Dlaczego Europa podbiła cały świat? Wyższość, czy przypadek

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
A jak inaczej dokonać oceny?
Skala Kardaszewa-Sagana jest obiektywnym narzędziem oceny zaawansowania cywilizacji. Powszechnie akceptowanym przez współczesną naukę.
Tak , jest również narzędziem do obliczenia stopnia zaawansowania cywilizacji pozaziemskich
mruga.gif

Hipotetyczne dywagacje ,tyle.

Piszesz o agrafce, powstrzymaj ironię. Rewolucja w rolnictwie jest fundamentem cywilizacyjnych zmian! Pisałem w tym wątku - największy przełom w dziejach człowieka to wynalezienie produkcji żywności w Neolicie. A Ty nie chcesz docenić nowoczesnego pługa ciągniętego przez konia w chomącie. Dzięki takim rozwiązaniom możliwa była populacyjna eksplozja, transfer nadwyżek ludności do miast i wiadomo co było dalej....
Nie miałem zamiaru ironizować tylko uświadomić ci ,że cała nasza tak zwana cywilizacja zachodnia zainspirowana jest ( do dzisiaj z resztą) starożytną filozofią , matematyką ,astronomią.My tylko kontynuujemy dzieło ( z przerwą w okresie średniowiecza
jezyk.gif
)




Chyba nie czytałeś uważnie. :(

Napisał przecież, że Grecy mieli niebywałe osiągnięcia naukowe, tylko ich społeczeństwo nie umiało(nie chciało) z nich korzystać. Słyszałeś o Dysku z Antykithery?
Antyczny komputer To pierwszy mechaniczny komputer w dziejach człowieka! I co z tego? Był ewenementem, "Białym Słoniem" swoich czasów bez dalszych konsekwencji.
Być może , rzeczywiście końcówkę przeleciałem "po łebkach"



Mylisz się. Autor podał źródło danych na które powołuje się w eseju. To wyliczenia statystyczne ośrodka historycznego na Uniwersytecie w Groningen.

Jesteś tego pewien ? Przeczytaj mój podpis, nigdy nie ma pewności.

Ranga uniwersytetu wcale nie jest gwarantem nieomylności.
Jest na to wiele przykładów, podam ci dosyć znany powszechnie. Albert Michelson , noblista ,wielki fizyk na jednym z sympozjów naukowych w 1903 roku stwierdził, że nic spektakularnego w fizyce już się nie wydarzy ,ponieważ wszystko co najważniejsze zostało już odkryte.
W 1905 roku Albert Einstein ogłosił swoja teorię względności.
smile.gif
 
S

serwor

Guest
Konkwistę znacznie ułatwiły Hiszpanom podziały polityczne i plemienne wśród Indian. Ale decydujące znaczenie miały: technologia oceanicznych podróży, nowoczesna stalowa broń sieczna i takież pancerze, broń palna i kawaleria zupełnie w Amerykach nieznana. Także sprawna organizacja europejskich państw, oparta na znajomości pisma i oświaty.

No i o zwyciestwie Hiszpanow zadecydowalo tez ich wyzszosc jesli chodzi o polityke,nie wolno zapominac ze po stronie konkwisty walczyli tez indianie.
Zadzialalo stare dziel i rzadz zawsze aktualne.
Polityka,dyplomacja to potega.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Co do sporu średniowiecze vs. antyk to:
Ciężko czynić takie porównania pod pewnymi względami w XIII wieku Europa podźwignęła się z zapaści (schyłek średniowiecza ze wspaniałym choćby budownictwem gotyckim), w niektórych zwłaszcza w dziedzinie rolnictwa i produkcji żywności prześcignęła a w niektórych na przykład budowie wielopiętrowych kamienic dogoniliśmy Rzym dopiero w wieku XIX tym. Jeśli chodzi o czytelnictwo i powszechność wykształcenia potrzebny był dopiero druk i papier. W Rzymie zaś istniał wydajny system skrybów, przez to ludzi wykształconych było więcej. Średniowieczni mnisi nie byli już tak wydajni oszczędzali surowiec, nie stosowali papirusu.
Co do mechaznizmu z Antykhiktyryhiry to ciężko powiedzieć coś pewnego. Nie wiadomo z jakiego okresu pochodzi. Podobno ostatnio ustalono, że jest starszy niż V w.p.n.e. jak dotychczas sądzono. Więc grecy w swej szczytowej formie pewnie tylko podziwiali ten komputer nie wiedząc jak działa. Więc kto go stworzył? Ciężki orzech do zgryzienia.
Tak na prawdę nie jest bardzo ciężko wynaleźć chomąto, młyn, koło, ba nawet maszynę parową. Jeśli tylko jest zapotrzebowanie. Jak słusznie zauważono Inkowie znali koło, ale nie wpadli na pomysł jak go wykorzystać. Podobnie w Europie już w starożytności znano silnik parowy prostej konstrukcji. Jednak pokazywano go tylko jako ciekawostkę. Dopóki nie było paliw kopalnych nie było sensu go wykorzystywać. Gdyby Rzymianie uprawiali bardziej tłuste wschodnioeuropejskie gleby, też pewnie wynaleźliby chomąto i pług odwalający skibę.
Podsumowując i wracając do przewodniego tematu. Załamanie antyku nie można rozpatrywać jak załamanie krzywej na wykresie na którym można wyliczyć, po ilu latach Europa dobiła do poprzedniego poziomu. Ten wykres miałby wiele, wiele wymiarów. Europa po wspaniałym antyku sięgnęła dna po to aby się odbić jeszcze wyżej. Bez upadku Rzymu nie doszło by pewnie do tego. Brakło by wiele czynników, jak choćby tego o którym wspominałem na początku: rozbicia politycznego czyli wprowadzenia konkurencji, rozdzielenie władzy świeckiej od religijnej, wprowadzenie germańskich demokratycznych zwyczajów do systemu społeczno-politycznego.
 

