Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
no dobrze, a coś może z biblią wspólnego?

Ok spójrzmy na to z drugiego aspektu, bardziej biblijnym

Pierwotnie było 8 głównych grzechów
A Grzegorzu Wielkiemu chyba coś w głowie się poprzewracało i stworzył 7 głównych grzechów
Czy w takim razie nie zapoczątkował on władanie Szatana?
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Skoro w Twojej wizji diabeł jest tylko "pomocnikiem" Boga, to jaką rolę spełnia Jezus? A niedoskonałość ludzka, choroby, i śmierć wzięły się same z siebie? diabeł nie ma nic z tym wspólnego?
Przybył po to by pokazać nam drogę. Jego życie było jednym wielkim przekazem, jak nie dać się zniszczyć przez grzech.



Chciałbym dodać, że jako nasz Jedyny Odkupiciel przyszedł też jeszcze w innym celu...

1 Jn 3:8
8. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła.
(BT)


Ach, teraz rozumiem, diabeł nie może być "pomocmnikiem" Boga, bo Bóg nie pochwala jego uczynków...
Jezus wykonuje wolę Ojca, tak więc wszystkie uczynki diabelskie są złe, tak jak on sam jest zły...
A to oznacza, że jest on wrogiem człowieka i Boga, bo Bóg nie niszczyłby własnego dzieła, jeśli by uznał, że powinno ono trwać!

Ap 20:7-10
7. A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony.
8. I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski.
9. Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich.
10. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
(BT)


A jeszcze przypomniałem sobie, że diabłu też się to nie widzi:

Ap 12:12
12. Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił na was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu.
(BT)


No jak to tak, "pomocnik", który gniewa się na stworzenie Boże? A cośmy mu złego uczynili? I znowu widzę, że to tylko Zazdrosny Zdrajca.


Gdyby szatan był wrogiem Boga to raczej nie uległby temu i dalej atakował ich. Jednak jest mu posłuszny.


Odwrotnie, jest na tyle nieposłuszny na ile mu się pozwoli.
Wściekły pies ze związanym pyskiem, nie dlatego nie gryzie, bo jest posłuszny, gdyby mógł zagryzłby niewinne dziecko!
Potwierdzają to również wszystkie doświadczenia egzorcystów, posłuszeństwo musi być wymuszane, sam nie odpuści...

Ap 20:1-2
1. Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce.
2. I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat.
(BT)


Czy jest to propozycja dla diabła? Czy raczej zapowiedź tego, że będzie użyta przeciw niemu siła krępująca jego ruchy?


czyli przyzjmujesz, że wszystko ma ktoś zinterpretować za nas?
Lepsze to, niż tworzenie własnych nauk, opartych tylko na własnych zmyślonych scenariuszach(np. ufo itd.).
jak uważasz, ja myślę sobie, że interpretacja jednego człowieka (wcześniej) nie zawsze musi być lepsza od mojej późniejszej interpretacji...

Pytanie skierowane do mnie powinno brzmieć nieco inaczej, na przykład tak:
"Czy interpretacje biblijne dokonane w przeszłości przez setki ludzi, którzy zgodnie doszli do tych samych lub bardzo podobnych wniosków, stawiasz na równi z nowymi interpretacjami pojawiającymi się współcześnie, które są dziełem tylko pojedynczych osób nie dokonujących dogłębnej analizy porównawczej własnych odkryć, z tym co zostało ustanowione w przeszłości?"

A odpowiedź wtedy jest prosta: Stawianie znaku równości jest wysoce ryzykowne...

Aby wyjaśnić Ci bardziej szczegółowo , zacytuję moją wcześniejszą wypowiedź: "Jeśli nawet własne pomysły lub wizje wydają się najbardziej atrakcyjne ze wszystkich, to i tak bezwzględnie należy je porównać z tym co zostało już przeanalizowane wieki temu, szczególnie gdy nie mamy pełnego obrazu, tego co jest dostepne w Biblii".
Uważam, że każde inne działanie jest marnotrawieniem ludzkiego doświadczenia, szczególnie wtedy, gdy z góry zakładamy, że będziemy poznawać prawdę na własną rękę, a właśnie do takiego przypadku się odniosłem w swojej wcześniejszej wypowiedzi(eksperyment "wybielania" diabła).
Interpretacja prezentowana przez jedną osobę i pokrywająca się tylko z jej wyobrażeniami nie ma dla mnie praktycznie żadnej wartości.
To loteria, a ja nie będę hazardzistą w poszukiwaniu drogi do Boga. W Bibli jest mowa o Kościele(gr.zgromadzenie,łac.gród,obóz), czyli wspólnocie już funkcjonującej, dlatego moim zadaniem będzie odnalezienie tych osób, które kontynuują nauki Jezusa i są świadkami znaków opisanych w Biblii.
Zamiast interpretować "po swojemu", wolę skupić się na analizie tego, co jestem w stanie pojąć, i porównaniu własnych przemyśleń z prawdą już głoszoną przez konkretny Kościół zachowujący tradycję chrześcijańską.
Najbardziej prawdopodobnym wyborem jakiego dokonam, wydaje mi się dalsze trwanie w Kościele Katolickim, ale przede wszystkim byłby to mój powrót, po wielu latach nieobecności i błądzenia...
Obecność na forum powinna przyspieszyć proces mojego nawracania, bo jak wiesz, moim podstawowym wyznacznikiem w dążeniu do prawdy, było(i jest) ciągłe sprawdzanie i poddawanie pewnej próbie zjawiska szatańskich opętań, które uważam za największy dowód na istnienie szatana, i jego szkodliwego wpływu na nasze życie...
Schemat, równowagę i prawdopodobieństwo stawiam przeciwko nonszalancji
i indywidualizmowi w poszukiwaniu drogi do prawdy. Jeśli ktoś doznaje wzdęcia intelektualnego to niech sobie pofantazjuje(mi też się zdarza), ale powinien wiedzieć kiedy zawrócić. Nie będę owijał w bawełnę; łączenie jakichkolwiek teorii wywodzących się ze świata nauki
i zestawianie tego z największą tajemnicą wiary, w celu zbudowania nowej(lepszej) teorii, jest dla mnie niewymownie infantylne. To ciągłe, podświadome "pomaganie" Bogu, tworzenie jakichś czasoprzestrzennych, fizycznych narzędzi dla usprawiedliwienia dzieła stworzenia, jest jednocześnie wskażnikiem naszej ignorancji, lub braku wiary w stosunku do Pisma Świętego...
Żeby było ciekawiej, dowiadujemy się w trakcie pojawiających się odkryć, że nie jesteśmy stworzeni do pojmowania otaczającej nas rzeczywistości, a pierwsze problemy pojawiają się już przy próbie wyobrażenia sobie czwartego wymiaru, i na czwartym prawdopodobnie swoją wyliczankę zakończymy.

