Kłamstwo najczęściej kojarzone jest z czymś obiektywnie złym. Ale czy kiedy kłamiemy w tzw. dobrej wierze - to również postępujemy obiektywnie źle? Jak sądzicie?
Kwestia druga, nasuneła mi się kilka minut temu, kiedy odpowiadałem Markowi_1 (którego z tego miejsca pozdrawiam) na posta w temacie o eutanazji, ową kwestią jest 'zabójstwo w dobrej sprawie'. Mianowicie czy każde zabójstwo/morderstwo będzie złe? Także wtedy kiedy ratujemy własne/cudze życie.
Oraz czy w/g was 'śmieć jednostki w celu uratowania tysięcy jest dobra'?
Zapraszam do dyskusji.
Kwestia druga, nasuneła mi się kilka minut temu, kiedy odpowiadałem Markowi_1 (którego z tego miejsca pozdrawiam) na posta w temacie o eutanazji, ową kwestią jest 'zabójstwo w dobrej sprawie'. Mianowicie czy każde zabójstwo/morderstwo będzie złe? Także wtedy kiedy ratujemy własne/cudze życie.
Oraz czy w/g was 'śmieć jednostki w celu uratowania tysięcy jest dobra'?
Zapraszam do dyskusji.