Ekumenizm - droga dokąd ?

[Naxxramas]

Miała tętniaka mózgu i każdy kto ma tą chorobę to wie że nie da się leczyć tej choroby

modliła się do naszego Papieża i nagle tętniak zniknął.

dość interesujące - myślałem, że się nie da a jak widać się da: )

PS: de facto gdyby to było w Afganistanie i modliłaby się do Imama też by stało się tak samo - i też tak dzieje się u arabstwa - bo akurat chrześcijanizm nie ma wyłączności na tego typu "cuda" bo one zdarzają się wszędzie - po prostu moi kochani nie rozumiecie natury Wszechświata, nie znacie prawa miłości, prawa rezonansu. Dokładnie zachowujecie się jak prymitywne ludy, które wierzyły kiedyś, że piorun to kara boska xD

MNICH OŚWIECONY

 

[irish]

teraz to pojechałeś po bandzie xD

 

[Naxxramas]

Irish czego tu wymagać. Ludzkość w skali Kardaszewa osiągneła 0,72 w przedziale 0-9. Jeszcze trochę i będzie jedynka, tzn jeszcze kilkaset lat: ) Na poziomie 5 cywilizacja umie wykorzystywać energię gromady galaktyk a na poziomie 9 tworzy własne Wszechświaty jak np: nasz, który jest bardzo mały - w rezultacie jakby go ścisnąć to byłby miliony razy mniejszy od atomu przy tej samej masie (punkt osobliwości lub jak kto woli punkt Planck'a [z fiz.kwantowej] )

MNICH OŚWIECONY

 

[irish]

to są tylko twoje akademickie dywagacje. to wszystko o czym piszesz jest opatrzone klauzulą "teoria" (domniemanie, hipoteza). po prostu nie da się stwierdzić czy ludzkośść jest na poziomie 0 czy 9 z prostej przyczyny: nie ma punktu odniesienia. to chyba jasne i zrozumiałe dla każdego

 

[Naxxramas]

to wszystko o czym piszesz jest opatrzone klauzulą "teoria" (domniemanie, hipoteza).

Wielki wybuch, punkt osobliwości, punkt Planck'a to nie jest teoria tylko nauka - w dodatku potwierdzona empirycznymi dowodami.

po prostu nie da się stwierdzić czy ludzkośść jest na poziomie 0 czy 9 z prostej przyczyny: nie ma punktu odniesienia.

Da się - punkt odniesienia to punkt 9 - cywilizacja tworząca własne Wszechświaty. Jeśli nad cywilizacją 9 jest jeszcze inna bardziej zaawansowana dla nas na chwilę obecną jest to już pomijalne.




PS: tu masz link kim był Kardaszew
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niko%C5%82aj_Kardaszew


dość interesujące jak łatwo bez zgłębiania całej teorii wyśmiałeś dr'a nauk astrofizycznych xD

 

[pan k]

Miała tętniaka mózgu i każdy kto ma tą chorobę to wie że nie da się leczyć tej choroby

modliła się do naszego Papieża i nagle tętniak zniknął.

dość interesujące - myślałem, że się nie da a jak widać się da: )

PS: de facto gdyby to było w Afganistanie i modliłaby się do Imama też by stało się tak samo - i też tak dzieje się u arabstwa - bo akurat chrześcijanizm nie ma wyłączności na tego typu "cuda" bo one zdarzają się wszędzie - po prostu moi kochani nie rozumiecie natury Wszechświata, nie znacie prawa miłości, prawa rezonansu. Dokładnie zachowujecie się jak prymitywne ludy, które wierzyły kiedyś, że piorun to kara boska xD

MNICH OŚWIECONY

Potwierdziła to komisja lekarzy która badała uzdrowienia wykonane za stawiennictwem Naszego Papieża. Osoba która ma być uznana za świętego powinien pojawić się cud. Każda osoba która twierdziła że dokonał się cud ozdrowienia to komisja lekarzy bada dokumenty które te osoba posiada i później przechodzi badania które potwierdzają ze jest zdrowa. Komisja lekarzy decyduje czy dokonał się cud i nauka nie potrafi go wyjaśnić.

 

[irish]

dość interesujące jak łatwo bez zgłębiania całej teorii wyśmiałeś dr'a nauk astrofizycznych xD

Wwyśmiałem? ależ skąd xD
ja wierzę Biblii. a w Biblii stoi czarno na białym co i jak
np jest tam wzmianka ponadczasowa, która brzmi: "Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa;" (Kol 2:8)

nie zastanawia cię to?

uzdrowienia wykonane za stawiennictwem Naszego Papieża.

pytanie: dlaczego "wasz papież" ma taką słabą wydajność?