Ps. Mógłbyś poświęcić kilka słów o swoich kryteriach oceny interpretacji, bądź własnej metodzie odszukiwania właściwego Kościoła?


1. Szatan nienawidzi człowieka, uważa go za śmieszną kreaturę niegodną życia.

I tak to sam stał się kreaturą, żebrzącą o ludzkie ciała...
Czy jest możliwe, że nienawidzi w człowieku doskonałym jego poczucia pełni szczęścia, pomimo ludzkich ograniczeń?
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Ap 12:12 12. Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu - bo zstąpił na was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu. (BT) No jak to tak, "pomocnik", który gniewa się na stworzenie Boże? A cośmy mu złego uczynili? I znowu widzę, że to tylko Zazdrosny Zdrajca.

Ja bym przetłumaczyła te słowa tak, że otóż: Zaczyna się etap pewnej selekcji. Ci w niebie powinni się cieszyć , bo ruszyła machina. Ludzie na Ziemi powinni się trzymać na baczności bo zaczyna się śmiertelnie trudny test, a tym egzaminatorem a zarazem egzekutorem jest szatan. On chce nas testować i nie pozostawić na ludziach suchej nitki. Pewnie i tak tego nie zrozumieją niektórzy, więc napiszę po końsku na przykładzie, a przykładem może być hm... niech pomyślę... o np. Wyobraź sobie, że szukasz psa dla dziecka. Masz pełno ras do wyboru. Ładne pieski. Sprawdzasz je. Wybierasz pomocnika, który pomoże ci z grona ślicznych szczeniąt wybrać tego odpowiedniego. Poddajecie psiaczki testom. Bierzecie na ręce, wołacie do siebie, rzucacie portfel na ziemie koło szczenięcia itd. Pieski strachliwe lub agresywne nie biorą udziału dalej. Na koniec tej selekcji macie np. dwa pieski, które idealnie nadają się na obcowanie z dzieckiem. Takimi pieskami są dobrzy ludzie, a nowy dom dla nich to jak królestwo Boże dla ludzi. Człowiek , który pomagał w selekcji skłaniał pieski do różnych zachowań, prowokował i obserwował reakcje. Takie zadanie właśnie przypadło szatanowi.

Ap 20:7-10 7. A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony. 8. I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak piasek morski. 9. Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich. 10. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków. (BT)

To wygląda jak z góry przygotowany scenariusz. Gdyby tak nie było to sam Bóg nie wiedziałby jak to się skończy. Czyli albo się to wydarzyło już w jakimś innym wszechświecie, albo jest to informacja wymyślona specjalnie dla ludzi.
Jeżeli Bóg wie, że po 1000 lat szatan wyjdzie by omamić narody. To po co go wypuszcza? Odpowiedź jest prosta. Wypuszcza go ze świadomością, że omami te narody. A więc jest on Bogu potrzebny do tego by wyłonić grupę tych ludzi , którym Bóg będzie mógł zaufać a nieudane produkty " źli ludzie" szatan musi unicestwić, dlatego Bóg go wypuści, a kiedy znowu świat będzie składał się z tych dobrych ludzi , szatan nie będzie już potrzebny Bogu. Ogólnie chodzi o to, by stworzyć ludzi idealnych Bogu.

