Debata obywateli Europy 2009

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
A typowy rolnik zajmuje sie hodowlą, mieszkam na wsi, mam kolegow z roznych wiosek i wszedzie prawie kazdy zajmuje sie hodowlą, po za tym poczytaj fora rolnicze to się dowiesz a nie masz informacje wyssane z palca i jeszcze je głosisz.
Kolego,wiem,że na wsi każdy ma kilkanaście kur,czasami 2-3 kroyw,jakieś świnie itp,ale to nie jest hodowla.Nie to mam na myśli.
Hodowla jest związana z uprawą roli, moze nie wiesz ale podstawowym produktem to hodowli tucznikow jest zboże-moze jestes taki uczony jak jakaś pani w TV, gdzie rozmawiali o cenach zboza i ktoś wspomniał o hodowli swin a ona na to "A co ma zboze wspólnego z hodowlą swin?"
A to paszy nie można kupować?
Sadownik nie dostaje dopłat ?? Jeśli miał ten sadownik tyle pojęcia a gospodarzeniu co ty i przegapił czas kiedy składało się wnioski o dopłaty ten pierwszy raz bodajże 2003 rok to i nie dostaje. Kto pilnuje papierów i jest troszke obczajony to kozysta.
Bzdura,dopiero teraz wprowadzają dopłaty do niektórych plantacji np. malin,wcześniej ich nie było.Są nieporównywalnie niższe.
A ja szczerze Ci powiem że z chęcią byłbym za zniesieniem dopłat pod jednym warunkiem wracają ceny naszych produktów i wracają ceny wszystkich produktów potzrebnych nam rolnikom do produkcji z przed wejścia polski do UE i jest wszystko ok
Przecież ceny mleka które sprzedajesz wzrosły po akcesji.
Nie zmienie działalności ponieważ zmiana to nie jest tak chop siup. Tym tekstem udowadniasz jak bardzo masz pojęcie o tematyce rolnik rola gospodarka hodowla itd.
A zmiana jakiej działalności to hop-siup?
I jeszcze jedno,zadałem wam pytanie:
większość rolników nie zajmuje się dzisiaj hodowlą tylko uprawą roli.Napisz mi co taki rolnik robi w miesiącach październik-marzec.
Nie chciałem wywlekać tego argumentu,ale mnie zmuszacie,liczę więc na konkretną odpowiedź.Czym zajmuje się rolnik nie będący hodowcą w tych miesiącach.


Podsumowując:ciężko dyskutować ze sfrustrowanymi rolnikami,którzy uważają,że wykonują jakąś wyjątkową działalność do której potrzeba wielkiego talentu i ogromnej pracy oraz domagają się dopłacania do ich biznesu.
Ja wiem,że na wsi się poprawiło dowodem na to jest czerwona karta dla Leppera,który unią straszył.

Co rozumiesz przez o ile się zwiększyły? Są lata lepsze i są lata gorsze np. w roku 2005 BiZ były niższe niż w roku 2000 (i 1998) a z kolei w 2007 i 2008 były wyższe. Żadna rewelacja. Bez unii nie byłoby wiele gorzej a gdyby wprowadzić dodatkowo rozwiązania typu 10% VAT (na co nie pozwala UE) i jednolitą interpretację prawa podatkowego to byłoby jeszcze lepiej.
tak?Dokładnie widać w którym momencie nastapil skok.Co do VATu odowiedział Ci Nuworld.

http://www.nbportal.pl/res/infografiki_slo...zagraniczne.jpg
Co do inwestycji zagranicznych to jest taki służalczy, typowo polski wskaźnik az wstyd
masz trochę racji,ale ten wskaźnik najlepiej odzwierciedla co dzieje się w naszych miastach:nowe galerie handlowe,parki rozrywki,fabryki itd
 

arassso

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2009
Posty
20
Punkty reakcji
0
HAHAHA ceny mleka wzrosły??
No wiedze że ty naprawde masz wielkie pojęcie o rolnistwie.
Człowieku od sierpnia ci miesiąc mleko tanieje ja się ciesze ze dostaje ledwo 1 zł za litr gdzie na zachodzie polski płacą po parne 60 kilka groszy w klasie super ekstra.
Weś się sastanów co piszesz.
Każdy mówi że cena wzrosła tylko najpierw poszła do dołu potem powprawadzali różne dopłaty za certyfikaty jakośći dopłaty do ilośći oddawanego mlea miesięcznie itd.
Mleczarnie same z siebie nie podniosły.
Gdyby mlego kostowało tak jak wychodziło mi w czerwcu i lipcu to bym w ogóle nie narzekał bo już przy tej cenie która miałem w tych miesiącach opłacalność była na w miere przyzwoitym poziomi a teraz co się dzieje.

