Czy Polska niepodległość jest zagrożona ?

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
przypominam też że tuż przed I wojną światową Dmowski powszechnie był krytykowany za zaprzedanie Rosjanom, przecież hamował manifestacje patriotyczne Polaków z zaborze rosyjskim, wręcz zarzucano mu że zaprzedał się moskalom
 
M

MacaN

Guest
Serwor, ja uwielbiam tą defiladę :) Oglądałem ją tyle razy i strasznie chciałbym zobaczyć coś podobnego w dzisiejszej Polsce.

Jednak, czy sam nie pisałeś, iż to była"paradyjna armia", albo coś w tym stylu ? ( nie znam rosyjskiego :p ) :)
 
S

serwor

Guest
MacaN napisał:
Jednak, czy sam nie pisałeś, iż to była"paradyjna armia", albo coś w tym stylu ? ( nie znam rosyjskiego :p ) :)
Prawda jest taka ze Polacy uwielbiają paradne armie, zawsze takie mielismy, piekne mundury, defilady, strzelanie obcasami itd.
Teraz jest inaczej?
Ale lotnicy jednak musieli byc swietnie wyszkoleni jesli potrafili latac w takich formacjach.

A tutaj porównaj sobie dwie tegoroczne defilady, w Polsce i w Rosji.
https://www.youtube.com/watch?v=g6J-M9HOg9U

https://www.youtube.com/watch?v=eNoxZytJ_NA
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Byłem jednym z tych "świetnie wyszkolonych" - uczestniczyłem w defiladzie na Iskrze (przeniesiony karnie z Migów), w asyście lidera - taka duża krowa, lecąca jako pierwsza nad trybuną (ostatni z lewej). Wtedy mieliśmy stan armii, w porównaniu do Niemiec, pod każdym względem gorszy niż w 1939. Ale "zagrożeni nie byliśmy", bo przecież ZSRR i Układ Warszawski...
Doktryna UW przewidywała, że w pierwszej fazie konfliktu spadnie na Polskę grad atomówek agresywnego NATO, ale potem MY pokażemy - nasze dywizje były planowane do opanowania BDR. (te atomówki chyba miały naszych wojów ominąć)

Sam na Forumowisku pisałem, że TERAZ jeszcze nie jesteśmy zagrożeni. Ale dobry NASZ rząd musi być gotowy do obrony Polaków z a w s z e (!). Nie stać nas na przeciwstawienie się najazdowi i okupacji? No, to musimy przygotować na potem partyzantkę (bazy, wyposażenie, szkolenie), by opór i ewentualne powstanie nie było powiązane z naszymi stratami większymi niż będzie miał okupant
 
S

serwor

Guest
Wilk_LancaSter napisał:
. Wtedy mieliśmy stan armii, w porównaniu do Niemiec, pod każdym względem gorszy niż w 1939. Ale "zagrożeni nie byliśmy", bo przecież ZSRR i Układ Warszawski...
No i widzisz, znow mamy tak samo tylko przeciez NATO

Ale jestesmy zagrozeni, zagrozeni mozliwoscia powtorzenia sie czarnobyla i to razy kilkanascie!
Ukrainskie elektrownie atomowe powinny miec w kwietniu, maju wymienione pręty uranowe, tylko rosyjskie pręty uranowe mogą byc stosowane w tych elektrowniach, ukraincy odmowili zaplaty za takie pręty, chociaz rosjanie chcieli to zrobic po kosztach, bez zysku.
Teraz w tych elektrowniach siedza amerykanscy i Izraelscy specalisci i próbują zapobiec awari!
Były próby zamiany rosyjskich prętów uranowych na amerykanskie i podobno o mało nie zakonczyło sie to drugim czarnobylem!
Ale w kazdej chwili może nastapic awaria w jednej z kikunastu alektrowni ukrainskich, to podobno tylko kwestia czasu.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
trzeba zaprosić "zielonych ludzików" naprawią wszystko

ciekawe, skąd masz takie informacje o tych specjalistach, o wymianach prętów o szczegółach transakcji ?
 