1 Jn 3:8 8. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła. (BT)
Zniszczyć dzieło diabła nie oznacza , zniszczyć szatana , tylko nauczyć ludzi jak unikać jego sugestii. Co robić by spodobać się Bogu. Jaka drogą iść. Droga krzyżowa była zaplanowana już od początku i Jezus i Bóg wiedzieli. Po przez tą drogę Jezus pokazał , że przyjmując cierpienie od tych którym dyktuje szatan, nie robiąc tego czego on chce czyli odpowiedzi przemocą na przemoc ( grzech) osiągniesz zbawienie.
To 40 dni kuszenia Jezusa przez szatana pokazuje, że różne myśli, złe myśli, samobójcze myśli takie jak rzucenie się w przepaść to sugestia szatana. Jezus pokazał nam , żebyśmy tak jak on nie ulegali sugestiom złego anioła.
Życie Jezusa Chrystusa jest kierunkowskazem dla nas. Drogą , która prowadzi do zbawienia, do Boga.
To co stało się z Jezusem na koniec, to zostało z góry zaplanowane przez Boga. Ten "scenariusz" zaczął się w momencie narodzin Jezusa. Wszystko już dawno zostało ustalone i przewidziane , włącznie z zakończeniem tej historii.A w rolach głównych : Bóg vs. Szatan. Jednak przeciwnikami są tylko w tym " filmie" . Osobiście, prywatnie są wspólnikami.

Odwrotnie, jest na tyle nieposłuszny na ile mu się pozwoli.

Jeśli jest na tyle nieposłuszny na ile mu się pozwoli, czyli gdyby Bóg kazał mu być w 0% nieposłusznym, to znaczy, że szatan byłby wtedy 100% posłusznym. Czyli czyni tyle zła na ile pozwala mu Bóg. To oznacza, że jest posłuszny Bogu i wykonuje powierzone przez niego zadania.

Wściekły pies ze związanym pyskiem, nie dlatego nie gryzie, bo jest posłuszny, gdyby mógł zagryzłby niewinne dziecko!
Gdyby ten "pies" miał założony kaganiec to świat byłby piękny. Jednak na świecie dzieją się straszne rzeczy, zębiska bestii odczuwamy na każdym kroku. Wygląda na to, że właściciel ufa swojej psinie :D.

Potwierdzają to również wszystkie doświadczenia egzorcystów, posłuszeństwo musi być wymuszane, sam nie odpuści...
Powiedzmy, że jestem wcielonym szatanem, aniołem , który jest pod każdym względem lepszym od głupiego człowieka. Wiesz co robię? Bawię się , kłamię, udaję , śmieję się mu w twarz, dobijam chcę by się złamał, by się wkurzał i popadł w gniew, albo zwątpienie. Taki mały egzamin. Jak nie odpuszcza to ja odpuszczam bo mi się już to nudzi. :D
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Odwrotnie, jest na tyle nieposłuszny na ile mu się pozwoli.

Jeśli jest na tyle nieposłuszny na ile mu się pozwoli, czyli gdyby Bóg kazał mu być w 0% nieposłusznym, to znaczy, żę szatan byłby wtedy 100% posłusznym. Czyli czyni tyle zła na ile pozwala mu Bóg. To oznacza, że jest posłuszny Bogu i wykonuje powierzone przez niego zadania.

Wściekły pies ze związanym pyskiem, nie dlatego nie gryzie, bo jest posłuszny, gdyby mógł zagryzłby niewinne dziecko!
Gdyby ten "pies" miał założony kaganiec to świat byłby piękny. Jednak na świecie dzieją się straszne rzeczy, zębiska bestii odczuwamy na każdym kroku. Wygląda na to, że właściciel fa swojej psinie :D.

Potwierdzają to również wszystkie doświadczenia egzorcystów, posłuszeństwo musi być wymuszane, sam nie odpuści...
Powiedzmy, że jestem wcielonym szatanem, aniołem , który jest pod każdym względem lepszym od głupiego człowieka. Wiesz co robię? Bawię się , kłamię, udaję , śmieję się mu w twarz, dobijam chcę by się złamał, by się wkurzał i popadł w gniew, albo zwątpienie. Taki mały egzamin. Jak nie odpuszcza to ja odpuszczam bo mi się już to nudzi. :D
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Creator ja nie wiem co "łopocze się w mózgownicy" Szatana, ale polecam przeczytać sobie tysiąclatkę dostępną online, wszukując słowa Szatan, (a przeczytać najpierw najstarsze księgi ST, póżniej nowsze księgi ST i na koniec, ewangelie i później resztę - dokonywać tych czytań oddzielnie) zauważysz po tej operacji, że to jak jest postrzegany w pismach Szatan (później Diabeł) sie zmienia

Max
ja jestem byłym katolikiem, dostrzegam niejednokrotnie błędy doktrynalne katolicyzmu (wbrew, lub obok biblii) - ale nie o tym chciałem, nie jestem też dogmatykiem, a jedynie poszukującym prawdy
nie potrafię uznać apriorycznie, że jakiś człowiek np. 1000 lat temu, był ze wszech miar poprawniejszy we wnioskowaniu i czystszy w zamierzeniach ode mnie
wiara jest w pewnym zakresie sui generis aprioryzmem, ale nie wyłącza myślenia i zdawania się na to co wykoncypowali ludzie (przecież omylni) przede mną
ja tak nie potrafię, być może to pochodna mego zacięcia religioznawczego i postrzegania różnych wierzeń w sposób nazwijmy to naukowy (w tym chrześcijaństwa)
bo będąc chrześcijaninem staram się zrozumieć, zbadać historię, jak dochodziło do kreacji dogmatów i na jakiej podstawie (nie ważne czy katolickich czy protestanckich)
widzisz, jestem luteraninem, a pewne koncepty luterańskie odrzucam, jako nie mające mym zdaniem wsparcia w tym, co mogli myśleć na te tematy świadkowie słów wypowiadanych przez Jezusa
jestem niestety odarty z mistycyzmu (z punktu widzenia osoby religijnej to wręcz inwalidztwo), ale taki już jestem
sceptyk i wierzący, amistyczny i racjonalny
dążę do zmniejszenia swej ignorancji, mając jednocześnie świadomość, że umrę równie niemądry jak sie narodziłem...
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Angel coś dla ciebie
Może nie do gustu ale do tytułu twojej ksywki pasuje