Kolego co do tego że naw wsi ma każdy kilka kur i krów co do tego tez się mylisz. kilka kur i krówke jedną czy dwie to oni wogóle sie nie liczą i z tych kilku kur czy krów nie utrzymasz się nie dorabiając sobie gdzieś.
przykładem jest moja wieś a nawet gmina kiedys na wsi w każdym obejściu stało dwie trzy krowy teraz tyle sztuk ile miała cała wieś stoi u jednego gospodarza w przypadku mojej miejscowości tym gospodarzem jestem ja. W dzisiejszych czasach nie utrzymasz się jeśli nie nastawisz się na jakąś produkcję krowy świnie albo produkcja roślinna najczęstrza produkcja na polskiej wsi.
I takie gospodarstawa jak ty piszesz zę kilka sztuk kurek świnek i ze dwie krowy to w latach 80 i 90 to było na dniu codziennym teraz coraz trudniej znaleść takie gospodastwa hobbistyczne.
Człowieku naprawde nie masz najmniejszeggo pojęcia o polskim rolnictwie a twoje nikłe wiadomośći z tego działu gospodarki które posiadasz są kilka miesięcy a nawet i lat do tyłu. W polskim ronictwie co dziennie jest coś nowego.
Jeśli chcesz się ze mną tutaj kłucić to sięgnik lektóry typu jakies portale rolnicze fora itd w tedy będziemy mogli cos porozmawiać i najważniejsze to żeby rozmawiać na tego typu tematy nie wystarczy miec troche pojecia o rolnictwie trzeba na bierząco być w temacie i sledzić. Po to co piszesz to albo informacje wyssane z palca albo kilka lat do tyłu.

Pozdrawiam i napisz w końcu coś sensownego jak zasięgniesz troche wiedzy jak jest naprawde
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Człowieku od sierpnia ci miesiąc mleko tanieje ja się ciesze ze dostaje ledwo 1 zł za litr gdzie na zachodzie polski płacą po parne 60 kilka groszy w klasie super ekstra.
zapewne myslal ze cena flukutuje o kilka procent - tutaj jest pelna sezonowosc

arassso nie stresuj sie
ja tez nie jestem na bierzaco - wypadlem z tematu 4 lata temu - czasami sobie hobbistycznie sprawdzam fluktuacje cen, bo hodowac to ja moge sobie krewetki (znowu mam male) a upawiac rosliny w akwarium (moczydlarke mam do oddania - troche), ale ja mam ze tak powiem podbudowe...
 

Scipio

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2008
Posty
439
Punkty reakcji
4
Wiek
34
tak?Dokładnie widać w którym momencie nastapil skok.

http://www.nbportal.pl/res/infografiki_slo...zagraniczne.jpg
A wcześniejszej tendencji nie widać? Wysokość BIZ powróciła na poziom właściwy takiemu krajowi jak Polska. Nie twierdzę, że nie ma w tym zasługi EU ale można by to z łatwością osiągnąć bez niej.
BTW: Kraje EFTA również należą EEA.
Co do VATu odowiedział Ci Nuworld.
Odpowiedział tym co jest na to co by było. I co z tego???
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
HAHAHA ceny mleka wzrosły??
No wiedze że ty naprawde masz wielkie pojęcie o rolnistwie.
Człowieku od sierpnia ci miesiąc mleko tanieje ja się ciesze ze dostaje ledwo 1 zł za litr gdzie na zachodzie polski płacą po parne 60 kilka groszy w klasie super ekstra.
Weś się sastanów co piszesz.
no dobra mądralo,a co powiesz na to:

zwłaszcza strona 25

http://www.ppr.pl/semadmin/zasoby/File/pdf...PREZENTACJA.pdf

zwłaszcza 8/9

http://www.fapa.com.pl/gfx/saepr/system%20...20-%20final.pdf

Kolego co do tego że naw wsi ma każdy kilka kur i krów co do tego tez się mylisz. kilka kur i krówke jedną czy dwie to oni wogóle sie nie liczą i z tych kilku kur czy krów nie utrzymasz się nie dorabiając sobie gdzieś.
i dlatego do diabła napisałem,że dzis typowy ROLNIK ZAJMUJE SIĘ UPRAWĄ ROLI bo kilka krów czy świń to nie hodowla,a typowy rolnik zajmuje się jedynie rolą,ogarnij się człowieku

ponawiam pytanie:
Czym zajmuje się rolnik,nie będący hodowcą,w miesiącach październik-marzec?


