Wierzycie w duchy???????

kisiel9500

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2007
Posty
942
Punkty reakcji
1
Wiek
20
Miasto
stont
Oczywiście, nadal nie wiemy wszystkiego. Ale wątpię że kiedykolwiek naukowo uda nam się wyjaśnić np. to zatrzymywanie się zegarów podczas śmierci bliskich osób. I nie mówcie że to tylko zbiegi okoliczności, zegary tak często nie stają, a takich przypadków jest wiele.
 

damroka

the local freak with the twisted mind
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
1 175
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Miasto
się biorą dzieci?
Oczywiście, nadal nie wiemy wszystkiego. Ale wątpię że kiedykolwiek naukowo uda nam się wyjaśnić np. to zatrzymywanie się zegarów podczas śmierci bliskich osób. I nie mówcie że to tylko zbiegi okoliczności, zegary tak często nie stają, a takich przypadków jest wiele.

Tysiąc lat temu też bym wątpiła w to, że Ziemia jest okrągła. Ludzie... czy tak trudno przyznać przed samym sobą, że się czegoś nie wie? Bo nie wiecie dlaczego zegary stają podczas śmierci (a w ogóle, to pierwsze słyszę). Nie wiecie czy to duch babci, czy coś innego. Wasza wiara w moce nadprzyrodzone jest tylko próbąwytłumaczenia sobie zjawisk o których nie macie pojęcia, bo zawsze to co nieznane jest niepokojące. Dlaczego łamać sobie głowę zastanawiając się "jak to możliwe", domyślając się w głębi serca, ze i tak nigdy nie otrzyma się odpowiedzi. Lepiej stwierdzić, że to duch i kwestia rozwiązana. Możemy spać spokojnie.
 

Zip_The_Silver

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
51
Punkty reakcji
0
Ja osobiście nie wierze w duchy ,nie miałem spotkań i wolę nie mieć z nimi do czynienia :p .Jest wiele programów w których opowiadają o duchach lecz nic chyba mnie nie przekona :)
 

CaroS

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2007
Posty
231
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
mam widzieć ?
Oczywiście, że wierzę w duchy, ale również też nigdy nie miałem z nimi do czynienia i nie chce mieć.
Ehh, aż mnie ciarki przeszły..
 

szaku121

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2008
Posty
26
Punkty reakcji
0
Miasto
paderborn
hmmm czy wiezyc no nooo sam nie wiem ale kiedys zajolem posade czlowieka ktory umarl w firmie i naprawde dziwne rzeczy zaczely sie dziac od tamtej pory
ale zaczne od poczatku pracowalem jako ochroniarz na prawie zupelnym pustkowiu z 3 stron las i z jednej strony droga ale mniejsza z tym praca polegala na siedzeniu w biurze i robieniu obchodu co jakis czas (same nocki oczywiscie) pewnej nocy uslyszalem ze drzwi sie od innego biura otworzyly hmm troche dziwne bo tylko ja bylem w firmie ale nic ide sprawdzic wchodze zapalam swiatlo i nic potem sobie mysle jak to mozliwe skoro drzwi i okna byly zamkniete wiec przeciagu niepowinno byc innej nocy slysze jakies kroki na korytarzu wychodze a tam nikogo niem i byc niemoglo bo firma byla zamknieta od srodka i jeszcze jedna najgorsza moja nocka w tej firmie byla dokladnie 4:34 w nocy czy nad ranem jak kto woli i tu nagle wielkie spiecie i wybuch w archiwum gdzie drzwi byly zalakowane wiec nikt nie mogl wejsc tam bo klucze mial tylko sam dyrektor wiec sadze ze mogl to spowodowac duch zmarlego pracownika
 

