Ale nie bierzecie pod uwagę tego, że ludzie mają różne potrzeby. Ja prócz czynów, potrzebuje czarno na białym usłyszeć że ktoś mnie kocha. Nie wyobrażam sobie związku z miłości w którym, gdy jest mi źle nie mogę nawet liczyć na słowo kocham... I mówie tu o związkach z dłuższym stażem niż kilka miesięcy. Co więcej nie zależy mi na pustych słowach, ale jeśli ktoś kocha to słowa zawsze mają oparcie w czynach...