S

serwor

Guest
http://obserwatorpolityczny.pl/?p=24164


Dziwnym trafem ta ostatnia dostawa i koniec programu trwającego ponad 20 lat, zbiegła się w tych samych dniach z kłopotami ekonomicznymi firmy „USEC Inc.” (The United States Enrichment Corporation), która zarządzała jedynym w USA zakładem zajmującym się wzbogacaniem uranu i była jednym z największych o ile nie największym przedsiębiorstwem w tym zakresie na świecie.
Historycznie rzecz biorąc zaraz po tych dwóch sprawach wyżej opisanych, „zradykalizował” się „Majdan” a końcem lutego mieliśmy krwawy przewrót pałacowy. Po „rewolucji” znów zaczęły się przepychanki związane z wymiana prętów paliwowych.
W pierwszych dniach marca „Rosatom” zwrócił się do MAEA w sprawie bezpieczeństwa ukraińskich elektrowni atomowych. Związane to było z faktem braku bezpieczeństwa tych elektrowni w związku z zaostrzająca się sytuacją „wojenną” oraz niebezpieczeństwem „technicznym”, związanym z PILNĄ koniecznością wymiany prętów. Informacje z początku marca mówiły, że wymiany należy dokonać w ciągu MIESIĄCA.
Tu krótki wykład. Elektrownia to nie kominek, gdzie wkładamy „paliwo drewniane”, otrzymujemy ciepło spalania a po wygaszeniu mamy tylko popiół do usunięcia. W elektrowni atomowej jest to dużo bardziej skomplikowana procedura. Nie będziemy opisywać procedury wymiany prętów paliwowych, ale warto podkreślić nie wdając się w szczegóły techniczne, że elektrownia NIE MOŻE pracować z częściowo zużytymi prętami. Jej dalsza praca w takim stanie jest niestabilna i grozi awarią!
Bezpieczeństwo w prywatnych rękach
Lecz spore są zastrzeżenia co do bezpieczeństwa. Rosyjskie i zachodnie pręty paliwowe różnią się od siebie kształtem, składem i materiałem. W roku 2012 doszło do poważnego incydentu w jednej z siłowni na zachodzie Ukrainy, ponieważ pręty dostarczane przez Westinghouse się zniekształciły. W przypadku awarii nie można byłoby natychmiast unieruchomić urządzeń prętami sterującymi. Westinghouse dementuje ten mankament twierdząc, że zakłóceniu winne są rosyjskie pręty. Można podejrzewać, że są to zwyczajowe utarczki, wynikające z walki o podział rynku. Jakby nie było jest to biznes wart 600 mln dolarów obrotów rocznie. Czy należy ująć to więc w kategorii politycznie motywowanej "gry" kosztem bezpieczeństwa?
http://www.dw.de/jaki-potencja%C5%82-zagro%C5%BCenia-maj%C4%85-elektrownie-atomowe-na-ukrainie/a-17670576
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
przecież to publicystyka, poza tym wyraźnie mowa o zabezpieczeniu przed atakiem zewnątrz a nie bezpieczeństwie wewnętrznym reaktora

poza tym jeśli stan bezpieczeństwa w tych publikacjach (szczególnie w pierwszym źródle) opisuje ktoś kto ma negatywny stosunek do Ukrainy i obecnych jej rządów to też ma to znaczenie
to tak jakby pytać Putina czy smakują mu polskie jabłka, oczywiście stwierdzi że wg badań rosyjskich naukowców są trujące. taka wiarygodność
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Czy demonstracje z flagami Rosji albo Donbasu nie osłabiają morale Polaków?
PZPR - płatni zdrajcy pachołki Rosji... Czy to nie oni wpisują się w internecie jako kresowiacy, którzy OUN i UPA. uznają za wrogów większych niż Ruscy?
Rozbity naród jest łatwiejszy do opanowania.
Nawet Kaczyński pozwolił rządowi zawłaszczyć swoje poglądy i nawoływania, a "narodowcy" wiedzą lepiej?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
wilku, czy nie kojarzą się tobie te władze separatystów w Donbasie i Ługańsku z PKWN, tamta "legalna" władza też krytykowała rząd londyński, też korzystała z rosyjskich bagnetów. A Rosjanie i wtedy i dziś tylko wyzwalają
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Bardzo trafna uwaga. ZPD Związek Patriotów Donbasu.
Jest i różnica tam patriotami ukraińskimi przeciw Kijowowi są przeważnie Rosjanie
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to jest akurat podobnie, wtedy "Polakami" w PKWN byli przecież "proletariusze wszystkich krajów"
 
