Bezsenność...

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
Kejtttx napisał:
Czy u kogokolwiek pomaga właśnie ciepłe mleko? Mi się wydaje, że to trochę bujda :) może macie z tym doświadczenia? Ja przez godzinę od położenia się do łóżka wiercę się i wpada mi milion mysli do głowy :(
[SIZE=10pt]Są prowadzone ciągle badania na ten temat. Jest wiele zwolenników jak i przeciwników tej metody. Mówi się, że szklanka mleka przed snem pomaga zasnąć głównie z dwóch powodów. Po pierwsze działa efekt psychologiczny. Mamy do czynienia z mechanizmem placebo: kto wierzy w "szklankę mleka" zaśnie o wiele łatwiej. A liczy się przecież efekt końcowy. Po drugie ciepłe mleko pobudza układ przywspółczulny do jego trawienia. Powoduje to zwiększony dopływ krwi do układu pokarmowego, a nieco mniejszy do mózgu. Lepiej testować na sobie i oczywiście uwierzyć, że mleko działa.[/SIZE]
 

Olanzapine

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
113
Punkty reakcji
1
Proszki na sen są fajne, a przede wszystkim skuteczne ale niestety te "prawdziwe" uzależniają. Potem ciężko bez nich zasnąć i problem się pogłębia. Te ziołowe zaś dostępne bez recepty są mało skuteczne, częściej to efekt placebo (sama stosowałam, bez różnicy).
Wyżej opisane techniki relaksacyjne - odpowiednia muzyka, nastrój itp. mogą rzeczywiście pomóc. :)
 

sussie

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2016
Posty
3
Punkty reakcji
0
mi ciepłe mleko nie pomaga:D ja nie za bardzo mogę spać gdy mam dużo nerwów ;( ostatnio była sesja i ciagle bylam poddenerwowana, ze cos pojdzie nie tak:( kupiłam sobie nervomix sen i mój sen jest coraz spokojniejszy
 
N

nianiaSweet

Guest
mnie też nervomix uspokaja, mogę naprawdę po nim się odstresować i spokojnie pójść spać.
 

Olanzapine

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
113
Punkty reakcji
1
Tabletki ziołowe niby nie uzależniają ale ciekawa jestem, czy po kilku miesiącach chodzenia spać po tych suplementach człowiek się uzależni psychicznie i bez nich nie zaśnie twierdząc, że nie da rady ? W sensie nie prawdziwego uzależnienia, a takiej wkrętki.
 

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
[SIZE=10.5pt]Słyszałam też, że jeśli pojawiają się problemy z zasypianiem to należy traktować łóżko wyłącznie, jako miejsce snu. Nie oglądać w nim telewizji, nie pracować z laptopem. Należy łóżko traktować, jako miejsce do relaksu i snu. Trzeba też pamiętać, że odpowiednia twardość łóżka gwarantuje nam lepszy sen. Tak samo z dobraniem poduszki. Im lepiej dobrana do naszej pozycji snu i potrzeb tym lepiej dla nas. Odpowiednia atmosfera, kolory, zapachy w sypialni mają duży wpływ na to jak komfortowy jest nasz sen. [/SIZE]
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Olanzapine napisał:
Tabletki ziołowe niby nie uzależniają ale ciekawa jestem, czy po kilku miesiącach chodzenia spać po tych suplementach człowiek się uzależni psychicznie i bez nich nie zaśnie twierdząc, że nie da rady ? W sensie nie prawdziwego uzależnienia, a takiej wkrętki.
Nie mam z tym problemu :)
 
N

nianiaSweet

Guest
ale jak po ziołowych tabletkach możesz isę uzależnić? nie ma takiej opcji.
 

Olanzapine

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
113
Punkty reakcji
1
Dlatego napisałam nie jako prawdziwe uzależnienie ale psychiczna wkrętka, że dzięki tematu tylko mogę zasnąć. Jeśli powtarzamy coś regularnie przez długi czas ludziom czasem trudno tą rutynę przebić i raz położyć się spać bez tabletek.
 