Good :023:
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Creator ja nie wiem co "łopocze się w mózgownicy" Szatana, ale polecam przeczytać sobie tysiąclatkę dostępną online, wszukując słowa Szatan, (a przeczytać najpierw najstarsze księgi ST, póżniej nowsze księgi ST i na koniec, ewangelie i później resztę - dokonywać tych czytań oddzielnie) zauważysz po tej operacji, że to jak jest postrzegany w pismach Szatan (później Diabeł) sie zmienia

Brave chętnie bym rozwiną temat 8 głównego grzechu
Nie wiem czy taki temat istnieje
Przypuszczam że nie
Nie wiele mogę powiedzieć na ten temat
Ale bym chciał się na ten temat bardziej dowiedzieć

Razem zawsze łatwiej niż w pojedynkę
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Angel coś dla ciebie Może nie do gustu ale do tytułu twojej ksywki pasuje

Ha ha. Nie bardzo wiem, co tam śpiewają czy rapują, bo jak Eminem to na 100% rap, becouse głośniki mi padły, a tekstu nie mogę znaleźć. Jeśli chodzi o tytuł " You're my Angel" , brzmi bardzo miło :) Tylko jeżeli ten tytuł kierujesz do mnie to znaczy, że "I'm your angel" :wow: :D Jesteś tego pewien? :nieaniol:
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Byłem ostatnio w bibliotece
Dowiedziałem się ciekawą rzecz że podobno istniał również i 9 grzech główny
Jak na razie zamówiłem książkę Philippa Vandenberga który napisał książkę 8 główny grzech

Informuję na ten temat spragnionym wiedzy, młodym gorliwym umysłom
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
To co stało się z Jezusem na koniec, to zostało z góry zaplanowane przez Boga. Ten "scenariusz" zaczął się w momencie narodzin Jezusa. Wszystko już dawno zostało ustalone i przewidziane , włącznie z zakończeniem tej historii.A w rolach głównych : Bóg vs. Szatan. Jednak przeciwnikami są tylko w tym " filmie" . Osobiście, prywatnie są wspólnikami.

A JEDNAK SĄ PRZECIWNIKAMI - dobrze, teraz jeszcze tylko sprecyzuj, co rozumiesz pod pojęciami:

1. "w tym filmie."
2. "osobiście, prywatnie".


Zniszczyć dzieło diabła nie oznacza , zniszczyć szatana , tylko nauczyć ludzi jak unikać jego sugestii.

Mt 25:41
41. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
(BT)



A cóż to? "pomocnik" w ogniu wiecznym...
Kolejny fragment, nie pozostawiający najmniejszych złudzeń, że poniesie on srogą karę. Popełnił błąd i został odepchnięty, w dodatku nie jest sam...


Potwierdzają to również wszystkie doświadczenia egzorcystów, posłuszeństwo musi być wymuszane, sam nie odpuści...
Powiedzmy, że jestem wcielonym szatanem, aniołem , który jest pod każdym względem lepszym od głupiego człowieka. Wiesz co robię? Bawię się , kłamię, udaję , śmieję się mu w twarz, dobijam chcę by się złamał, by się wkurzał i popadł w gniew, albo zwątpienie. Taki mały egzamin. Jak nie odpuszcza to ja odpuszczam bo mi się już to nudzi.

Jakoś dziwnie mu się "nudzi" zawsze w tym samym momencie.

Mr 16:17
17. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą;
(BT)


i tak też czynią...

To wygląda jak z góry przygotowany scenariusz. Gdyby tak nie było to sam Bóg nie wiedziałby jak to się skończy. Czyli albo się to wydarzyło już w jakimś innym wszechświecie, albo jest to informacja wymyślona specjalnie dla ludzi.
Jeżeli Bóg wie, że po 1000 lat szatan wyjdzie by omamić narody. To po co go wypuszcza? Odpowiedź jest prosta. Wypuszcza go ze świadomością, że omami te narody. A więc jest on Bogu potrzebny do tego by wyłonić grupę tych ludzi , którym Bóg będzie mógł zaufać a nieudane produkty " źli ludzie" szatan musi unicestwić, dlatego Bóg go wypuści, a kiedy znowu świat będzie składał się z tych dobrych ludzi , szatan nie będzie już potrzebny Bogu. Ogólnie chodzi o to, by stworzyć ludzi idealnych Bogu.