Zyxxyks

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2011
Posty
77
Punkty reakcji
12
Wracając do meritum wątku.
Cywilizacja zachodnia dzięki swoim immanentnym cechom była w stanie przejść nie tylko rozwój wewnętrzny, ale także dokonać ekspansji.
Po prostu dla nagromadzonego potencjału nie było innego ujścia ;)
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Podsumowując ostatni fragment dyskusji - Europa miała szczęście. Miała go z uwagi na położenie, trochę peryferyjne w stosunku do wielkich konkurentów na Bliskim Wschodzie i w Azji, a także z powodu własnych bogatych zasobów - ukształtowania terenu, żyznych gruntów, surowców maturalnych.

Bliskość i dostępność innych centrów cywilizacyjnych, nie tylko wywierała presję konkurencyjną, ale umożliwiała łatwy transfer cywilizacyjnych "nowinek" - idei, wiedzy, wynalazków. Większość z nich na czele z Chrześcijaństwem, przyszła z zewnątrz. Dzięki temu, kolaps cywilizacyjny - upadek IR na Zachodzie, nie był ostateczną katastrofą.
Utraconą wiedzę Antyku "zainstalowano" ponownie w europejskim systemie, via Islam.
O roli Chrześcijaństwa pisało wielu z Was, także Pilaster w swoim eseju. Jakbyśmy go dziś nie oceniali, było społeczną rewolucją w tamtych czasach. W połączeniu z tradycją Antyku, stworzyło amalgamat sprzyjający promocji jednostki, krytycznemu oglądowi świata. A także, ideologicznie uzasadniało zewnętrzną ekspansję.

To jest moment, w którym należy wspomnieć zasługi niewielkiego, peryferyjnego, europejskiego narodu i jego mądrego władcy - Portugalczyków i Henryka nazwanego Żeglarzem. Kiedy pojawia się na scenie, dla Europy świat kończy się na afrykańskim brzegu Morza Śródziemnego oraz Bliskim Wschodzie. Morskie podróże są niewyobrażalne! Ojciec Henryka - Jan, oraz on sam wykazali się wyobraźnią i inteligencją, by zdobywać wiedzę o dalekich krajach, i stworzyć z niczego flotę oceanicznych statków oraz wyszkolić dla nich załogi.
W ciągu kilkudziesięciu lat XV wieku, nie tylko ogromnie poszerzyli granice znanego Europie świata, ale przede wszystkim obalili obowiązujący mit niemożności pokonania oceanu. Pokazali Europie cuda i bogactwa dalekich lądów, jednocześnie zazdrośnie strzegąc drogi do nich. Uruchomili konkurencyjny wyścig, do którego włączyli się Hiszpanie, Anglicy, Holendrzy, Francuzi.

Wszyscy wyposażeni w tę samą nowoczesną technologię, uzbrojenie, europejskie zarazki, bezwzględną żądzę wzbogacenia się. Pchani demograficzną presją i religijnym imperatywem szukali "nowych" ziem i ludzi do nawracania.

Na 500 lat zdominowali Świat. Spotkania z nimi, ludy na niższych poziomach cywilizacyjnego rozwoju przypłacały unicestwieniem, lub całkowitym podporządkowaniem. Te na zbliżonym poziomie(w Azji), częściowym uzależnieniem.
Transfer cywilizacyjnych zdobyczy w drugą stronę - z Europy do innych regionów, spowodował powszechną emancypację i wyrównywanie poziomów. Pojęcie "Trzeci Świat" odchodzi do przeszłości.

Budzi to zrozumiałe zaniepokojenie i obawę o losy naszego kontynentu. Sądzę, że bezzasadne. Konkurencja nikomu nie zaszkodziła, a my nie mamy wyłącznego patentu na mądrość i wiedzę.
 