 

[danielr9]

"Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa;" (Kol 2:8)

Odnosisz ten wers Biblii jako ponadczasowe traktowanie wszystkich przypadków?
To dam Ci radę: przestań ją czytać bo sobie robisz krzywdę.

 

[irish]

Jeśli tego fragmentu nie traktujesz jako coś ponadczasowego to całą Biblię możesz spokojnie wrzucić do śmietnika bo w ten sposób można potraktować każdy jej fragment. Ja natomiast nadal będę sobie ją czytał i będę starał się wprowadzać do swojego życia wszelkie jej rady. Bo wg mnie Biblia to praktyczny poradnik życiowy. Ale to wg mnie. Ty z pewnością masz wiele różnych poradników, z których chętnie korzystasz i które pomagają ci rozwijac różne fajne przymioty twojej osobowości...

 

[danielr9]

Jeśli tego fragmentu nie traktujesz jako coś ponadczasowego to całą Biblię możesz spokojnie wrzucić do śmietnika bo w ten sposób można potraktować każdy jej fragment. Ja natomiast nadal będę sobie ją czytał i będę starał się wprowadzać do swojego życia wszelkie jej rady. Bo wg mnie Biblia to praktyczny poradnik życiowy. Ale to wg mnie. Ty z pewnością masz wiele różnych poradników, z których chętnie korzystasz i które pomagają ci rozwijac różne fajne przymioty twojej osobowości...

Zróbmy taki krótki skecz w którym pokaże Tobie jak Ty używasz Biblii.
Odniosłeś ludzką filozofię do papieża....bo tak było Ci wygodnie dopasować Biblię do sytuacji.
To spójrz na to:
Ja mówię: Ufam, że lekarz zoperuje kręgosłup mojego dziecka i będzie mogło normalnie się poruszać. Polecił mi specjalistyczną klinikę, która leczy takie przypadki.
Ty odpowiesz:
"Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa;" (Kol 2:8)

I zostawiasz to beż żadnej analizy kontekstu.
Czy Ty naprawdę nie widzisz, że za pomocą Biblii można dopasować sobie jaki się chce werset w zależności od tego co się chce uzyskać? Trzeba czytać Biblię w kontekście a nie wyrywać wersety.
Ośmieszasz się tylko...sorry.

 

[irish]

Odniosłeś ludzką filozofię do papieża....bo tak było Ci wygodnie dopasować Biblię do sytuacji.

ja już naprawdę nie wiem jak pisac posty..
czy mam powiększyć czcionkę czy jak?
a moze mam już jestem tak zmanipulowany że nie wiem co piszę?
heh niezłe jaja
ale do rzeczy:
owszem. pisalem cośtam o papieżu. przypomnę ci co:

pan k, dnia 08 Paź 2014 - 15:34, napisał:

uzdrowienia wykonane za stawiennictwem Naszego Papieża.

pytanie: dlaczego "wasz papież" ma taką słabą wydajność?

i gdzie ty tu widzisz jakieś odniesienie do filozofii w związku z papieżem? nie mam pojęcia..

Ja mówię: Ufam, że lekarz zoperuje kręgosłup mojego dziecka i będzie mogło normalnie się poruszać. Polecił mi specjalistyczną klinikę, która leczy takie przypadki.

Ty odpowiesz:

"Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa;" (Kol 2:8)

nie widzę związku
możliwe że się ośmieszam. ale dlaczego piszesz "sorry"? przykro ci z tego powodu? dziękuję ale nie martw się o mnie. nie jesteś ani pierwszy ani pewnie ostatni któremu wydaje się że coś wie (łącznie ze mną)

 

[danielr9]

i gdzie ty tu widzisz jakieś odniesienie do filozofii w związku z papieżem? nie mam pojęcia..

To po co w tym kontekście wklejasz werset z Biblii?
Jeśli chcesz być uczciwy i głosić tutaj na forum przekaz Biblii to rób to proszę w sposób bezstronny.
Biblia to nie jest narzędzie do walki ani do wyśmiewania się z kogoś. Zupełnie źle pojmujesz jej sens.
Natomiast Ty tutaj przyjąłeś postawę "oświeconego" i atakujesz wyrwanymi z kontekstu cytatami z Biblii jeszcze bezczelnie twierdząc, że dla Ciebie ona jest najważniejsza. Gdyby była dla Ciebie najważniejsza to byś przynajmniej ją rozumiał....

