Pisma Święte porównywane są do instrukcji obsługi. Gdy kupujemy jakieś urządzenie elektroniczne, otrzymujemy wraz z nim instrukcję, dzięki której dowiadujemy się, jakie jest przeznaczenie tego urządzenia, z czego to urządzenie jest zbudowane, jak je używać, jak go nie używać. Nakazy i zakazy – "Przechowuj je w ciepłym miejscu, trzymaj z dala od dzieci, itp." Podobnie Osoba, która stworzyła ten wszechświat dała nam Pisma, instrukcję obsługi. Takie są nakazy, a takie zakazy. Jeśli będziesz tego przestrzegał, będziesz szczęśliwy, jeśli nie, będziesz cierpiał.
Ktoś może zadać pytanie – "Skoro to wszystko stworzył Bóg i dał On nam instrukcję obsługi w formie Pism, dlaczego zatem istnieją różnego rodzaju Pisma? Istnieje tak wiele religii i tak wiele Pism i istnieje tak wiele różnic pomiędzy tymi Pismami. Zatem jeżeli ta sama osoba dała nam te różne instrukcje obsługi, dlaczego istnieją różnice w Pismach. Dlaczego Pisma Hinduskie mówią w taki sposób, muzułmańskie w taki, a chrześcijańskie w taki?
W rzeczywistości jednak nie ma różnych Pism Świętych w sensie, że wszystkie mówią o tej samej rzeczy, lecz różnią się one miedzy sobą stosownie do miejsca, czasu i okoliczności, w jakich zostały wypowiedziane. W ostatecznym sensie nie ma między nimi różnicy.
Podam pewien przykład.
Do doświadczonego chirurga, który wie wszystko na temat ciała, przychodzi pięcioletnie dziecko i mówi – "Wujku, wujku, czy mógłbyś mi powiedzieć, co się dzieje z pożywieniem, kiedy je spożywam?" Chirurg odpowiada dziecku – "No cóż, gdy jesz pożywienie, ono idzie do żołądka, i jest trawione, w ten sposób dużo energii wytwarza się dla ciała. A to, co nie jest potrzebne jest wyrzucane i to wszystko." A teraz wyobraźmy sobie, że do tego samego chirurga przychodzi licealista i mówi – "Wujku, mam problem, jutro mam egzamin z biologii, muszę dokładnie wiedzieć, co się dzieje, gdy spożywam jedzenie." Wówczas chirurg wyjaśnia mu to jeszcze bardziej dokładniej. Gdy przyjdzie student on przekaże mu jeszcze więcej szczegółów. Ale gdy przyjdzie do niego lekarz, kolega po fachu i powie mu – "Posłuchaj, wczoraj jeden pacjent umarł mi z powodu zatrucia pokarmowego. Zrobiłem mu sekcją i mam pewne wątpliwości. Czy mógłbyś powiedzieć mi dokładnie, jak przebiega ten cały proces trawienia?" Wówczas obydwoje będą długo dyskutować coraz bardziej i bardziej wgłębiając się w szczegóły.
Zastanówmy się teraz, czy ten przekaz, który wypowiada chirurg do różnych osób, jest taki sam, czy też różny? Odpowiedź brzmi – Jest taki sam, ale również jest różny. W swej esencji jest taki sam, ale stosownie do stopnia zrozumienia osoby, do której przemawia chirurg przesłanie to zdaje się różnić. Jest więcej lub mniej detali.
Inny przykład:
Jaka jest Różnica pomiędzy polsko-angielskim słownikiem kieszonkowym, a siedmiotomowym słownikiem polsko-angielskim? W słowniku kieszonkowym znajduje się powiedzmy ok. 3000 słów i są tam tylko minimum dwa znaczenia, aby słownik zmieścił się do kieszeni, lecz w dużym słowniku możemy znaleźć wszystko na temat danego słowa, wszystkie jego znaczenia i możliwości użycia z wieloma przykładami. Tam może być nawet 70 000 słów. Ale czy znaczenia słów w słowniku kieszonkowym różnią się od znaczeń ze słownika głównego? Nie. Jedynie szczegółów może być mniej lub więcej.
Podobnie nie ma różnicy między pismami świętymi w ich esencji. Wszystkie pisma zgadzają się odnośnie tego, że Bóg istnieje "Allach illallahu" – Jest najwyższy Pana, potężny Allach, niema nikogo potężniejszego od niego. Biblia również to potwierdza, Bhagavad gita również to potwierdza. Istnieje jeden najwyższy Pan. Nie ma rozbieżności w esencji.
Esencja Gity brzmi:
sarva-dharman parityajya
mam ekam śaranam vraja
aham tvam sarva-papebhyo
moksayisyami ma śucah
Porzuć wszelkiego rodzaju religie i podporządkuj się dla mnie.
Jezus pewnego razu został zapytany, o esencję 10 przykazań danych przez Mojżesza? Odpowiedź Jezusa brzmiała – "Wielb Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich a bliźniego swego jak siebie samego."
