hej dziewczyny i pozostale formy zycia,
zgadzam sie w 100% z sawanna. kazda z nas zasluguje na byciu troszke egosityczna od tego wcale nie udeza woda sodowa do glowy wrecz przeciwnie. rutyna,codziennosc, powszechnosc powoduje, ze mozna czuc sie jak w wiezieniu. wiezeniu wlasnych obowiazkow i dbaniu o kazdego. musimy myslec o sobie, o tym ze w zyciu nalezy nam sie odrobina przyjemnosci jak kolwiek jest ta przyjemnosc przez nas rozumiana. to pojecie wzgledne wiec dla jednych z nas bedzie to lezenie we wannie z nogami do gory, dla drugich sprzatnie calego domu, pielenie ogrodka czy szwedanie sie po miescie z rozgrzana karta kredytowa. kochane. zycie nie konczy sie na dziecku i mezu. oprcz bycia matka i zona jestesmy kobietami. pamietajmy o tym i badzmy nimy.