Zawsze uważałem,że dyskusja o jakimś problemie z bezpośrednio nim zainteresowanym do niczego nie prowadzi<jak z gejami o homoseksualizmie>,ale to co kolega arassso prezentuje to już przegięcie.0 argumentów merytorycznych i jakieś płaczliwe oskarżenia o zmowę przeciw rolnikom.Zacznij pisać do rzeczy i odpierać moje argumenty,bez zbędnych emocji.

Wysokość BIZ powróciła na poziom właściwy takiemu krajowi jak Polska.

A co to jest właściwy poziom?jak go wyliczyć?czarno na białym widac ,że inwestycje zwiększyły się znacznie po akcesji i tyle.być może bez akcesji też by się zwiększyły,ale tego juz sięnie dowiemy.
dpowiedział tym co jest na to co by było. I co z tego???
bardzo dobrze odpowiedział:jeśli piszesz,że UE każe nam ustanowić co najmniej 15 % VAT,a jest 22% to chyba UE nie można zarzuci,że każe nam podwyższać ten podatek...
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
A co to jest właściwy poziom?jak go wyliczyć?czarno na białym widac ,że inwestycje zwiększyły się znacznie po akcesji i tyle.być może bez akcesji też by się zwiększyły,ale tego juz sięnie dowiemy.

Wiesz, jąłem mniemać że korzystając z umysłu można przewidywać - chociaż w przybliżeniu - przyszłość. Jak dla mnie oczywiste jest to że bez "Unii" byśmy przeżyli. Twierdzę też że mogło by być znacznie lepiej, ale polscy politycy to dno, więc biorąc to pod uwagę, to raczej nie było... Chodzi mi teraz o sam akt akcesji i członkostwa.


bardzo dobrze odpowiedział:jeśli piszesz,że UE każe nam ustanowić co najmniej 15 % VAT,a jest 22% to chyba UE nie można zarzuci,że każe nam podwyższać ten podatek...

O ile wiem to w kilku rzeczach "Unia" wymusiła podwyzkę podatków, ale to szczegół, generalnie się zgadzam.


I DO CHOLERY O ROLNICTWIE PISZCIE W TEMACIE O ROLNICTWIE !!!
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
Kolego,wiem,że na wsi każdy ma kilkanaście kur,czasami 2-3 kroyw,jakieś świnie itp,ale to nie jest hodowla.Nie to mam na myśli.

A to paszy nie można kupować?

Bzdura,dopiero teraz wprowadzają dopłaty do niektórych plantacji np. malin,wcześniej ich nie było.Są nieporównywalnie niższe.

Przecież ceny mleka które sprzedajesz wzrosły po akcesji.

A zmiana jakiej działalności to hop-siup?
I jeszcze jedno,zadałem wam pytanie:

Nie chciałem wywlekać tego argumentu,ale mnie zmuszacie,liczę więc na konkretną odpowiedź.Czym zajmuje się rolnik nie będący hodowcą w tych miesiącach.


Podsumowując:ciężko dyskutować ze sfrustrowanymi rolnikami,którzy uważają,że wykonują jakąś wyjątkową działalność do której potrzeba wielkiego talentu i ogromnej pracy oraz domagają się dopłacania do ich biznesu.
Ja wiem,że na wsi się poprawiło dowodem na to jest czerwona karta dla Leppera,który unią straszył.


tak?Dokładnie widać w którym momencie nastapil skok.Co do VATu odowiedział Ci Nuworld.

http://www.nbportal.pl/res/infografiki_slo...zagraniczne.jpg

masz trochę racji,ale ten wskaźnik najlepiej odzwierciedla co dzieje się w naszych miastach:nowe galerie handlowe,parki rozrywki,fabryki itd
Hodowla to jest jak dla mnie trzymanie od 50sztuk swin. Pasze mozna kupowac w calosci, lub taką którą się mięsza ze zmielonym zbozem.

