Czy uważasz słowo "za:cenzura:isty" za wulgaryzm?

Czy wyraz "za:cenzura:isty" jest wulgarny czy nie?

  • TAK

    Votes: 4 40,0%
  • NIE

    Votes: 6 60,0%

  • Total voters
    10

MethTical

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2008
Posty
178
Punkty reakcji
1
Wiek
41
Jak zauważyłem dla wielu kwestią sporną jest to, czy owe słowo "z.a.j.e.b.i.s.t.y" jest wulgarne czy nie..
Postanowiłem zrobić sondę, żeby zbadać wasz stosunek do tego wyrazu.
 

miss.sunshine

pusta dziewczynka
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
1 250
Punkty reakcji
24
Wiek
33
Nie jest to słowo wulgarne (aż tak żeby nie można go było używać) staje się coraz popularniejsze, już w zasadzie w większości filmów muszą je powiedzieć chociaż raz. lecz z pewnością też nie jest to słowo które można używać w każdej sytuacji. Są miejsca w których nie użyłabym słowa za:cenzura:iście (w zasadzie wszystkie miejsca publiczne) i ludzie przy których bym go nie wypowiedziała.
Mimo to zaznaczam nie ( bo w zasadzie nie przeszkadza mi jak ktoś inny tak mówi)
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Ja uważam, że nie .. Zresztą z przekleństwami, wulgaryzmami jest różnie - słowo jak słowo, a jest niecenzuralne..
Swoją drogą ciekawe, kto uznał je za takie i kiedy zaczęło funkcjonować.. ;)
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Prawdopodobnie tym postem zamknę ten temat, gdyż wyjaśnię, co to są wulgaryzmy. Otóż są to słowa, wyrazy lub zwroty powszechnie uważane w społeczeństwie za ordynarne, a ich użycie nie jest konieczne, tj. istnieją inne słowa na określenie myśli wyrażanej za pomocą wulgaryzmu.
Podam kilka przykładów:
k**wa- można zastąpić: prostytutka
pie***lić- można zastąpić: mówić głupstwa lub uprawiać seks

Każdy wulgaryzm ma swój tak jakby "nie wulgarny" odpowiednik. Owszem, używanie wulgaryzmów w pewnych przypadkach jest dozwolone, ale w ramach jakiegoś silnego uczucia (gniewu, złości czy wielkiej euforii) i oczywiście bez przesady.

Na pewno wszyscy słyszeli- czy to po autobusach, czy gdziekolwiek, młodzież używa na potęgę wulgaryzmów nawet nie wiedząc, co one oznaczają. Żeby nie pisać więcej postów, wyjaśnię: jako dzieci uczyliśmy się, że nie wolno brzydko mówić. Teraz jest takie przekonanie, że "klnąc" pokazujemy, że jesteśmy "duzi" i wolo nam robić, co dzieci nie mogą.

Dobra, koniec, kropka :p
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Słowo "zaj.ebiście" od zawsze było i będzie wulgaryzmem, z uwagi na źródło pochodzenia tego słowa. Słowo pochodzi od bezokolicznika "je.bac", co jest powszechnie uważane za ordynarne. Jeśli chodzi o niemieckie słówko "toll", to wale ono nie jest odpowiednikiem omawianego słowa "za.j.e.biście", tylko po prostu "fajnie".
To tak samo jak powiedziało by się, przykładowo: "zak.u.rwiście", które które również pochodzi od źródła, powszechnie uważanego za wulgaryzm.
Wulgaryzm ten wszedł do codziennego języka, tak samo jak: "k.u.rwa mac". Nie jest to pozytywny objaw. Bo skoro, nie potrafimy wyrazic swych emocji w sposób kulturalny, to świadczy po prostu o tym, że społeczeństwo schamiało.

Tak, to słowo jest wulgarne, mimo iż nie posiada negatywnego znaczenia.
 

gogodz

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
A ja napiszę, jak to widzę ze strony, bo jestem Ukrainką. U wschodnich Słowian to słowo bardziej się wiąże ze swoim pochodzeniem, nawet nikt się nie zadaje pytaniem od czego ono pochodzi, bo to jest jasne, i jest ono odbierane jako bardzo wulgarne, o wiele bardziej niż ":cenzura:". I wulgarne nie dlatego, że przekazuje jakąś tam złość, tylko dlatego, że bezpośrednio wiąże się z tematyką aktu płciowego, a leksyka z tego zakresu, jak i dotycząca narządów płciowych jest wulgarna.
P.s.: może jest kto chętny wziąć udział w ankiecie o frazeologii polskiej, którą przeprowadzam do pracy dyplomowej? Jak tak, to zapraszam:
Mój odnośnik
 

Jambez

Absurd i Nonsens
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
1 265
Punkty reakcji
9
Wiek
33
Miasto
Bielsko Biała.
Zamieszczone opinie moich poprzedników jednak przyczyniły się do tego, że mam obecnie mieszane uczucia co do tego, czy to słowo uznawać za wulgaryzm, który wzbudza oburzenie, czy za pospolity wyraz określający euforię, który podsumowuję dokładnie wszystko, co odczuwamy w stanie podekscytowania. Jak wspomniano. Ten wyraz pochodzi od bezokolicznika 'je.bać' w ten sposób przyczynia się do tego, że jest to spokrewnione z tym właśnie słowem i powinno się to tolerować, jako wyraz ordynarny, lecz o dziwo, gdy ogląda się telewizje i nieraz pada ten wyraz podczas filmu, bądź też w programie rozrywkowym, to nie nakłada się cenzury. Na chwilę obecną jestem do tego nastawiony pół na pół, ale nie powiem, że autor zadał dość filozoficzne pytanie.
 

INT3L

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
524
Punkty reakcji
13
Miasto
Wielkopolska
Jest uznane to za wulgaryzm.
Lecz ja kocham stosować te słowo. :)
Z resztą nie tylko te, przekleństwa pięknie wyrażają emocje. W odpowiednim, zaufanym gronie nie baczę w ogóle na słowa.
 
Do góry