Widzę, że dla Ciebie ten fragment jest dowodem na trik zastosowany przez Siłę Wyższą, i masz w sobie jakiś przymus sprowadzania wszystkiego do ludzkich kategorii, a tam gdzie się nie da , odsyłasz problem do wieloświatów(???).
Czasem, rzeczywiście trudno w oderwaniu od innych fragmentów przedstawić to inaczej, ale właśnie w tym sęk, żeby starać się uchwycić dostępną całość. Nie gniewaj się Angel, ale dla mnie Twoje tłumaczenia tego co zakryte przed nami, wydają się zdecydowanie zbyt proste, i nie chodzi mi o podawane przykłady(są przyzwoite), tylko o zastosowanie tej prostej zależności, że skoro nie sięgam gdzieś wyobraźnią to znajdę sobie inne ludzkie wytłumaczenie, czyli Bóg "musi" to , lub "tamto", i jest uzależniony od czegokolwiek. Skoro jest Wszechmocny, to niech tak zostanie...
No cały czas odnoszę wrażenie, że budujesz "domek dla Boga" niczym mała dziewczynka, która dostała klocki w prezencie od fizyków-teoretyków(książki, nowe teorie-polecam Novikov`a). Dzisiaj wieloświat, czarne dziury i paradoksy czasoprzestrzenne, a jutro co?
Wiesz jak często w przyszłości zmieniać się będą złudne opisy rzeczywistości?
Aniele, miejsce Boga jest w sercu każdego człowieka, a nie na planecie X, w świecie Y.
Takie mnożenie niepotrzebnych bytów, to właśnie efekt działania "na własną rękę", i mówię to w trosce o naszą wiarę, która nie może być byle jaka, bo Biblia tego zabrania, choć też łapię się czasem na tym, że szukam sensacji np. w ekstremalnych przypadkach opętań, zamiast spróbować uwierzyć tylko czystym słowom z Pisma Świętego.
Prawda jest taka, że nasze możliwości są bardzo ograniczone, a przestroga bardzo wyraźna:

2 Ptr 1:20-21
20. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia.
21. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie.
(BT)
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
A JEDNAK SĄ PRZECIWNIKAMI - dobrze, teraz jeszcze tylko sprecyzuj, co rozumiesz pod pojęciami: 1. "w tym filmie." 2. "osobiście, prywatnie".

1. " W tym filmie" - w świecie stworzonym przez Boga, gdzie Bóg zna początek i zakończenie. Inaczej gdyby nie znał zakończenia , nie natchnął by człowieka i nie powstała by Apokalipsa wg. Świętego Jana.
Skąd wiele osób zna przyszłość? Mi to przypomina film gdzie zakończenie jest już znane autorowi scenariusza i aktorom, ale nie widzom.

2. "Osobiście, prywatnie" - poza tym planem filmowym jakim jest nasz świat :)

Mt 25:41 41. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! (BT)

Homo sapiens, to niezwykle ułomny gatunek, dlatego dotrzeć trzeba do niego w sposób prosty do wyobrażenia, czyli:
BÓG - dobry
SZATAN - zły
więc: Szatan jest przeciwnikiem Boga.

Jak to wymyślić? Dlaczego się tak stało? Gdyby człowiekowi powiedzieć, że jest skazany na siebie. Czułby się samotny. Więc człowiek musi wiedzieć, że dobry Bóg go Kocha a Szatan nie. Szatan się zbuntował. Tak najlepiej wmówić człowiekowi. Człowiek po prostu nie może znać prawdy.

A cóż to? "pomocnik" w ogniu wiecznym... Kolejny fragment, nie pozostawiający najmniejszych złudzeń, że poniesie on srogą karę. Popełnił błąd i został odepchnięty, w dodatku nie jest sam...
Widziałeś Szatana? Wiesz jak wygląda? Czy w ogóle wygląda? Pali się ludzkie ciało- materia. A co jeśli Szatan może istnieć w ogniu? Ogień jest przerażający dla człowieka, dla ciała, ale nie dla niego :)

Mr 16:17 17. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; (BT)

i tak też czynią...

15 I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!
16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.
17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą;
18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie.

Dlatego należy wierzyć w Boga i odpychać sugestie złe.

Widzę, że dla Ciebie ten fragment jest dowodem na trik zastosowany przez Siłę Wyższą, i masz w sobie jakiś przymus sprowadzania wszystkiego do ludzkich kategorii, a tam gdzie się nie da , odsyłasz problem do wieloświatów(???).
i
No cały czas odnoszę wrażenie, że budujesz "domek dla Boga" niczym mała dziewczynka, która dostała klocki w prezencie od fizyków-teoretyków(książki, nowe teorie-polecam Novikov`a). Dzisiaj wieloświat, czarne dziury i paradoksy czasoprzestrzenne, a jutro co? Wiesz jak często w przyszłości zmieniać się będą złudne opisy rzeczywistości?