Co ta miłość oznacza? Miłość oznacza podporządkowanie. Jeśli kogoś kochasz, wszystko mu podporządkowujesz. W rzeczywistości słowo "Islam" oznacza nie mniej ni więcej jak tylko "podporządkowanie", pełne podporządkowanie dla Pana.
Więc konkludujemy, że w esencji Pism nie ma różnicy. Wszystkie bona fide (autentyczne) Pisma mówią – "Porzuć zadowalanie zmysłów, żyj czystym życiem, musimy osiągnąć królestwo Boga." Te koncepcje są takie same wszędzie. Ale stosownie do czasu miejsca i okoliczności przekazane to jest w różny sposób.
Weźmy dla przykładu Jezusa Chrystusa. To nie jest prawdą, że był on mniej samozrealizowany. Ale ludzie, do których przemawiał byli niskiej klasy. Ktoś był rybakiem, inni byli pasterzami. W ewangelii Jana mówi on "Mam wam dużo więcej do powiedzenia, lecz wy nie jesteście gotowi tego przyjąć." To znaczy, że mógł powiedzieć im dużo więcej, ale to byłoby dla nich za dużo. Dlatego nauczał ich poprzez historie, poprzez analogie. To jest tak jak wyjaśnianie ważnych rzeczy dzieciom poprzez opowiadanie im historii. Jezus nauczał przez trzy lata poczym oni go ukrzyżowali. Gdyby przemawiał odrobinę mocniej, kto wie czy nie zostałby ukrzyżowany w ciągu 3 miesięcy.
To samo z Mahometem. Nie jest prawdą, że był on w mniejszym stopniu samozrealizowany, ale ludzie, do których przemawiał byli na takim właśnie poziomie i dlatego powiedział "Róbcie przynajmniej to". W rzeczywistości w jednym miejscu w "Man Sura" powiedział: "Przynajmniej nie uprawiajcie seksu ze swoją własną matką, córką czy siostrą", "Jeśli chcecie możecie mieć wiele żon". To oznacza, że uprawiali nawet seks z matkami i siostrami. Oni byli takimi zdegradowanymi ludźmi. Ciekawe, jaka byłaby reakcja gdyby powiedział im "Zostańcie pierwszej klasy brahmacarinami, żyjącymi w celibacie"? To raczej nie byłoby dla nich niemożliwe.
Kryszna mówi do Arjuny, jak również Sukadeva Goswami mówi do Maharaja Pariksita i do innych bardzo, bardzo wzniosłą filozofię. Nie ma znaczenia, że odbiorcy są bardziej lub mniej inteligentni, ponieważ stosownie do czasu, miejsca i okoliczności absolutna prawda wyjawiana jest zgodnie z możliwościami zrozumienia różnych ludzi. Ale w swej esencji to wszystko jest tym samym.
Ktoś może zadać pytanie – "Skoro to wszystko stworzył Bóg i dał On nam instrukcję obsługi w formie Pism, dlaczego zatem istnieją różnego rodzaju Pisma? Istnieje tak wiele religii i tak wiele Pism i istnieje tak wiele różnic pomiędzy tymi Pismami. Zatem jeżeli ta sama osoba dała nam te różne instrukcje obsługi, dlaczego istnieją różnice w Pismach. Dlaczego Pisma Hinduskie mówią w taki sposób, muzułmańskie w taki, a chrześcijańskie w taki?
W rzeczywistości jednak nie ma różnych Pism Świętych w sensie, że wszystkie mówią o tej samej rzeczy, lecz różnią się one miedzy sobą stosownie do miejsca, czasu i okoliczności, w jakich zostały wypowiedziane. W ostatecznym sensie nie ma między nimi różnicy.
Podam pewien przykład.
Do doświadczonego chirurga, który wie wszystko na temat ciała, przychodzi pięcioletnie dziecko i mówi – "Wujku, wujku, czy mógłbyś mi powiedzieć, co się dzieje z pożywieniem, kiedy je spożywam?" Chirurg odpowiada dziecku – "No cóż, gdy jesz pożywienie, ono idzie do żołądka, i jest trawione, w ten sposób dużo energii wytwarza się dla ciała. A to, co nie jest potrzebne jest wyrzucane i to wszystko." A teraz wyobraźmy sobie, że do tego samego chirurga przychodzi licealista i mówi – "Wujku, mam problem, jutro mam egzamin z biologii, muszę dokładnie wiedzieć, co się dzieje, gdy spożywam jedzenie." Wówczas chirurg wyjaśnia mu to jeszcze bardziej dokładniej. Gdy przyjdzie student on przekaże mu jeszcze więcej szczegółów. Ale gdy przyjdzie do niego lekarz, kolega po fachu i powie mu – "Posłuchaj, wczoraj jeden pacjent umarł mi z powodu zatrucia pokarmowego. Zrobiłem mu sekcją i mam pewne wątpliwości. Czy mógłbyś powiedzieć mi dokładnie, jak przebiega ten cały proces trawienia?" Wówczas obydwoje będą długo dyskutować coraz bardziej i bardziej wgłębiając się w szczegóły.