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
[SIZE=11pt]A co z fazami księżyca? Czy któraś z Was zaobserwowała u siebie jakąś zależność. Czasem zdarza sie, że w nocy, gdy jest pełnia, albo kilka dni już przed zauważa się wzmożoną aktywność. Ciekawa jestem czy wśród nas jest osoba, na którą działa księżyc. Były nawet przeprowadzane badania, gdzie uczestnicy zasypiali w całkowicie zaciemnionych pomieszczeniach, więc blask księżyca nie utrudniał zasypiania. Nie mieli pojęcia, co jest przedmiotem badania. Więc nie byli nastawieni psychicznie na nic konkretnego. [/SIZE]
 
M

maalamy

Guest
Co do faz księżyca nigdy się nad tym nie zastanawiałam, co do środków uspokajających mi akruat te pomagają, biorę łagodniejsze, ostatnio nervomix sen i widzę ze łatwiej mi się po nim śpi a nie uzależnia
 

Olanzapine

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
113
Punkty reakcji
1
izka34 napisał:
A co z fazami księżyca? Czy któraś z Was zaobserwowała u siebie jakąś zależność.
Nic takiego nigdy nie zauważyłam, ale fazy księżyca i pełnia ostatnio sprawdziły się w moich obserwacjach z pacjentami psychiatrycznymi, w co wcześniej nie wierzyłam ;) Może przypadek, a może coś w tym jest.
 
N

nianiaSweet

Guest
maalamy napisał:
Co do faz księżyca nigdy się nad tym nie zastanawiałam, co do środków uspokajających mi akruat te pomagają, biorę łagodniejsze, ostatnio nervomix sen i widzę ze łatwiej mi się po nim śpi a nie uzależnia
ja bardzo często biorę nervomix jak potrzebuję się uspokoić, bo to rzeczywiście jest rozwiązanie na niemożność zaśnięcia.
 

AuroraBorealis

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2016
Posty
46
Punkty reakcji
0
Popieram osoby piszące o tym, że łóżko i w ogóle sypialnia powinny być przestrzenią służącą jedynie do snu i relaksu, w przeciwnym razie będziemy mieć z nimi negatywne skojarzenia, zwłaszcza jeśli ktoś czasem pracuje w sypialni i w łóżku z laptopem. Na dobry sen warto przegryźć coś lekkiego, wypić kubek ciepłego mleka/ulubionej herbaty - samo trzymanie ciepłego naczynia w rękach relaksuje, a proces trawienia zwiększa nieco senność. Do tego nie wolno oglądać lub czytać nic sensacyjnego, wciągającego czy głośnego, u mnie w takich przypadkach najlepiej sprawdzały się książki z wolno płynącą akcją albo klasyki literatury, przez które nigdy nie mogłam przebrnąć, bo przynudzały.
 

Kathlyn

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2015
Posty
53
Punkty reakcji
0
Trzeba określić tak naprawdę skąd się bierze owa bezsenność. Czyli na jakim tle ona występuję. Ja często kiedy mam ciężki dzień długo przeżywam jeszcze przed snem to co się wydarzyło. Pracuje nad tym wizualizując sobie pogodne spokojne obrazy np: plaże i szum morza, jak bym była na hamaku i miała niedługo zasnąc. To może wydawać się głupie, ale ważne jest na pewno uporanie się z własnymi wewnętrznymi demonami czy stresami.
 
M

maalamy

Guest
Na pewno warto się samemu starać uporać, najgorsze co może być to jednak w kółko wracanie do naszych zmartwień, sama widze o sobie że jak zacyznam to w kółko analizować to się nakrecam i bardziej stresuje, wspomaganie się ziołowymi suplementami według mnnie to też nie jest zła opcja, mi pomagają.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
W moim przypadku jest tak, że kiedy mam cały dzień stresowy to później mam problemy ze spaniem. Ziołowe tabletki biorę wtedy w dzień a jak jest potrzeba to także na noc.
 
N

nianiaSweet

Guest
a jakie tabletki berzesz przed snem? masz może jakieś zioła któe cię uspokajają? mnie np. uspokaja melisa więc jak jestem zestresowana to zaparzam sobie meliskę na uspokojenie albo biorę tableki ziołowe z melsą w składzie np. nerovimx sen, to sprawdzony składnik który zawsze mnie rozluźni.
 

pawso44

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2015
Posty
111
Punkty reakcji
3
nianiaSweet napisał:
a jakie tabletki berzesz przed snem? masz może jakieś zioła któe cię uspokajają? mnie np. uspokaja melisa więc jak jestem zestresowana to zaparzam sobie meliskę na uspokojenie albo biorę tableki ziołowe z melsą w składzie np. nerovimx sen, to sprawdzony składnik który zawsze mnie rozluźni.
mi by się coś takiego przydalo, jakoś ostatnio nie mogę spać, chyba stresuję się lotem, nie przepadam za lataniem ale jazda autem też odpada, więc muszę się zdecydować na lot, tylko jak to przetrwać. Macie jakieś swoje sposoby?
 

justlol

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2016
Posty
22
Punkty reakcji
2
napij się piwa przed snem.. polecam te piwo "Strong" (??) 6,5% za 2 zl szybki odlot
 
Do góry