"Bo ja mam własny, niepowtarzalny styl"

[michau]

ja mam skłonność do częstych zmian stylów, nie podpinam się pod żaden.Broń boże nigdy nikogo nie naśladuję, jak już to staram się dostosować do tłumu. Raz włożę dżinsy, raz bojówki, a raz jakieś stylowe 'marchewki' xD ale raczej mam skłonność do krótkich spodenek. do tego zawsze stopki i jakieś obuwie w zależności od sytuacji. górę dobieram do tego co mam na dole tu też mam spory wachlarz gustu: od zwykłych koszulek, koszul, poprzez bluzy z kapturem i bez, 'puloverki', kończąc na skórze :] dodatki to tylko zegarek i ewentualnie jakieś koraliki, ale z reguły nie lubię jak mi coś 'lata' na dłoni czy szyi... fryzura jest zależna od nastroju.
są też rzeczy których nigdy w życiu bym nie włożył, takie jak: zestawienie sandał+skarpeta, męskich stringów, wszystkich ciuszków z cekinami, ćwiekami, blee.


Muzykę trawię tylko dobrą, która mi się podoba. nie mam jakiegoś jednego stylu. potrafię iść na koncert KSU, OSTRego, Kata, czy na jakiegoś dobrego dj'a i się super bawić.

 

[Nediva]

Bo ja mam własny, niepowtarzalny styl.

Ja.

Rano.Kostka z ręcznie wyszytą pacyfą i napisem 'Lepiej żeby zamiast tysiąca słów było jedno, lecz takie co niesie pokój', glany, zielone barwione spodnie.

W południe.Sukienka w kwiaty, do kostek, trampki i mały czerwony plecaczek.

Wieczorem.Czarna bluzka, czarne spodnie, ażurowe rękawki, anielski wisior.

Ciągle ja. W różnych wariacjach. Ale taka właśnie jestem.

 

[Anarchista]

napisz jeszcze , ze w nocy jestes true satanicfetyszystka ,z malym jamnikiem na plecach ,z napisem "Make War , Not Love"
a nad ranem zamieniasz sie w spidermana , ktory uczeszcza do szkoly magii i czarodziejstwa.
aha , zapomnialbym jestes za:cenzura:iscie oryginalna i masz za:cenzura:iscie niepowtarzalny styl.
taaaaaaaaaa true , true , true!!!

 

[Przemax]

taaaaaaaaaa true , true , true!!!

so Tru

 

[murderdoll]

Huohhuoh.

Nic dodać, nic ująć : p

 

[Przemax]

All wights weseweed.

 

[Metal.Devil]

Lubie sie wyrózniać ale nie lubię gdy jestem gnębiony za to ze jestem kimś "innym"

Mam ten sam problem . W szkole mam przerąbane Zamiast po imieniu wołają ' Ave Szatan ' itp. <_<

 

[BusSsi_;*]

Mam ten sam problem . W szkole mam przerąbane sad.gif Zamiast po imieniu wołają ' Ave Szatan ' itp. dry.gif

"Trza być twardym. Nie miętkim" :lol:

 

[szalwia]

Każdy z Nas buduję swój styl, samodzielnie, bądź nie. Próbujemy być inni, oryginalni!
Wewnątrz jesteśmy tacy sami ;]

 

[lolita16]

Nie wiem, czy mam wlasny styl...
To trudno, tak okreslic, na pewno nie jestem taka jak wszyscy, inaczej wygladam, mam inny charakter, ale ubieram sie tak jak inni, w to co jest akurat modne, moze jestem wyjatkowa, dlatego, ze zawsze jestem szczera, a nawet czasami chamska i podla, otwarcie mowie o sobie.
To zalezy...

 

[jacobbs]

Każdy z Nas buduję swój styl, samodzielnie, bądź nie. Próbujemy być inni, oryginalni!
Wewnątrz jesteśmy tacy sami ;]

Głupie głupoty powiadasz. Bo właśnie starając się wyglądać inaczej niż wszyscy inni stajemy się tacy sami. Bo jeśli każdy się wyróżnia to nie wyróżnia się nikt. Jedno co pozwala oddzielić jednych od drugich jest właśnie to, co mają wewnątrz.

 

[LueCookie]

Zawsze starałam się wyróżniać. W szkole jakoś bardziej mi to wychodziło, bo to w końcu "tylko" 500 osób, na pewno ktoś zauważy jak wyszukany jest mój własny styl. Wychodząc na miasto musiałabym ubrać się jak klaun, żeby ktoś zwrócił na mnie uwagi - tam za dużo jest własnych stylów.

Nie gonię za modą.
A oni wszyscy...?
:mruga:

 

[Malina..xD]

Nie gonię za modą.
A oni wszyscy...?
:mruga:

możesz mi wyjaśnić? bo kij to ' a oni wszyscy ' ?



a ja jeszcze nie spotkałam kogoś kto ' miałby własny styl ' wszystkie są na czymś wzorowane. dlatego do siebie podobne.

 

[Vardamir]

Zawsze starałam się wyróżniać. W szkole jakoś bardziej mi to wychodziło, bo to w końcu "tylko" 500 osób, na pewno ktoś zauważy jak wyszukany jest mój własny styl. Wychodząc na miasto musiałabym ubrać się jak klaun, żeby ktoś zwrócił na mnie uwagi - tam za dużo jest własnych stylów.

Nie gonię za modą.
A oni wszyscy...?
:mruga:

gonisz za modą, bo teraz modne jest wyróżnianie się.

możesz mi wyjaśnić? bo kij to ' a oni wszyscy ' ?



a ja jeszcze nie spotkałam kogoś kto ' miałby własny styl ' wszystkie są na czymś wzorowane. dlatego do siebie podobne.

żeby mieć naprawdę własny styl trzeba by samemu szyć ubrania

 

[Anarchista]

żeby mieć naprawdę własny styl trzeba by samemu szyć ubrania

eee nie , mój kumpel należy do bractwa rycerskiego i sami sobie szyją ubrania , więc odpada

 

[assasello987]

ja lubie szokowac i prowokowac a jesli chodzi o to jak to przez kolce i modyfikacje.


tylko problem z praca zawsze jest. i na studiach tez

 

[Vardamir]

a studiach problemów nie ma, tam różne psychole chodzą, a prowadzący mają to gdzieś.

 

[AnDa_20]

Na razie robię co chcę i ubieram, co chcę, więc nie koniecznie należę do jakiejś subkultury.


Zostańmy emo! xD

 

[Caleb]

a studiach problemów nie ma, tam różne psychole chodzą, a prowadzący mają to gdzieś.

Prowadzący bywają dziwniejsi niż studenci. Na pierwszym roku miałem ćwiczeniowca, który na zaliczeniu pytał kumpla, czy i jakie bajki lubi oglądać. Poza tym na zajęciach nie do końca wiadomo było o czym mówi, co chwilę zmieniał temat i śmiał się ze swoich dowcipów. Z perspektywy czasu myślę, że do niego trzeba było po prostu chodzić po paru piwkach. Ale ogólnie rzecz biorąc-pozytywny człowiek .

 

[jacobbs]

Ja w szkole średniej spotkałem nauczyciela, który jest fanem wszelkiego rodzaju fantastyki i RPG i na poprawkach i zaliczeniach ustnych zawsze kazał rzucać kością k10 (dziesięciościenna) na poziom trudności pytania, a potem k20 na numer pytania z listy. A czasem jak mu się nie chciało to dawał k6 i się rzucało jaką się będzie miało ocenę