. Inicjatywa super i plus, że też kobiety bawią się w takie rzeczy jak asgmigotka napisał:
