A czy ktoś Trollu miły powiedział, że skoro natura urody nie dała, to tym samym skazała na nieszczęśliwe życie?
Myślę, że życie kobiety, której natura poskąpiła nie musi być nieszczęśliwsze, ale na pewno będzie trochę mniej szczęśliwe :). Nie chodzi mi o brak samoakceptacji, ale o reakcję...