Zyxxyks

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2011
Posty
77
Punkty reakcji
12
Jeśli chodzi o wyznawaną religię, dzięki chrześcijaństwu istotne było oddzielenie sacrum od profanum, dzięki czemu nastąpił rozwój społeczno-techniczny umożliwiający peregrynacje poza metropolię i podbój kolonii…
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
kilka słów ode mnie
(na początek ciekawostka, wiem, z kogo czerpał Pilaster, kiedyś napisałem tekst, na zbliżony temat, i się pomyliłem, ta pomyłka jest w tekście pilastera (ten mój tekst - nie da się ukryć, nie tak składny jak pilastera, opublikowałem jakoś z 5 lat temu - nie pamiętam, niestety portal już nie istnieje - chociaż może to i przypadek) co do samego meritum, średniowiecze nie było jednolite i czasowo i terytorialnie (w samej Europie), więcej druga połowa pierwszego milenium to autentycznie wieki ciemne, niczym w legendzie jaka rozpostarła się na całe średniowiecze, dopiero drugie milenium przyniosło drastyczne przyspieszenie rozwoju, w dużej mierze dzięki, nauce, wynalazkom, no i co umknęło dysktantom wolności, nigdzie (prawie) człowiek nie miał tyle wolności ile miał średniowieczny mieszkaniec Europy, nawet gdy był pośledniego stanu...
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Brave,

jestem po dużym wrażeniem. :D
Jak wcześniej napisałem, nauczyłem się cenić i szanować Pilastra za wiedzę, wyobraźnię, warsztat matematyczny.
Jeśli zainspirowałeś Go przy pisaniu tego eseju, mój autentyczny szacun dla Ciebie!

Wiem, że zdarza mu się naginać fakty do swoich interpretacji. We wspomnianym eseju też ma to miejsce, ale zasadnicze tezy o dynamizmie Średniowiecznych przemian w Europie, wydają mi się słuszne.
Przyznam bez bicia, bardzo lubię świeże spojrzenia na historyczne procesy, łamiące obowiązujące paradygmaty. :)
Taka właśnie jest wymowa pilastrowego tekstu.
 

Elrinius

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
O historii to można dużo pisac. Mogła to byc nasza kultura, reformacja, nietolerancja, ciągłe wojny, mnogość państw, natura białego człowieka, który za złotem to nawet do wulkanu wejdzie.


Chiny zamknęły się na świat, Arabowie zamknęli się w murach fundamentalizmu, w Ameryce żyły nie zorganizowane plemiona lub bojące się wyjść z lasu.
Tak więc siłą rzeczy zostaliśmy tylko my :D

Bo murzyni od zawsze byli znani z pracowitych charakterów.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
kilka słów ode mnie
(na początek ciekawostka, wiem, z kogo czerpał Pilaster, kiedyś napisałem tekst, na zbliżony temat, i się pomyliłem, ta pomyłka jest w tekście pilastera (ten mój tekst - nie da się ukryć, nie tak składny jak pilastera, opublikowałem jakoś z 5 lat temu - nie pamiętam, niestety portal już nie istnieje - chociaż może to i przypadek) co do samego meritum, średniowiecze nie było jednolite i czasowo i terytorialnie (w samej Europie), więcej druga połowa pierwszego milenium to autentycznie wieki ciemne, niczym w legendzie jaka rozpostarła się na całe średniowiecze, dopiero drugie milenium przyniosło drastyczne przyspieszenie rozwoju, w dużej mierze dzięki, nauce, wynalazkom, no i co umknęło dysktantom wolności, nigdzie (prawie) człowiek nie miał tyle wolności ile miał średniowieczny mieszkaniec Europy, nawet gdy był pośledniego stanu...

Brave, sorry ale o jakiej wolności mowa ,proszę oświeć mnie.
smile.gif

Nigdzie nie mogę doszukać się owej wolności, święta inkwizycja skutecznie ograniczała ją w sferze nie tylko religii ale i wolności słowa w ogóle więc nie rozumiem.
Również ówcześni chłopi ( niewolnicy feudalni ) nie bardzo mi się z tą wolnością kojarzą.
Myślę,że chodzi o porównanie z filozofią starożytności gdzie niewolnictwo było podstawą funkcjonowania państwa ale nie oznacza to, że średniowiecze to okres wolności dla człowieka.
 
L

Ludwik_Kowalski

Guest
... Ranga uniwersytetu wcale nie jest gwarantem nieomylności. Jest na to wiele przykładów, podam ci dosyć znany powszechnie. Albert Michelson , noblista ,wielki fizyk na jednym z sympozjów naukowych w 1903 roku stwierdził, że nic spektakularnego w fizyce już się nie wydarzy ,ponieważ wszystko co najważniejsze zostało już odkryte. W 1905 roku Albert Einstein ogłosił swoja teorię względności.
smile.gif

Dobry przylkad. Doswiadczenia Michelsona obalily ideje eteru a teoria Einseina byla logiczna konsekwencja tego obalenia.
.
.
 
Do góry