S

serwor

Guest
Herbatniczek napisał:
przecież to publicystyka, poza tym wyraźnie mowa o zabezpieczeniu przed atakiem zewnątrz a nie bezpieczeństwie wewnętrznym reaktora
http://www.dw.de/start/s-11394
Drugi tekst jest ze strony niemieckiej, rzadowej telewizji , polskiej wersji, ja jednak czytam tam cos innego niz ty, dziwne, tam wyraznie pisze o prętach uranowych ktore powinny byc wymienione w tych elektrowniach a ktore nie sa wymienione, ale byc może masz wybiórczy sposob czytania, czytasz tylko to co ci pasuje.
Mowisz publistyka, ale czy dałbys rade zrozumiec coś bardziej profesjonalnego?! Przeciez ani ja ani ty nie jestesmy fizykami jądrowymi, no chyba że o czymś nie wiem.




Wilk_LancaSter napisał:
Wtedy mieliśmy stan armii, w porównaniu do Niemiec, pod każdym względem gorszy niż w 1939. Ale "zagrożeni nie byliśmy", bo przecież ZSRR i Układ Warszawski...
Wiesz co własnie mi sie przypomniało ze czytalem opracowanie CIA z lat 70 ubieglego wieku o NATO i Ukladze Warszawskim.
Ci eksperci z CIA mieli zupełnie inne zdanie niz ty.
Wedlug tych ekspertów NATO nie miało szans w tamtym okresie z UW, wlasnie dlatego doktryna wojenna NATO polegała na zniszczeniu Polski w ataku jądrowym.
Mieli nadzeje ze czolgi UW nie dadza rade sforsowac terenu Polski.
Czolg T-72 był o klase lepszy od uwczesnych czolgów NATOwskich, oczywiscie PR NATOwski brzmiał calkowicie inaczej, ale to było tylko PR.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
W czasie, o którym piszę byłem na wycieczce (wszyscy piloci z mojej jednostki) u pancerniaków. Wozili nas czołgami po poligonie. Same "Rude" - w całej dywizji. Jeśli i o samolotach coś wiesz, czego ja nie wiem, to będziemy mieli pełny obraz przewagi UW na agresywnym NATO.
Na podchorążówce (1955 - )1959) uczyłem się o angielskich samolotach pionowego startu, o rakietach, o sprzęcie używanym do tej pory! Cholernie zacofane toto wszystko, a jeszcze tymi "tomahawkami" rzucają. Szmelc po prostu!
Szczytem doskonałości wiedzy Ruskich jest ich obawa przed tarczą amerykańską, której jedna część już jest na Atlantyku i ma możliwość zmiany trajektorii rakiet balistycznych. Jak oni mogą tak strasznie zagrażać Rosji?!
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Han Pasado napisał:
P.S. Co o tym myślicie? Przyznam szczerze ze czasem to już można się pogubić.
Skoro czujesz się zagubiony po tym to ja Ci gratuluję, bo to znaczy, że nie łykasz bezmyślnie wszystkiego co chce Ci zaserwować Twoje środowisko.

Cała "kontrowersja" polega na tym, że żołnierz Wermachtu najpierw walcząc o życie próbuje uciec, a potem woli popełnić samobójstwo niż dostać się w niewolę. Chyba tylko dla narodowców szokującym odkryciem jest to, żołnierz Wermachtu to też człowiek niekoniecznie psychopata, więc może on odczuwać emocja takie jak strach.

Twierdzenie, że to antypolsko fałszuje historie jest po prostu kretyńskie, bo nikt nie będzie się uczył historii z tego teledysku zwłaszcza, że trzeba mieć wcześniejszą wiedzę na temat tej wojny, aby w ogóle wiedzieć, że to jest niemiecki żołnierz uciekający przed polskimi żołnierzami, gdzieś pod koniec II WŚ.
 

Han Pasado

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2011
Posty
142
Punkty reakcji
6
Frasunek napisał:
P.S. Co o tym myślicie? Przyznam szczerze ze czasem to już można się pogubić.
Skoro czujesz się zagubiony po tym to ja Ci gratuluję, bo to znaczy, że nie łykasz bezmyślnie wszystkiego co chce Ci zaserwować Twoje środowisko.