Ceny mleka spadają, w moim rejonie 40 gr/litr-za ile kupujesz w sklepie? Zeby była oplacalonosc musi byc minimum 80gr.
Praca rolnika nie jest lekka uwierz mi-zmienilem zdanie-masz u mnie wakacje za free abys przyjechał.
Czym zajmuje się rolnik ktory nie ma hodowli w zimie? Idzie do pracy...
Gdybys tak dokładnie sledzil to co mowią w TV to wiedziałbys ze takze mowili ze w roku 2008 na polskiej wsi znacznie się pogorszyło, dochody itp, do tego susza. Ministerstwo ma cos robic aby bylo lepiej "sto tysiecy obietnic nie spelnili nawet jednej"

@Brave przez 4 lata wiele się zmieniło, niestety na gorsze. Załoze się ze gdybys miał teraz zaczynać od 10ha to nie pisałbys ze doplaty nie sa potrzebne.
 

arassso

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2009
Posty
20
Punkty reakcji
0
Kolego tylko tam masz tabelę z wcześniejszych lat. A znajdz sobie rok 2008 i przekonasz się jakie są ceny mleka. Faktem jest to że ceny rosły i nigdy nie spadały. Ale co byś powiedział na to że dostajesz 1,40 z mleko i bum i odrazu spadasz na niecałe 1,10 przy setkach tyś litrów nieźle daje po kieszeni teraz ledwo 1 zł ja dostaję a współczuje rolnikom z zachodu.

WZROST CEN MLEKA W WYNIKU POPRAWY JAKOŚCI I ZWIĘKSZONEGO EKSPORTU

No jakość poprawiła się i to znacznie bo wyeliminowano klasy 1 2 i 3 obecnie tylko klasa ekstra i superekstra inaczej wstrzymany odbiór.
Tylko w tamtych latach żeby sie opłacało trzeba było mieć dopilnowane żeby było minimum to extra i mówić o opłacalności.
Poprawa jakośći nastąpiła dla tego że nażucono wymogi a zeby sie dostosować znowu rolnik dostał po tyłku i wyłozył kasę. Ja zawsze miałem ekstra i super ekstra i nie potrzeba było mi tych wymogów bo niektóre są niekonieczne żeby mieć dobre jakościowo mleko więc moim zdaniem bez wykładania kasy na niektóre wymagane rzeczy w oborach itd były zbedne.

kolego żeby zrozumeć to co piszą w tych papierkach w agencji i to co oni podają i przełozyć na rzeczywistoś musiałbyś naprawdę sam zostac na ok rok rolnikiem i dopiero zobaczyłbyś

http://www.agrofoto.pl/forum/Przepisy-i-fi....html&st=30 poczytaj tu wypowiadają sie ptrawdziwi rolnicy pomiedzy sobą więć sobie na wzajem nie wciskaja głupot
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Piszecie ciekawe rzeczy, ale przenieście się do utworzonego przez Piecię tematu o rolnictwie. Od teraz za każdy post nie w temacie będą procenty.

Misioor, chłopie, ty to byś karierę zrobił jako autor literatury fantastycznej. Ewentualnie magik - genialnie tworzysz iluzje z niczego. Już chyba Brave to kiedyś zauważył...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
bardzo dobrze odpowiedział:jeśli piszesz,że UE każe nam ustanowić co najmniej 15 % VAT,a jest 22% to chyba UE nie można zarzuci,że każe nam podwyższać ten podatek...
czeka nas za 2 lata charmonizacja podatkowa - zgodnie z ustaleniami ministro finansow poszczegolnych panstw (jeszcze bo po wdrozeniu uwalonego traktatu lizbonskiego to sobie merkel sama zdeyduje) od 2011 rozpoczyna sie wymieniona charmonizacja czyli w gore, na poczatek vat akcyza na prad, paliwa i papierosy, oraz cit...

arassso o doplatach tez dopisalem w odpowiednim temacie
 

Scipio

Nowicjusz
Dołączył
8 Marzec 2008
Posty
439
Punkty reakcji
4
Wiek
34
bardzo dobrze odpowiedział:jeśli piszesz,że UE każe nam ustanowić co najmniej 15 % VAT,a jest 22% to chyba UE nie można zarzuci,że każe nam podwyższać ten podatek...
Ale wam można zarzucić poważne problemy ze zrozumieniem trybu warunkowego.
 

rafff24

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
i dlatego do diabła napisałem,że dzis typowy ROLNIK ZAJMUJE SIĘ UPRAWĄ ROLI bo kilka krów czy świń to nie hodowla,a typowy rolnik zajmuje się jedynie rolą,ogarnij się człowieku
.