 

[irish]

póki co to raczej ty ( w którymś tam wątku) wyśmiewasz się ze mnie. mi to nie przeszkadza ale jakoś tak nie wiem - dziwnie ;p
co do postu: wyraźnie napisałem "jest tam np. wzmianka...). mogłem też napisać że będą obecni ludzie którzy będa dokonywać wielkich dziwów mocą diabła. czy to by było w kontekscie? np. 2 tes 2:9
zresztą moja wypowiedz dotyczyła tego:

Naxxramas, dnia 30 Wrze 2014 - 16:58, napisał:
dość interesujące jak łatwo bez zgłębiania całej teorii wyśmiałeś dr'a nauk astrofizycznych xD

Wwyśmiałem? ależ skąd xD
ja wierzę Biblii. a w Biblii stoi czarno na białym co i jak

więc nie doszukuj się jakichś podtekstów czy insynuacji i nie zarzucaj komukolwiek wyrywania lub nie wyrywania czegokolwiek. skup się lepiej na sobie i na swoim odnoszeniu się do ludzi. no chyba że wg ciebie użytkownicy forum to nie ludzie lecz literki. pozdrawiam

 

[tropiciel]

danielr9

Biblia służy między innymi "do wykrywania błędów " - jak o tym napisał apostoł Paweł w liście 2 Tymoteusza 3 : 16. Sęk jednak w tym, że kler katolicki stworzył swoją własną Biblię włączywszy do niej apokryfy i sfałszowane wersety jak np. Comma Johanneum ( 1 Jana 5 : 7 ), których nie ma w najstarszych manuskryptach po to by poprzeć swoje dogmaty.

 

[Orsa]

Ekumenizm droga dokąd ?
do islamu do islamu

edytowany

 

[Recaptcha]

Ekumenizm= droga do "nowego wieku" (propaguje te idee ruch "new age"). Do przyszłej religii światowej pod przewodnictwem Maitrei- antychrysta.

 

[Brave]

cóż, znam wrogów new age wspierających ekumenizm, ale oni zapewne nie istnieją...

 

[Kaznodzieya]

Poroblem wielu chrzecijan leży głownie w tym że wszędzie widzą diabła poza sobą. Jak już widzą diabła w ekumenizmie to tylko jego i nic poza nim. Ci sami radykałowie i nawiedzeńcy, którzy podzielili kościół wieki temu
dzisiaj negują wszelkie przejawy próby pojednania zapominając lub nie chcąc przyznać czemu miał służyć. Co się zmieniło ? Kilka miesięcy temu pewne zbory baptystyczne i zielone podzieliły się a nawet rozpadło wewnętrznie przez brak jedności co do stanowiska wobec jednego festiwalu w ramach Ekumenizmu. Tak bardzo chcieli być święci i czyści !

Gdzie w tym wszytkim jest Chrystus !

Żal patrzeć na to co się dzieje po wspólnotach. Chyba czas na "stary dobry ucisk" - widać tylko to jeszcze jakoś jednoczy.

 

[Naxxramas]

Kaznodzieya
Poroblem wielu chrzecijan leży głownie w tym że wszędzie widzą diabła poza sobą.
Tak właśnie jest.

Kaznodzieya
Żal patrzeć na to co się dzieje po wspólnotach
I o to właśnie chodzi w religiach.

 

[Kaznodzieya]

Naxx.

Skoro cytytujesz dodam i sporstuję moją wypowiedź, że ja nie potępiam religii w czambół. Człowiek jest istotą także duchową i ma pewne potrzeby umacniania sie, uczenia, spotykania z podobnymi sobie, czasowo w ten sposób zaspakajane. Jednak śmiało mógłbym potępić (czego nie czynię), wszelakich pasterzy strzygących swoje owce do krwi. Pomnażających podziały w kościołach i zborach zamiast uczyć jedności ducha, dojrzałości i świadomych wyborów. Przypominają w ten sposób tych gorliwych co chcieli być bardziej czyści i sprawiedliwi od samego Boga. W tym sensie rozumiem właśnie brak świadomości własnej nędzy i ułomności ludzkiej Dopiero po uświadomienie sobie tego stanu można zadać sobie sprawę jak bardzo wszyscy potrzebujemy Bożego światła i miłości.