Jak wezwać szatana

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Zatem wracamy do tematu :)

A jak mama przyzywa swoje dziecko?
"Jasiu chodź do domu bo pierożki stygną"
"Jasiu chodź bo pierożki siostra zje"
"Jasiu chodź albo Ci Tato wleje".

Identycznie jest w tym przypadku, z tym, że nasz Jaś jest bardzo uparty i bardzo złośliwy. Schowa nam się w szafie i w najmniej oczekiwanym momencie z niej wyzkoczy i zeżre nam wszystkie pierożki. Przyjść przyjdzie ale się nie pokaże, bo musi mieć z czego utworzyć swe ciało. Pomocne w tym wypadku cuchnące kadzidła.

Przyzwać Jasia można ale co dalej? "Cześć Jasiu, miło ciebie widzieć"? :p
Albo "Jaś, ten a tamten mnie bije, zrób mu kuku" ale Jaś głupi nie jest i zadarmo robić nie będzie, zatem odpowie "ok, ale zapłatą będzie Twoja Dusza", gdy się zgodzisz Jaś pójdzie, po chwili wróci i powie "Sorry ale nie mogę nic zrobić bo nie należy on do mnie" i w taki sposób się sprzedaje dusze, a raczej oddaje za darmo.

Jaki sens w tym jest?
 
M

MacaN

Guest
cr3ator, jak ja czasem czytam twoje wypociny to mi się humor poprawia. Co0 ty wypisujesz to głowa mała i w dodatku do każdego postu odnosisz się po tygodniu, dwóch albo jeszcze dłużej. Wypowiadasz się, jakbyś zjadł wszelkie rozumy i jakbyś tylko ty miał racje.

Zakładając, że przyzwę szatana na pewno nie zawiążę z nim paktu na zasadzie ja Ci dam duszę, a to albo coś zrobisz, albo nie. Ja bym raczej zawiązał pakt na zasadzie " jeśli dasz mi 150 lat życia i jakąś tam określoną władzę, pieniądze i wpływy, to ja Ci oddam po śmierci moją duszę "
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ale Creator pisze o tym, że Szatan na darmo sie przyzwac nie da. Jak przylezie to po coś.
 
M

MacaN

Guest
Po coś. No więc ja przyzwę szatana, dam mu za to duszę ale tylko jeśli wykona moje żądania, jeśli ich nie wykona to nie. to dość proste, bo jeśli tylko my mozemy mu oddać duszę to także my ustalamy na jakich warunkach to robimy
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Pod warunkiem, że on nie jest od nas sprytniejszy i nie oszukuje to może tak.
 
M

MacaN

Guest
Jak ma nas oszukać ? Załóżmy, że wywołuję szatana i obiecuję mu duszę. Gdy przychodzi to mówię mu, że dam mu swą duszę za powiedzmy 100 lat życia w dostatku, spokoju i na dodatek mając wpływy na całym świecie. Jeśli zatwierdzi ten pakt, to dostanie duszę.

Jednak jeśli już by przyszedł do nas, to my już byśmy wiedzieli, że robimy najgłupszą rzecz z możliwych :)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tylko, że to nie wyglądaloby tak jak w legendzie o panu Twardowskim. W sumie niezbyt wiam jak miałoby coś takiego wyglądać, ale wątpie, aby on dotrzymywał umów. A dusze możesz zgubić przez sam kontakt z czymś takim.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Po coś. No więc ja przyzwę szatana, dam mu za to duszę ale tylko jeśli wykona moje żądania, jeśli ich nie wykona to nie. to dość proste, bo jeśli tylko my mozemy mu oddać duszę to także my ustalamy na jakich warunkach to robimy
Oddajesz mu swoją duszę codziennie.
 
M

MacaN

Guest
Nie oddaję :)

Oczywiście ważne jest jeszcze jedno - sam fakt, że się wezwie szatana powoduje, że nasza dusza jest nic nie warta, ponieważ Bóg nie wybaczy nam łatwo czegoś takiego. Jak mu się wytłumaczymy z tego ? Powiemy, że chcieliśmy zobaczyć, co szatan oferuje, a jak zaoferuje wiele, to sprzedamy Wiarę ?
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
"Rozmowy z diabłem" Polecam :)

Oczywiście ważne jest jeszcze jedno - sam fakt, że się wezwie szatana powoduje, że nasza dusza jest nic nie warta, ponieważ Bóg nie wybaczy nam łatwo czegoś takiego. Jak mu się wytłumaczymy z tego ?
Miłosierdzie Boga jest przeolbrzymie, tak potężne, że aż nie pojęte, co nie oznacza, że możwmy sobie grzeszyć ile wlezie, wręcz przeciwnie. Ale gdy już grzech nastał nie należy się z tego powodu odcinać od Boga.