To chyba jestem jakiś nietypowy, mam 15 sztuk bydła, 28 macior na prosiaki, i tym się zajmuję i robota jest od 8 rano do 20:00 z niewielkimi przerwani, nie pracowałeś przy chodowli zwierząt, to powiem Ci, żeby pożądnie zrobić zwoją powinność to wchodzisz do stajni o godzinie 8, wychodzisz przed 11, wieczorem idziesz o 17 wychodzisz po 20, prosięta jeszcze trzeba około 14 nakarmić
a w między czasie zaglądasz jeszcze to obory, czy świnka nie przycisnęła prosiaka, itp, temonty sprzętu, itp
jesteś go tej roboty przywiązany 7 dni w tygodniu, nie ma wolnego, wakacji to nawet w zimie nie ma,

a jeśli chcesz się przekonać co robi taki co nie ma zwierząt, to poszukaj takiego, idż do niego na tydzień popracuj, gwarantuję, że jaboli pod sklepem nie pije, do góry brzuchem nie leży, i nawet dla Ciebie robotę znajdzie, w zimie robi się remonty sprzętu, zboże nie sprzedaje się po żniwach, tak jak sobie myślisz, " na pniu" bo wtedy ceny zwykle są niskie (sprzedaje się tylko to, co wtedy nie wejdzie do magazynu, chyba, że cena jest duża) całą zimę zboże nie leży na kupie, bo żeby nie staciło na jakości trzeba je "wietrzyć" jak masz silosy "BIN" to pół biedym włączasz przenośnik i pilnujesz, jak masz zwykłe "boksy" w stodole czy coś podobnego, to bez łopaty się nie obejdzie, i zboże jak sprzedajesz też samo na ciężarówkę nie wyskoczy a jak masz tylko prod. roślinną to masz tego dobre kilkadziesiąt-kilkaset ton, jest co robić
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
ale tona nawozu wystarczy do uprawy 100 ton pszenicy,pszenica w tym roku była w cenie ok 500pln/tonę,czyli wcale nie tak kiepsko


Kolego,wiem,że na wsi każdy ma kilkanaście kur,czasami 2-3 kroyw,jakieś świnie itp,ale to nie jest hodowla.Nie to mam na myśli.

A to paszy nie można kupować?

Bzdura,dopiero teraz wprowadzają dopłaty do niektórych plantacji np. malin,wcześniej ich nie było.Są nieporównywalnie niższe.

Przecież ceny mleka które sprzedajesz wzrosły po akcesji.

A zmiana jakiej działalności to hop-siup?
I jeszcze jedno,zadałem wam pytanie:

Nie chciałem wywlekać tego argumentu,ale mnie zmuszacie,liczę więc na konkretną odpowiedź.Czym zajmuje się rolnik nie będący hodowcą w tych miesiącach.


Podsumowując:ciężko dyskutować ze sfrustrowanymi rolnikami,którzy uważają,że wykonują jakąś wyjątkową działalność do której potrzeba wielkiego talentu i ogromnej pracy oraz domagają się dopłacania do ich biznesu.
Ja wiem,że na wsi się poprawiło dowodem na to jest czerwona karta dla Leppera,który unią straszył.


tak?Dokładnie widać w którym momencie nastapil skok.Co do VATu odowiedział Ci Nuworld.

http://www.nbportal.pl/res/infografiki_slo...zagraniczne.jpg

masz trochę racji,ale ten wskaźnik najlepiej odzwierciedla co dzieje się w naszych miastach:nowe galerie handlowe,parki rozrywki,fabryki itd


no dobra mądralo,a co powiesz na to:

zwłaszcza strona 25

http://www.ppr.pl/semadmin/zasoby/File/pdf...PREZENTACJA.pdf

zwłaszcza 8/9

http://www.fapa.com.pl/gfx/saepr/system%20...20-%20final.pdf


i dlatego do diabła napisałem,że dzis typowy ROLNIK ZAJMUJE SIĘ UPRAWĄ ROLI bo kilka krów czy świń to nie hodowla,a typowy rolnik zajmuje się jedynie rolą,ogarnij się człowieku

ponawiam pytanie:



Zawsze uważałem,że dyskusja o jakimś problemie z bezpośrednio nim zainteresowanym do niczego nie prowadzi<jak z gejami o homoseksualizmie>,ale to co kolega arassso prezentuje to już przegięcie.0 argumentów merytorycznych i jakieś płaczliwe oskarżenia o zmowę przeciw rolnikom.Zacznij pisać do rzeczy i odpierać moje argumenty,bez zbędnych emocji.



