lolek1971
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Marzec 2012
- Posty
- 1 614
- Punkty reakcji
- 7
Mojej Dziewczynie i mnie podobał się film, w którym pilot ze swoją pasażerką musieli lądować przymusowo na wyspie, tam mieli liczne przygody i wzajemne utarczki, tam pilot został ranny (na szczęście już po naprawieniu samolotu).
Podczas powrotu do ludzi pilot zaczął tracić przytomność z upływu krwi, zdążył poduczyć pobieżnie dziewczynę w sprawie lądowania, ona wodowała tuż przed brzegiem i oboje zostali uratowani.
On dochodził do zdrowia, ona stwierdziła, że go kocha, on to uczucie odwzajemniał i była szczęśliwa para.
Niestety nie pamiętam tytułu filmu ani nazwisk aktorów.
Podczas powrotu do ludzi pilot zaczął tracić przytomność z upływu krwi, zdążył poduczyć pobieżnie dziewczynę w sprawie lądowania, ona wodowała tuż przed brzegiem i oboje zostali uratowani.
On dochodził do zdrowia, ona stwierdziła, że go kocha, on to uczucie odwzajemniał i była szczęśliwa para.
Niestety nie pamiętam tytułu filmu ani nazwisk aktorów.