Co to się dzieję w tym polskim wojsku?!

[Siennna]

Fala dymisji, a dzisiaj obława w Gdyni na wojskowego, oskarżonego o poderżnięcie gardła własnemu dziecku, a oprócz tego psu. Znamienne, że praktycznie identycznej zbrodni dokonał inny wojskowy z Pomorza kilka miesięcy temu. Tyle, że sobie również odebrał życie na miejscu.
Co to się dzieję, że psychika tym wojskowym siada i dopuszczają się tak strasznych rzeczy?
Jaki jest faktyczny stan polskiego wojska i bezpieczeństwa kraju?

 

[tinderowiec]

Oceniasz stan wojska po stanie psychicznym żołnierza?

W wojsku jest stres, to oczywiste. Nie każdy to wytrzymuje. Generalnie służby mundurowe (nie tylko wojsko) mają to do siebie, że przyciągają ludzi... Ujmijmy to dziwnych. Znam paru policjantów / wojskowych na różnych szczeblach, w tym wysokich. Większość z nich to odklejeńcy. Taka specyfika branży.

Dymisji dowódców nie będę komentował, bo g*wno o tym wiem, pewnie było tak, że mieli tarcie z kimś kto był wspierany przez płaszczaka i stwierdzili, że ich dymisja pomoże płaszczaka z wojska wykurzyć (jak widać słusznie, bo pewnie jakaś cegiełkę do tego dołożyli).


W sumie o stanie wojska więcej mówią te dymisje, albo to, że nie zauważyliśmy rakiety pod Bydgoszczą (bo już nie mieliśmy czym jej zauważyć), niż jakieś tam poderżnięcie gardła dziecku przez psychola.

 

[Siennna]

Wspomniałam o tym, bo to już druga prawie taka sama zbrodnia w ciągu kilku miesięcy, na tym samym terenie.
Na Tobie może nie robi to takiego wrażenia, bo nie masz dzieci.
W wojsku chyba nie dzieje się najlepiej. Różne przesłanki o tym świadczą.
Czy nowa władza to wojsko uzdrowi, czy przeciwnie? Oto jest pytanie.

 

[pablo.treneiro]

Ciekawe kto zostanie ministrem obrony. Kogo typujecie?

 

[Siennna]

Nie mam pojęcia. Na wojsku też się nie znam i nie przepadam za tą instytucją. Ale nawet taki laik jak ja widzi, że najlepiej tam nie jest. A przecież mnóstwo informacji nie dociera do opinii publicznej.

 

[Siennna]

Oglądałam wczoraj ''Państwo w Państwie''. Dziwi mnie, że nie biorą za bardzo pod uwagę takiej ewentualności, że ten psychol wywiał zagranicę. Przecież skoro jest psychopatą i metodycznie się przygotowywał, to mógł wcześniej skołować sobie lewe papiery i przebranie/ charakteryzację w tym lesie i jako inna osoba opuścić kraj.
Ekspert się wypowiadał, że ten typ, jako psychopata karmi się efektem swoich działań- nasłuchując pościgu i śmigłowców. O wiele lepiej mógłby się tym wszystkim napawać oglądając w innym kraju polską telewizję/internet. Prawdziwe dokumenty i pieniądze mógł zostawić dla niepoznaki i z tego samego powodu zabrać sprzed do survivalu.
Tyle ludzi go szuka, przez tyle czasu, na tak niedużym terenie. I nic. Bardzo dziwne. Oczywiście bardzo możliwe, że tam jest i ma wielkiego farta, ale przecież równie możliwe jest, iż czmychnął zagranice pod inną tożsamością. Miał dość czasu. Podejrzewam, że tak właśnie wywinął się Jaworek.
A jeśli naprawdę jest w tym lesie, to mam nadzieję, że go długo nie znajdą. Niech tam gnije, aż zdechnie! Niestety polski kodeks karny nie przewiduje jedynej sprawiedliwej kary, a w lesie ma gorsze warunki, niż w więzieniu...

 

[tinderowiec]

Survivalowiec ma w lesie gorsze warunki niż w więzieniu? Mocne stwierdzenie. Tacy ludzie lubią przebywać w lesie, wiedzą jak zdobyć pożywienie, jak się ogrzać, jak zakamuflować i przetrwać.