A co to jest właściwy poziom?jak go wyliczyć?czarno na białym widac ,że inwestycje zwiększyły się znacznie po akcesji i tyle.być może bez akcesji też by się zwiększyły,ale tego juz sięnie dowiemy.

bardzo dobrze odpowiedział:jeśli piszesz,że UE każe nam ustanowić co najmniej 15 % VAT,a jest 22% to chyba UE nie można zarzuci,że każe nam podwyższać ten podatek...
misioor
proszę, przestań w ogóle mówić, piszać, odzywać się bo to co mówisz jest kompletnie odbiega od prawdy, krótko mówiąc jedna kompletna wielka bzdura
najlepszym dla Ciebie rozwiązaniem byłoby pojechać na wieś i pożyć tam kilka lat a się przekonasz co unia spowodowała

z mojego punktu widzenia i z wiarygodnych źródeł co czytałem UNIA nie jest w ogóle taka fajna jak się wydaje
otóż na początek powien cytat który posłuży jako ogólne odniesienie co do unii:
"UNIA to zmowa dyrektorów, prezesów i polityków mająca na celu zwiększenie grubości ich portwelów, przez windowaniem cen w europie czyli kontrolowaniem rynku, i aby wszyscy byli zadowoleni to każdemu obywatelowi coś przysługiwało z Unii, bezrobotnym bezpłatne szkolenia, rolnikom dopłaty, rodzinom dodatki na dzieci, aby ludziom założyć klapki na oczy. A "urzędasy" biorą do kieszeni grubą kase"

cytat nie jest może sprecyzowany ale wiarygodny
podam przykład z gazety Wprost:
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencja Rynku Rolnego wydają większość (ok.60%)pieniędzy (przeznaczonych dla rolników) na remonty, unowocześnienia biór agencji i na płace pracownikom agencji. Bierze się to z tego że rolnicy tej pozostałej sumy i tak nie skorzystają ponieważ każda agencja narzuca wygórowane wymagania dla rolników którzy składają wnioski, czyli 40 % rolników skorzysta z dopłaty. Jeśli okaże się że zbyt duży % rolników spełnia kryteria, to te kryteria podwyższają.

Efektem tego jest to że po skończeniu szkoły, spóźniłem się na premię dla młodego rolnika i automatycznie w przypadku przejęcia gospodarstwa żadnej pomocy teraz nie uzyskam gdyż nie mamy wystarczającej ilości własnej ziemi do przekazania, zaś jeszcze kilka lat temu i od początku wejścia polski do Unii kryteria śmiało spełniałem i pomoc bym uzyskał.

wejde głębiej co do ziemi:
Faktem również jest że agencje otrzymując pieniądze choćby na kontrole wnioskowanej przez rolników ziemi, nie przeznaczają bezpośrednio na najem tej kontroli lecz najpierw ogłaszają przetarg na to kto taniej to wykona to otrzyma to zlecenie. Przetargi są różnego terminu, a czasami jest ich kilka w ciągu roku, i jak wiadomo różne firmy wykonują pomiary na polach. W efekcie takich manipulacji są zdarzenia które napotkały niejednego rolnika. To znaczy:
w ciągu 2 lat pewien rolnik miał 3 kontrole na jednym polu pod względem rozmiaru działki, pierwszego roku kontrola wskazała że ma o 1 % więcej pola niż podawał w wniosku(zmieścił się w przedziale dozwolonej pomyłki), na drugi rok na wiosnę była druga kontrola która wskazała że ma o 4 % mniej pola niż podał w wniosku i już został ukarany..., zaś na jesień tego roku kolejna kontrola stwierdziła że ma o 2 % więcej pola niż podawałw wniosku.
Nie dość że rolnik mimo kontrol podawał tą samą powierzchnię pola jaką posiadał z mapek i ewidencji wpisów rejestru gruntów ornych, oraz nie doorywał sobie kawałka pola ani wręcz w przeciwnym kierunku. To kontrole które posługiwały się nie tylko sprzętem pomiarowym najwyższej jakości i również dokładnym GPS-em wskazywały każdorazowo inną powierzchnę pola a z ich danych korzysta agencja twierdząć że jest to wiarygodne źródło pomiaru.
Ludzie, gdzie tu logika, pole się nie przesuwa przecież tak samo z siebie.