To wszystko jest ze sobą powiązane. Kiedyś okaże się, że religia i nauka nigdy się nie wykluczały nawzajem. Jednak nauka czasami się myliła a Święte Księgi bywały źle odczytywane :)

Czasem, rzeczywiście trudno w oderwaniu od innych fragmentów przedstawić to inaczej, ale właśnie w tym sęk, żeby starać się uchwycić dostępną całość. Nie gniewaj się Angel, ale dla mnie Twoje tłumaczenia tego co zakryte przed nami, wydają się zdecydowanie zbyt proste, i nie chodzi mi o podawane przykłady(są przyzwoite), tylko o zastosowanie tej prostej zależności, że skoro nie sięgam gdzieś wyobraźnią to znajdę sobie inne ludzkie wytłumaczenie, czyli Bóg "musi" to , lub "tamto", i jest uzależniony od czegokolwiek. Skoro jest Wszechmocny, to niech tak zostanie...
Nie jest uzależniony od człowieka i nic nie musi. Biblia spisana jest ludzkim myśleniem. Kiedyś to myślenie zmieniać się będzie, aż dobijemy do początku, ale z tej drugiej strony. Wtedy poznamy prawdę o ile będziemy stosować się do tego co łączy wszystkie religie " czynienia dobra i oczyszczenia się od złych myśli i emocji" :)

Aniele, miejsce Boga jest w sercu każdego człowieka, a nie na planecie X, w świecie Y. Takie mnożenie niepotrzebnych bytów, to właśnie efekt działania "na własną rękę", i mówię to w trosce o naszą wiarę, która nie może być byle jaka, bo Biblia tego zabrania, choć też łapię się czasem na tym, że szukam sensacji np. w ekstremalnych przypadkach opętań, zamiast spróbować uwierzyć tylko czystym słowom z Pisma Świętego. Prawda jest taka, że nasze możliwości są bardzo ograniczone, a przestroga bardzo wyraźna:

2 Ptr 1:20-21
20. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia.
21. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili /od Boga/ święci ludzie. (BT)

Nie neguje tej przestrogi, ale kiedyś nie znano pisma. Przekazywano sobie za pomoca słów ważne proroctwa. To jak zabawa w głuchy telefon gdzie z wyrazu "kura" powstała "bomba" :D.

Wierzycie, że w dzisiejszych czasach Bóg nie przemawia do ludzi? Bo ja sądzę, że cały czas to robi... Tylko Szatan miesza nam w łowach, dając mylne wizje, tworząc w ten sposób fałszywych proroków. By zakłócić porozumienie ludzi z Bogiem. Nasza cywilizacja jest tą wielką machiną, która powoduje, że w dzisiejszych czasach nie słyszymy Boga, zagłuszeni tym co stworzyliśmy za sugestią Szatana. Można powiedzieć, że w tym pojedynku wynik przedstawia się tak. Jest 1:0 dla Szatana. Ale ja cicho wierze w to , że ludzie w końcu się opamiętają i będzie 7:0 dla Boga...
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Dlaczego szatan nie pawa miloscia do Marii? Poniewaz to do Niej podczas egzorcyzmow sie zwracamy i to Ona ma na tyle ... ,,slily" zeby go wypedzic z ciala opentanego.

Poza tym to Ona sie najwiecej objawia ludziom, jest swego rodzaju lacznikiem i posrednikiem w naszych modlitwach i prosbach i darzy nas najwiekszymi laskami.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Mt 25:41
41. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
(BT)
Homo sapiens, to niezwykle ułomny gatunek, dlatego dotrzeć trzeba do niego w sposób prosty do wyobrażenia, czyli:
BÓG - dobry
SZATAN - zły
więc: Szatan jest przeciwnikiem Boga.

Jak to wymyślić? Dlaczego się tak stało? Gdyby człowiekowi powiedzieć, że jest skazany na siebie. Czułby się samotny. Więc człowiek musi wiedzieć, że dobry Bóg go Kocha a Szatan nie. Szatan się zbuntował. Tak najlepiej wmówić człowiekowi. Człowiek po prostu nie może znać prawdy.

Uważasz, że dla naszego dobra jesteśmy perfidnie okłamywani?


Jn 8:31-32
31. Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami
32. i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.
(BT)


A więc to jest najważniejsze, poznać Prawdę!
Jesteś ukoronowaniem Boskiego Dzieła, a niedoskonałość pochodzi od szatana...

A cóż to? "pomocnik" w ogniu wiecznym...
Kolejny fragment, nie pozostawiający najmniejszych złudzeń, że poniesie on srogą karę. Popełnił błąd i został odepchnięty, w dodatku nie jest sam...
Widziałeś Szatana? Wiesz jak wygląda? Czy w ogóle wygląda? Pali się ludzkie ciało- materia. A co jeśli Szatan może istnieć w ogniu? Ogień jest przerażający dla człowieka, dla ciała, ale nie dla niego

Dobrze, wróćmy do tego fragmentu:

Mt 25:41
41. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
(BT)


Czy widzisz tu nadzieję dla niego? Czy to droga ku wolności, czy zatraceniu? Został odtrącony i to jest jego największy dramat.
Nie pomagał, lecz szkodził i dlatego taki los go spotkał...

