Harcerze... A Co To Jest... Wymarły Gatunek?

[cwieku]

 

[Ewa 2]

co do piosenek harcerskich to mi sie bardzo podoba hiszpaniskie dziewczyny tea melodia skoczna i wesola

My ja byliśmy ostatnio na kurpiach to przerobiliśmy troche tekst jak to u mnie często bywa ale ja orglinalną wersję talże bardzo lubię...

 

[sivc]

Te, te, Hiszpańskie dziewczyny to szanta <czyli piosenka żeglarska jest> :]
Ale fakt, fajna, choć lepsze są

 

[Gipson]

Oj są lepsze. A właśnie tej drużyny to ulubionymi piosenkami są szanty

 

[Karolina]

Nienawidze ich ! Wpie*dalali sie w moje zycie przez poł roku...Chociaz te 3 lata ktore tam spedzilam dobrze wspominam...

 

[Gipson]

Ale nienawidzisz charcerzy taaakkkk?

 

[Karolina]

Tak harcerzy ( przez samo H :] )

 

[Gipson]

ups... Sorki... wcisneło mi się przypadkowo :bag:

 

[thule]

Tia... Znajomi chcą po kilku grubych latach reaktywować grupę harcerską. Cel jakże szlachetny - chlanie i ćpanie na obozach (przypomniały im się dawne czasy). :bag:

 

[cwieku]

buhahaha no fakt co robi kadra na obozach pije pali itp dlatego dorobione zostaly dodatkowe prawa harcerskie

 

[Karolina]

u mnie takiego czegos chyba nie bylo...przytocze tu co dzialo sie u mnie ( kiedys juz pisalm to w innym temacie)

Ja odchodze dlatego ze sie niektore osoby wtracaja w moje zycie rozkazuja mi i zakazuja np imprez i chodzenia na rynek paranoja :lol: no i jeszce wielkie waty ze mam 4 kolczyki w jednym uchu no i ze jestm wymalowana i zachowuje sie jak "plastik" i mam odkryty brzuch buahaha to jest poprostu smieszne. U was też tak jest? Ja juz tam nie wytrzymam nikt nie bedzie mi mówił co mam robic i jak wygląac !!!!!!!!!!

bylam pod wplywem chwili :] juz odeszlam

 

[Gipson]

Mnie też czasami naskakują że "imprezuje"... ale jeszcze nie doszło do tego że odeszłam

 

[Karolina]

Ale co zlego jest w tym ze harcerz imprezuje? Bo ja tego nie rozumiem :/

 

[Gipson]

Wiesz... harcerz powienien mieć czystą duszę i serce :/ Ja nie wiem co w tym dziwnego przecież harcerz też człowiek

 

[Karolina]

no ale czy jest cos zlego ze przesiadywalam na rynku ze znajomymi a nie w harcówce? albo to ze chodzilam pomalowana i z odkrytym brzuchem w wakacje! chyba nie

 

[caramella]

U mnie takiego czegoś nie ma :mruga:
Każdy może imprezować jak gdzie i kiedy chce

 

[yoanna]

http://www.27ndh.xt.pl/ - zapraszam na stronkę drużyny harcerskiej, której jestem członkiem...

 

[Karolina]

U mnie wlasnie bylo cos takiego, dlatego odeszlam. Wszyscy sie wtracali w moje sprawy, bo nimy sie martwili. A ja mialam tylko przez nich problemy i stalam sie obiektem plotek w calej harcowce. Czy o to w tym calym harcerstwie chodzi?
Teraz smieje sie z tych ludzi, chociaz kiedys tez taka bylam, na szczescie przejrzalam na oczy....

 

[Gipson]

Taaa... plotki w harcerstwie... bardzo popularna rzecz. Mój szczep powienien mieć specjalizację Plotkarstwo.

 

[Karolina]

plotki to sa dobre a co innego zle :/ ja nie rozumiem juz tych ludzi bo oni to wogle sa dziwni, kiedys nie rozumialam jak mzona sie smiac z harcerzy,przeciez to normalni ludzie, teraz sama to robie , bo wiem co robia i do czego sa zdolni