Kolejnym faktem jest to że w polsce większość dyrektorów agencji nieruchomości rolnych wygrywało przetargi na wielko obszarowe pola i łąki, a następnie sami składali wnioski na dopłaty unijne, najczęściej sadząc las, sadząc orzechy włoski a co do łąk to wystarczy ją skosić raz do roku. Te kierunki produkcji rolnej prowadzą do dziś ci dyrektorzy nie zbierają plonów tylko głównie biorą na to dopłaty. Łąki wcale nie muszą być zadbane, wystarczy że przez łąke przeleci ciągnik z kosiarką (nie ważne jak)i dopłata jest w kieszeni. Zwykłego rolnika nie było stać na to aby na przetargu licytował do ponad 20 tys zł za 1 ha.

Kolejnym faktem jest wiele ziem szczególnie na pomorzu te wielko obszarowe pola posiadają zwykli obywatele niemiec który również czerpią kasę z dopłat i nawet nic na polu nie robiąc, czyli po prostu tysiące hektarów jest ugorowane i odłogowane leżąc bez użytku od nawet wielu lat. Rozwój gospodarczy spowodował upadek niemal wszystkich PGR-ów w polsce co w efekcie były masowe sprzedaże ziem za grosze i to wielko obszarowe. Obecnie te same ziemie kosztują przynajmniej 6 razy drożej niż w czasach przed wzrostem gospodarczym.

Jeśli rolnik przestanie brać dopłaty i kredyty to pójdzie z torbami bo nie będzie opłacać się jemu nawet odpalenie ciągnika.
Kiedy tata przejął gospodarstwo to kupywał co roku 1 maszynę bo było go stać(do rozwoju gospodarczego)od 1984 do 1997. Teraz żeby po prostu żyć bez dopłat i bez kredytów to by musiał co roku sprzedawać 1 maszynę. Rozwój rolnictwa był bardzo szybki, obecnie zwolnił, jest słaby ale co się rozpędził to teraz nikt nie zatrzyma.
Takie są fakty obecnego rolnictwa.
Chciałbym w końcu rozwinąć i tak już zacofane gospodarstwo ale nie da się, nie mam pieniędzy, szukam pracy, jak nie znajde to pojade do holandii na kilka miesięcy, dopuki ojciec jeszcze sprawny i z gospodarką sobie radzi, aby tu u siebie przeznaczyć na rozwój gospodarki bo tylko na ten cel przeznaczam pieniądze, nie kupuję extra ciuchów, komórek, nie mam wielu koleżanek choć są mną zainteresowane i kolegów co by na piwo wyciągali mnie, bo wszystko to co mam wkładam w ten rozwój gospodarki bo to moje życie. Rozwinięte gospodarstwo to gospodarstwo przynoszące dochody. Choć mi to się źle układa to będe to ciągnął jak z pokolenia na pokolenie.
Każdy mi to mówi że przecież mamy 2 jeziora (50ha) i ponad 24 ha ziemi to z jezior kasa by szła i to sporo. Tylko że trzeba ten kierunek rozwinąć a na rozwój trzeba mieć kase... Przez 30 lat wszyscy z gospodarstwa wyciągali pieniądze, 4 rodziny się tu wychowały i dostały spore datki na nowy dom a ta 5 rodzina to my, dostaliśmy zadłużone i zacofane gospodarstwo...już sięjeden z domowników (brat)powiesił, ale ja się nie dam

sory że się żalę ale czasem tak mam. rzeczywistość zawsze przygniata,

ah i dzieki za %
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
To musialo być niezle zadłuzone ze się powiesil, znam kilka takich przypadkow.

Smutne ale prawdziwe są te fakty o Polskim rolnictwie, doskonale to wiem ale chce zostac w tej branzy, co do doplat to owszem przyszły, oddalem za paszę, za nawozy trochę i po dopłacie-byla jakies 3 godziny.
 
Do góry