Nie neguje tej przestrogi, ale kiedyś nie znano pisma. Przekazywano sobie za pomoca słów ważne proroctwa. To jak zabawa w głuchy telefon gdzie z wyrazu "kura" powstała "bomba"

Oto co znalazłem dziś, w pewnym wstępie do obszernego opisu podsumowującego badania, i odkrycia związane z Biblią:

"Wszystkie odnalezione kopie potwierdzają zdumiewająco wierne przekazywanie tekstu Starego Testamentu przez okres ponad tysiąca
lat: Odnalezione różnice są bardzo niewielkie - nie powodują
zniekształcenia znaczenia akapitów, nie zmieniają sensu dłuższych fragmentów i absolutnie nie mają wpływu na jakąkolwiek doktrynę (ani judaistyczną, ani chrześcijańską). Odnalezione manuskrypty (obejmujące okres od III w. przed Chr. do XII po Chr. oraz wersje językowe: aramejskie, hebrajskie, greckie, syryjskie i łacińskie) w bardzo mocny sposób potwierdzają to, że współczesna Biblia jest godną zaufania prezentacją oryginalnych rękopisów."


Wydaje mi się, że to właśnie współcześni ludzie bawią się w "głuchy telefon", przekazując sobie(o ile w ogóle rozmawiają o Biblii) współczesne mity i nieprawdziwe wyobrażenia o Piśmie Świętym.
Nie traktuje się tego poważnie, bo pozornie nie jest to problem społeczny, ale rezultaty niewiary widać na codzień.

"Na skróty do wiary" cz.6 :cyt."Obserwuję, że ci, którzy trwają jednak uparcie na stanowisku niewiary, jednocześnie wchodzą w okultyzm. Ludzie, którzy nie wierzą, często są klientami wróżek. No to jak to: niewierzący, a chodzi do wróżki?" - wywiad.
http://www.deon.pl/r...z-demonami.html
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Jn 8:31-32
31. Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami
32. i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.
(BT)

A więc to jest najważniejsze, poznać Prawdę!

No właśnie poznać prawdę. A każdy grzech człowieka, odsuwa go od tej prawdy.

Uważasz, że dla naszego dobra jesteśmy perfidnie okłamywani?

Powiem Ci tak. Szatan broni drogi do prawdy. Jeśli będziemy robić to co karze nam Jezus, to i Szatan nam ulegnie. Człowiek nie może znać całej prawdy, bo wtedy zaczął by budować taką wierzę Babel. Czy ty chcąc sprawdzić czy ktoś się nadaje na twego przyjaciela, będziesz mówił mu wszystko co zamierzasz zrobić np. " Słuchaj. Widzisz tego faceta? On za chwile do ciebie podejdzie i powie , że ja jestem niebezpieczny i wczoraj pobiłem takiego kolesia na cmentarzu. Nie wierz mu bo ja specjalnie go namówiłam do tego bo chce sprawdzić czy mi ufasz czy nie" - To było by bez sensu. Dlatego nie wiedząc do końca prawdy musimy nauczyć się wierzyć w Boga i wypełniać jego wolę a wtedy poznamy prawdę.

Jesteś ukoronowaniem Boskiego Dzieła, a niedoskonałość pochodzi od szatana...
Człowiek jest czymś co Bóg dopiero tworzy, a Jezus jest zakończeniem dzieła. On jest Synem Bożym a my ludzie nie jesteśmy jeszcze dziećmi Bożymi. Na razie jesteśmy małymi głupiutkimi owieczkami. Szatan celowo zasiewa w nas niedoskonałość . Sprawdza naszą podatność na grzech. Im bardziej jesteśmy podatni tym bardziej wadliwym produktem stworzenia jesteśmy, tym większe prawdopodobieństwo , że zostaniemy wywaleni w otchłań, tak jak spartanie zrzucali niewinne , kalekie dzieci. Z tą różnicą, że te dzieci były niewinne, a ludzie sami pracują na swój los. Tu nie giną niewinni.

Dobrze, wróćmy do tego fragmentu:

Mt 25:41
41. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
(BT)

Czy widzisz tu nadzieję dla niego? Czy to droga ku wolności, czy zatraceniu? Został odtrącony i to jest jego największy dramat.
Nie pomagał, lecz szkodził i dlatego taki los go spotkał...
Brzmi to jak osadzenie diabła i jego aniołów na stanowiskach zarządzania piekłem i katrupienia dusz przeklętych :)

Mt. 25:45-46
45. Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".
46.I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego".

"Wszystkie odnalezione kopie potwierdzają zdumiewająco wierne przekazywanie tekstu Starego Testamentu przez okres ponad tysiąca
lat: Odnalezione różnice są bardzo niewielkie - nie powodują
zniekształcenia znaczenia akapitów, nie zmieniają sensu dłuższych fragmentów i absolutnie nie mają wpływu na jakąkolwiek doktrynę (ani judaistyczną, ani chrześcijańską). Odnalezione manuskrypty (obejmujące okres od III w. przed Chr. do XII po Chr. oraz wersje językowe: aramejskie, hebrajskie, greckie, syryjskie i łacińskie) w bardzo mocny sposób potwierdzają to, że współczesna Biblia jest godną zaufania prezentacją oryginalnych rękopisów."

Wydaje mi się, że to właśnie współcześni ludzie bawią się w "głuchy telefon", przekazując sobie(o ile w ogóle rozmawiają o Biblii) współczesne mity i nieprawdziwe wyobrażenia o Piśmie Świętym.
Nie traktuje się tego poważnie, bo pozornie nie jest to problem społeczny, ale rezultaty niewiary widać na codzień.