Szczerze mówiąc też mnie dziwi ta obława, śmieszy mnie używanie śmigłowców w 2023 roku, gdzie można użyć cichego drona wyposażonego w kamerę termowizyjną, który jest właśnie mały, cichy, ma podobny osprzęt i jest setki razy tańszy w eksploatacji.

 

[Siennna]

Tak! Ma zdecydowanie gorsze warunki i niech tam gnije z dala od społeczeństwa- aż zgnije, o ile tam jest! Po to jest ta obława, by go czasem nie wypuścić, ale innej opcji niech się bardziej przyjrzą. Przecież musiała im do głowy przyjść. Przecież na pewno tęgie umysły i specjaliści nad tym pracują.

 

[tinderowiec]

Xd no tak na pewno w więzieniu dzieciobójca miałby lżej, niż siedząc w lesie.

Zmień prochy.

 

[Siennna]

A z czym miałby mieć ciężej? Myślisz, że co takiego dzieje się z dzieciobójcami w więzieniach?
Co innego jest siedzieć w lesie dla przyjemności, kiedy w każdej chwili można z niego wyjść. Co innego z przymusu w nieskończoność.
Nie sądzę by był w tym lesie.

Zmień frazesy, bo są na poziomie BRAVO.

 

[tinderowiec]

Kobieto, bravo umarło jeszcze zanim Twój syn był w planie. Ja nie przeczytałem nawet jednej strony z tej gazetki. Jak chcesz komuś dogryźć, to najpierw zaktualizuj dane.

Ten gość w więzieniu będzie gnojony. Nie spodziewam się,by dożył końca odsiadki

 

[Kibic Polski]

Nic się nie dzieje.
Sfera mundurowa to nie korporacja.
Tutaj często na jednego zdolnego i pracowitego przypada dwóch którzy zdolni i pracowici nie są
ale to oni częściej odbierają premie i dostają awanse gdyż mają znajomości czy też popularnie
"komuś w tyłek wchodzą".
Ogólnie panuje przekonanie że po dziesięciu latach tam służby nie jest się już normalnym człowiekiem.
Częsty stres i rozczarowania różnie działają na psychikę i pewnie czasem jest przyczyną różnych zachowań.
Nie wiem czy tak było tym razem.
Wiem że tak było dziesięć lat temu.
Wiem że tak jest teraz.
Jestem pewien że za dziesięć lat podobnie będzie.

Dlatego powtarzam że nic się nie dzieje.
To oznacza tam normalność.

 

[tinderowiec]

No tak, gdzie zaczyna się wojsko, kończy się logika. Norma.

 

[Siennna]

Kobieto, bravo umarło jeszcze zanim Twój syn był w planie. Ja nie przeczytałem nawet jednej strony z tej gazetki. Jak chcesz komuś dogryźć, to najpierw zaktualizuj dane.

Napisałam, że są na poziomie BRAVO, nie że z BRAVO.
Inteligentny człowiek rozumie różnicę w lot. I to raczej Ty usiłowałeś dogryźć mnie. Wyjątkowo durnym i oklepanym do obrzydzenia frazesem, na dodatek.

Ten gość w więzieniu będzie gnojony. Nie spodziewam się,by dożył końca odsiadki

Że też istnieją ludzie wierzący w takie bujdy.
Więźniowie muszą mieć zapewnione bezpieczeństwo. Tak chroni się pedofilów, zwyrodnialców, gwałcicieli przed więźniami mogącym im zagrażać, bo jak się nie upilnuje, to są bardzo duże konsekwencje dla odpowiedzialnych za nieupilnowanie. Podlegamy unijnym normom i to już nie te czasy, by pozwalano na przemoc.
W więzieniu coś złego może spotkać kogoś niebezpiecznego dla szych, np. z dużą wiedza o jakiś przekrętach politycznych i są to sporadyczne przypadki. Reszta się głownie nudzi i podobnych sobie kolegów zapoznaje.
No chyba, że uważasz, że zabiłaby go nuda...