Cała "kontrowersja" polega na tym, że żołnierz Wermachtu najpierw walcząc o życie próbuje uciec, a potem woli popełnić samobójstwo niż dostać się w niewolę. Chyba tylko dla narodowców szokującym odkryciem jest to, żołnierz Wermachtu to też człowiek niekoniecznie psychopata, więc może on odczuwać emocja takie jak strach.

Twierdzenie, że to antypolsko fałszuje historie jest po prostu kretyńskie, bo nikt nie będzie się uczył historii z tego teledysku zwłaszcza, że trzeba mieć wcześniejszą wiedzę na temat tej wojny, aby w ogóle wiedzieć, że to jest niemiecki żołnierz uciekający przed polskimi żołnierzami, gdzieś pod koniec II WŚ.
Po pierwsze jakie moje środowisko?
Po 2. nie ucz mnie historii Wiem dobrze jak przebiegały różne incydenty, i de facto zbrodnie Polaków popełnione na Niemcach. Tyle że chyba jesteś na tyle inteligentnym facetem ze wiesz co to skala i proporcja?
po 3. "bo nikt nie będzie się uczył historii z tego teledysku zwłaszcza, że trzeba mieć wcześniejszą wiedzę na temat tej wojny," Jeśli Ty nie będziesz się z tego uczył historii to dobrze o Tobie świadczy i szczery plus dla Ciebie, ale wierz mi że w obecnej (wspa)kulturze obrazkowej z jakieś 70% Kowalskich czerpie "wiedzę historyczną" z takich oto właśnie produkcji. Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni i taki obraz dla szerszej rzeszy raczej pozostanie niezauważony, ale wypuśćmy takich filmów :100, 1000 lub 10 000. Prawda że skala będzie nie ta?

W tym wideoklipie nie kumam tego (może w skrócie to wyjaśnię bo jak widać dla niektórych "znafcuf" to zbyt skonstruowana myśl) co mieli na myśli producenci tego?? Chcieli celowo (bazując na epizodzie , nawet prawdopodobnym (masakra w Bygdoszczy a.d.1939 itp) utrwalić obraz już uprzednio przedstawiony w "Unseru Mutter, Unsere Vatter" żadnych krwi , biegnących z zaciśniętymi wargami jakichś "Polacken" i obraz biednego zagubionego gdzieś na polach mazowsza w dzikim kraju niemieckiego żołnierza który ze strachu się wiesza???

P.S. Tak jeszcze po za ty, to co to z kolaż : NSZ w 1939 roku? wtf?!?!
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Taki tu obyczaj, że mało jest wypowiedzi na temat aktualny.
A jak chodzi o historię, to wiadomo, że w długim okresie w s z y s t k i m (nawet imperium) zdarzało się zagrożenie, a tylko niektóre państwa (w tym Grecja i Polska) odradzały się po upadku jako jednolite i w granicach bliskich tym początkowym.
Czy nie powinno się zadbać o zapobieganie kolejnemu upadkowi Polski zamiast cyganić, że Polska nie jest wcale zagrożona?
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
Han Pasado napisał:
Po pierwsze jakie moje środowisko?
Po awatarze zakładam, że należysz do środowiska Ruchu Narodowego. Już dokładnie nie pamiętam, ale oglądałem wystąpienie Artura Zawiszy z kongresu założycielskiego, gdzie opowiadał coś o uświęconej roli Polski w historii, no i robienie płaczu o ten teledysk mi się ładnie komponuje z tamtym co zapamiętałem z tamtego filmu.


Han Pasado napisał:
Po 2. nie ucz mnie historii Wiem dobrze jak przebiegały różne incydenty, i de facto zbrodnie Polaków popełnione na Niemcach. Tyle że chyba jesteś na tyle inteligentnym facetem ze wiesz co to skala i proporcja?
1. W teledysku nie ma żadnej zbrodni Polaków popełnionej na Niemcach.
2. Nawet jeżeli by były to jest tylko ilustracja do fikcyjnej historii, a nie historyczne opracowanie mające na celu oddanie skali i proporcji.
 
Do góry