Zastanówmy się teraz, czy ten przekaz, który wypowiada chirurg do różnych osób, jest taki sam, czy też różny? Odpowiedź brzmi – Jest taki sam, ale również jest różny. W swej esencji jest taki sam, ale stosownie do stopnia zrozumienia osoby, do której przemawia chirurg przesłanie to zdaje się różnić. Jest więcej lub mniej detali.
Inny przykład:
Jaka jest Różnica pomiędzy polsko-angielskim słownikiem kieszonkowym, a siedmiotomowym słownikiem polsko-angielskim? W słowniku kieszonkowym znajduje się powiedzmy ok. 3000 słów i są tam tylko minimum dwa znaczenia, aby słownik zmieścił się do kieszeni, lecz w dużym słowniku możemy znaleźć wszystko na temat danego słowa, wszystkie jego znaczenia i możliwości użycia z wieloma przykładami. Tam może być nawet 70 000 słów. Ale czy znaczenia słów w słowniku kieszonkowym różnią się od znaczeń ze słownika głównego? Nie. Jedynie szczegółów może być mniej lub więcej.
Podobnie nie ma różnicy między pismami świętymi w ich esencji. Wszystkie pisma zgadzają się odnośnie tego, że Bóg istnieje "Allach illallahu" – Jest najwyższy Pana, potężny Allach, niema nikogo potężniejszego od niego. Biblia również to potwierdza, Bhagavad gita również to potwierdza. Istnieje jeden najwyższy Pan. Nie ma rozbieżności w esencji.
Esencja Gity brzmi:
sarva-dharman parityajya
mam ekam śaranam vraja
aham tvam sarva-papebhyo
moksayisyami ma śucah
Porzuć wszelkiego rodzaju religie i podporządkuj się dla mnie.
Jezus pewnego razu został zapytany, o esencję 10 przykazań danych przez Mojżesza? Odpowiedź Jezusa brzmiała – "Wielb Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, ze wszystkich sił swoich a bliźniego swego jak siebie samego."
Co ta miłość oznacza? Miłość oznacza podporządkowanie. Jeśli kogoś kochasz, wszystko mu podporządkowujesz. W rzeczywistości słowo "Islam" oznacza nie mniej ni więcej jak tylko "podporządkowanie", pełne podporządkowanie dla Pana.
Więc konkludujemy, że w esencji Pism nie ma różnicy. Wszystkie bona fide (autentyczne) Pisma mówią – "Porzuć zadowalanie zmysłów, żyj czystym życiem, musimy osiągnąć królestwo Boga." Te koncepcje są takie same wszędzie. Ale stosownie do czasu miejsca i okoliczności przekazane to jest w różny sposób.
Weźmy dla przykładu Jezusa Chrystusa. To nie jest prawdą, że był on mniej samozrealizowany. Ale ludzie, do których przemawiał byli niskiej klasy. Ktoś był rybakiem, inni byli pasterzami. W ewangelii Jana mówi on "Mam wam dużo więcej do powiedzenia, lecz wy nie jesteście gotowi tego przyjąć." To znaczy, że mógł powiedzieć im dużo więcej, ale to byłoby dla nich za dużo. Dlatego nauczał ich poprzez historie, poprzez analogie. To jest tak jak wyjaśnianie ważnych rzeczy dzieciom poprzez opowiadanie im historii. Jezus nauczał przez trzy lata poczym oni go ukrzyżowali. Gdyby przemawiał odrobinę mocniej, kto wie czy nie zostałby ukrzyżowany w ciągu 3 miesięcy.
To samo z Mahometem. Nie jest prawdą, że był on w mniejszym stopniu samozrealizowany, ale ludzie, do których przemawiał byli na takim właśnie poziomie i dlatego powiedział "Róbcie przynajmniej to". W rzeczywistości w jednym miejscu w "Man Sura" powiedział: "Przynajmniej nie uprawiajcie seksu ze swoją własną matką, córką czy siostrą", "Jeśli chcecie możecie mieć wiele żon". To oznacza, że uprawiali nawet seks z matkami i siostrami. Oni byli takimi zdegradowanymi ludźmi. Ciekawe, jaka byłaby reakcja gdyby powiedział im "Zostańcie pierwszej klasy brahmacarinami, żyjącymi w celibacie"? To raczej nie byłoby dla nich niemożliwe.
Kryszna mówi do Arjuny, jak również Sukadeva Goswami mówi do Maharaja Pariksita i do innych bardzo, bardzo wzniosłą filozofię. Nie ma znaczenia, że odbiorcy są bardziej lub mniej inteligentni, ponieważ stosownie do czasu, miejsca i okoliczności absolutna prawda wyjawiana jest zgodnie z możliwościami zrozumienia różnych ludzi. Ale w swej esencji to wszystko jest tym samym.