Nie wierzę, że człowiek nie pozmieniał niektórych fragmentów w biblii. Wiara w reinkarnacje została odrzucona długo po Jezusie. Wprowadzano doktryny, zmieniano prawa, święta inkwizycja zabijała i torturowała "bezbożników". I wierzysz, że tacy ludzie, nie byliby skłonni do tuszowania przed ludźmi niektórych faktów, może nawet kluczowych dla nas. Szatan jest przebiegły a człowiek głupi.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
fan fan temat istnieje http://www.forumowisko.pl/topic/177955-8-grzechow-glownych/
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
Nie chcę robić oftopu bo temat jest inny ale muszę się gdzieś o to zapytać
Temat jest z 2011 roku mogę go powołać do życia 2012 roku ?
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Moja wiedza teologiczna jest oględnie mówiąc...niekompletna. Nie powinienem zabierać głosu, ale temat kobiet w religii mnie interesuje.
Wszystkie Religie monoteistyczne są patriarchalne, więc ich powstanie było wielką zmianą także z powodu wyrzucenia poza nawias żeńskiego pierwiastka boskości.
Bóg jest Ojcem na Niebie wedle powszechnego rozumienia, a gdzie się podziała Matka, która od zarania dziejów towarzyszyła człowiekowi? Dla propagatorów Chrześcijaństwa musiał to być znaczny problem, zważywszy na wszechobecność na Bliskim Wschodzie kultów żeńskich Boginii w tamtym czasie.
Myślę, że nie odbiegam daleko od prawdy sądząc, iż kult Maryj, matki Jezusa jest ukłonem wobec tej tradycji. Inaczej mówiąc, Ojcowie Kościoła zachowali się według sprawdzonego schematu - nie możemy Cię(czyli żeńskiego Bóstwa) pokonać, przyłączymy Cię do naszego kanonu wierzeń.

Jak bardzo mieli rację pokazuje witalność kultu maryjnego do dnia dzisiejszego. Sam Jan Paweł II był jego wyznawcą. Jak to się ma do Monoteizmu, to już inna sprawa.

Jest jeszcze jeden aspekt, ubóstwienie Maryi, sztucznego konstruktu, matki - dziewicy było przeciwieństwem stosunku Kościoła do zwykłych kobiet, które traktowano jako gorszy gatunek człowieka, sojuszniczki diabła.
Ale na ołtarzach królowała ONA, Matka Boga, pogromczyni szatana - wyidealizowany wizerunek kobiety.
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Homo sapiens, to niezwykle ułomny gatunek, dlatego dotrzeć trzeba do niego w sposób prosty do wyobrażenia, czyli:
BÓG - dobry
SZATAN - zły
więc: Szatan jest przeciwnikiem Boga.

Czy Biblia przedstawia diabła, jako przeciwnika Boga?

----------------------------

Człowiek jest czymś co Bóg dopiero tworzy, a Jezus jest zakończeniem dzieła. On jest Synem Bożym a my ludzie nie jesteśmy jeszcze dziećmi Bożymi.

Pwt 14:1
1. Wy jesteście dziećmi Pana, Boga waszego. Po zmarłym nie będziecie nacinać sobie skóry ani strzyc krótko włosów nad czołem,
(BT)


Jn 11:51-52
51. Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród,
52. a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno.
(BT)

Flp 2:15
15. abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie.
(BT)

Mdr 12:7
7. by godnych otrzymała osadników - dzieci Boże - ta ziemia, u Ciebie nad wszystkie cenniejsza.
(BT)

1 Jn 5:2
2. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania,
(BT)


----------------------------

Wiara w reinkarnacje została odrzucona długo po Jezusie.

Hbr 9:27
27. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd,
(BT)
 

Active_Angel

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2012
Posty
228
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Universe
Czy Biblia przedstawia diabła, jako przeciwnika Boga?

Wielu tak uważa...

Pwt 14:1
1. Wy jesteście dziećmi Pana, Boga waszego. Po zmarłym nie będziecie nacinać sobie skóry ani strzyc krótko włosów nad czołem,
(BT)

Jn 11:51-52
51. Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród,
52. a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno.
(BT)

Flp 2:15
15. abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie.
(BT)

Mdr 12:7
7. by godnych otrzymała osadników - dzieci Boże - ta ziemia, u Ciebie nad wszystkie cenniejsza.
(BT)

1 Jn 5:2
2. Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania,
(BT)

No dobra źle to ujęłam. Zresztą płód to już dziecko własnej mamy. My dzieci Boże jesteśmy na takim właśnie etapie :D

Hbr 9:27
27. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd,
(BT)

Postanowione ludziom, ale nie wiadomo co jest za etapem bycia człowiekiem. Może jako istoty Boskie będziemy umięli jak anioły przybierać każdą postać :) Syn Boży przybrał postać Jezusa z Nazaretu... A zatem reinkarnował w człowieka by nas nauczać i wskazać jedyną drogę...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Wiara w reinkarnacje została odrzucona długo po Jezusie.
w Indiach ludzie dalej w to wierzą
w antycznej Grecji Platon wspominał o tym zjawisku i w nie wierzył, chociaż w nieco inny sposób niż się dzisiaj uważa
większość pisarzy chrześcijańskich antyku była "postplatonikami" - ale reinkarnację trudno u nich znaleźć

może jednak coś o tej nienawiści Szatana do Marii (jest czy jej nie ma?)
 
Do góry