Powiemy, że chcieliśmy zobaczyć, co szatan oferuje, a jak zaoferuje wiele, to sprzedamy Wiarę ?
Trochę ciężko mi pojąć ludzi, którzy to robią, ale z drugiej strony jest to nawet logiczne, ponieważ daje coś namacalnego i zazwyczaj nagle już, tak że nawet męczyć się nie trzeba. To co ofiaruje Bóg przewysza to co oferuje szatan milionkrotnie. Nie da się tego porównać, to tak jakby porównywać błotko w którym taplają się świnki a niesamowitą potęgę archaniołów.

Niegdyś magowie przyzywali szatana i wykorzystywali do własnych niecnych celów co mogło się kończyć tylko w jeden sposób. Z tego mi tak przyszło na myśl i zastanawia, czy da się wykorzystać czyste zło do tworzenia dobra?
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Po coś. No więc ja przyzwę szatana, dam mu za to duszę ale tylko jeśli wykona moje żądania, jeśli ich nie wykona to nie. to dość proste, bo jeśli tylko my mozemy mu oddać duszę to także my ustalamy na jakich warunkach to robimy

Mam dwa cyrografy. Umówić cię z nim na spotkanie? :021:

Oczywiście żartuję. Nie bawcie się w takie rzeczy. To niebezpieczne. Nie trzeba go wywoływać. On czasami sam przychodzi :D Poza tym on nie przepada za ludźmi , którzy się nim fascynują. On czuje respekt przed takimi , których skusić nie potrafi :D
 

MaraksGhash

In Conspiracy With Satan
Dołączył
6 Luty 2012
Posty
1 358
Punkty reakcji
19
Miasto
Helvete
Jak mu się wytłumaczymy z tego ? Powiemy, że chcieliśmy zobaczyć, co szatan oferuje, a jak zaoferuje wiele, to sprzedamy Wiarę ?
Można powiedzieć - "biznes is biznes", więc bogu trzeba było wcześniej coś zaoferować. :026:

Jak już tak poważnie piszecie o tym oddawaniu duszy to, ja za władzę, kasę - w długim (około 300lat) i wolnym od diabelskich sztuczek życiu bym mu swoją duszę odstąpił tylko pod warunkiem jakiegoś miejsca w piekle, markiz by mi starczył.
Jak to było w jakimś filmie, "trzeba się cenić, nie?" :026:
 

ernest_debesciak

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2012
Posty
580
Punkty reakcji
5
Jak wezwać szatana?

1. osobiście - Warszawa, ul. Belwederska, stanąć pod płotem i krzyczeć TUSK, TUSK...
2. telefonicznie - zadzwonic na centrale i się wpisać na listę - sam oddzwoni
 

Kikaj

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Z tego co ja słyszałem, nie da się go przywołać. Przychodzi sam, jeżeli tak czegoś pragniesz że tracisz wiare i oddał byś za to wszystko. Wiadomo że te sytłacje to nie "ja chce zabawkę", rozchodzi sie o coś co cię bardzo przytłacza i sam swoim umysłem staczasz sie w ciemność i przestajesz wierzyć w cokolwiek lub gdy nic na świecie Cię nie obchodzi tylko ten cel. Wtedy jesteś najbardziej podatny na jego sztuczki i nigdy z nim nie wygrasz on nigdy nie gra Fair Play. :021: :)
 
M

MacaN

Guest
Do mnie by już dawno przyszedł. Opieram się tylko przed spróbowaniem, aby powiedzieć głośno, że go przywołuję faktem, iż jest to nieracjonalne. Ponieważ jeśliby przyszedł, to moja dusza zostałaby sprzedana, ale wiedziałbym, iż to, co dostanę w zamian będzie niczym przy wiecznym życiu.

TYLKO RACJONALNY UMYSŁ MNIE PRZYWOŁUJE DO PORZĄDKU.
 
Do góry