 

[Siennna]

Nic się nie dzieje.
Sfera mundurowa to nie korporacja.
Tutaj często na jednego zdolnego i pracowitego przypada dwóch którzy zdolni i pracowici nie są
ale to oni częściej odbierają premie i dostają awanse gdyż mają znajomości czy też popularnie
"komuś w tyłek wchodzą".
Ogólnie panuje przekonanie że po dziesięciu latach tam służby nie jest się już normalnym człowiekiem.
Częsty stres i rozczarowania różnie działają na psychikę i pewnie czasem jest przyczyną różnych zachowań.
Nie wiem czy tak było tym razem.
Wiem że tak było dziesięć lat temu.
Wiem że tak jest teraz.
Jestem pewien że za dziesięć lat podobnie będzie.

Dlatego powtarzam że nic się nie dzieje.
To oznacza tam normalność.

Dlatego nie lubię tej instytucji i chyba nie polubię. Wiem, że to konieczność dla funkcjonowania kraju, bo świat jest jaki jest, ale dla mnie to takie zło konieczne. Konieczne w świecie. gdzie tego zła jest całkiem sporo i nie zanosi się na zmianę.
Nigdy nie byłam jedną z ,,panien, co sznurem by szły za mundurem'' i prawdę mówiąc takich panien nie znam.
Niemniej absolutnie nie jest moim celem obrażanie ludzi służących w wojsku, bo wielu z nich to na pewno przyzwoici i dzielni ludzie.

 

[tinderowiec]

Napisałam, że są na poziomie BRAVO, nie że z BRAVO.

Nie wiem na jakim poziomie są teksty z gazetki dla młodzieży urodzonej w latach 80, bo jej nie czytałem, twój docinek ma sens TYLKO wtedy, gdy powiesz go komuś z Twojego rocznika, nie rozumiesz?

Co do inteligencji, to w tym wojsku, którego tak nie lubisz miałem kiedyś ją mierzoną i wynik jest w okolicach mensy (128), ludzie od 130 w górę należą do 2% najinteligentniejszych na świecie, różnica między mną, a moim odpowiednikiem po drugiej stronie krzywej Gaussa (średnia IQ w Polsce to 97) jest większa, niż między przeciętnym Polakiem, a szympansem. W zasadzie za uprawianie seksu z wytatuowaną karyną z osiedlowego sklepiku musieliby mnie oskarżyć o zoofilię.

Jest pewien film, który dobrze pokazuje więzienną rzeczywistość, nazywa się "symetria".

Więźniowie są tak chronieni, że taki Brunon Kwiecień dziwnym trafem poszedł się huśtać jak mu się odsiadka kończyła.

 

[Siennna]

''Symetria'' to tylko film, który bynajmniej nie pokazuje więziennej rzeczywistości,, bo nie dali by pedofila do celi z grypserą.

Nie wiem kto to jest Brunon Kwiecień, ale jak poszedł się wieszać, ,,gdy mu się odsiadka kończyła'', to może dlatego, że bał się, że nie poradzi sobie na wolności, gdy już nie będzie miał wszystkiego podanego na tacy? Nikt go nie nakarmi, nie zorganizuje dnia?

 

[Kibic Polski]

''Symetria'' to tylko film, który bynajmniej nie pokazuje więziennej rzeczywistości,, bo nie dali by pedofila do celi z grypserą.

Możesz podać źródło swojej wiedzy?
Albo chociaż przepis który tego zabrania?

 

[tinderowiec]

Nie wiem kto to jest Brunon Kwiecień, ale jak poszedł się wieszać, ,,gdy mu się odsiadka kończyła'', to może dlatego, że bał się, że nie poradzi sobie na wolności, gdy już nie będzie miał wszystkiego podanego na tacy? Nikt go nie nakarmi, nie zorganizuje dnia?

Xd gość chciał wysadzić sejm w powietrze, sprawa była głośna na całą Polskę jeszcze jak do gimnazjum chodziłem. Tak, z pewnością obawiał się tego, że nikt go nie nakarmi

 

[Siennna]

Uuuu, to dlaczego powiesił się dopiero pod koniec odsiadki, a nie na początku lub w środku?
Gdzie ta Twoja inteligencja, której nie widać?
Co osoba o ponad przeciętnej inteligencji robiła w wojsku?