Kanon19

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
Witam wszystkich. Moje podejscie do istniena duchów była z dystansem od wczorajszego dnia..... Poniewaz bylo Swieto wybralem się z kolezanka wieczorem okolo 22:30 na cmentarz na wsi.... gdy juz wracalismy z niego bylo ciemno nie bylo nic kompletnie widac poniewaz mieszka blisko chcielismy wejsc na glowna szode takze nie oswietloną... minelismy cmentarz i chialem wlaczyc latarke ale potem swierdzilismy ze jakos dojdziemy i niechcacy zalaczyl sie aparat i wykonal ujecie nawet nie wiedzialem dopiero dzis sie kapnalem jak spojrzalem do galerii w komorce. Ja niechce nic narzucac ze na bank sa to duchy na nim moze takie naswietlenie. Podczas dluzszego wpatrywania zauwazylem kilka symboli: e a to piwerwsza litera moeje kolezanki, widac mala glowe ktora ma cienke ece i trzyma jakby 2 odkreconą i wyglada jak kosa. na srodku na pomaranczowa jest 6 ognisty kolor...nastepnie jest jakby talerz ale niewiem co to jest a na samym dole jak by rentegn jakies zyrafy i widac zebra... niewiem w jaki sposob umiescic to foto na tym portalu. Ps. przepraszam jezli to opowiadanie nie jest powiazane z tym wątkiem . Pozdrawiam i czekam na opinie
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Tu musisz kliknąć, wybrać zdjęcie i nacisnąć wyślij.
 

Attachments

  • Bez_nazwy.jpg
    Bez_nazwy.jpg
    12,4 KB · Wyświetleń: 47

damroka

the local freak with the twisted mind
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
1 175
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Miasto
się biorą dzieci?
Buahahha xD Nie no szczyt xD Jak chcesz to mogę ci aparatem lepsze duchy zrobić :D Ja tam jakoś nie widzę żadnej kosy, tylko za długi czas naświetlania.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Oto interpretacja 4 osob ktore znam: na samym dole jakby rentgen dolnego tułowia lub kota...., na srodku cyfra 6 o kolorze ognisto-pomaranczowym, kierujac sie troszke w gorny lewy rog widac lietere ,,e'' dosyc wyrazne napisana byla ze mna kolezanka co jej pierwsza litera to e, na konczynach tego niby kota widac kolo dosyc male i jak sie powiekszy widac oczy i buzie ale jest to mia dosyc nie ciekawa... trzyma jakby kosę.....w lwewym gorym rogu nie w samym rogu widac jakby jakis talerz a we jego tle 3 trojkaty jakby obrysowane w sposob 3d calosc jest wykoanna jakby gestym dymem dodad iz nie bylo dyzmu pare sekund przed wykonaniem zdjecia widzielismy zarsy dwoch glow w kaptuarh nagle znikly jak by na obocze wskoczyli a szosa byla bardzo ciemno bylo widac jedynie troche niebo.... pare osob ktore zobaczyly to byly w szoku. U mojej kolezanki co z nia bylem na jej komorce jkak chciala powiekszyc to nagle zamienilo sie to w cos jak kiedys w tv byla tecza jak braklo przekazu.... aby te znaki byly widoczne zalecane jest powiekszenie obrazu
na tym zdjęciu nie ma nic do interpretacji
a szóstek, to ja 3 znalazłem
 

Enaruntei

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
60
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Tychy
Ja tam wierzę w duchy bo widziałem opętanie przez złe duchy więc skoro mogą opętać człowieka to mogą sobie też chodzić po swiecie i szukać potencjalnej ofiary. Dobre duchy oczywiście też są bo jakżeby inaczej. Dlatego moje zdanie jest takie, nie rób tego co może wkurzyć duchy bo źle na tym wyjdziesz :)
 

damroka

the local freak with the twisted mind
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
1 175
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Miasto
się biorą dzieci?
Ja tam wierzę w duchy bo widziałem opętanie przez złe duchy więc skoro mogą opętać człowieka to mogą sobie też chodzić po swiecie i szukać potencjalnej ofiary. Dobre duchy oczywiście też są bo jakżeby inaczej. Dlatego moje zdanie jest takie, nie rób tego co może wkurzyć duchy bo źle na tym wyjdziesz :)

Czymkowiek było to "opętanie" zapewne nie było opętaniem a jedynie czymś, czego nie umiesz inaczej wytłumaczyć. Kiedyś padaczka była uznawana za rodzaj opętania. Do czasu, kiedy odkryto jej prawdziwe pochodzenie.
 

Enaruntei

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
60
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Tychy
Heh wiem ze to było opętanie nie mów mi ze to jakas padaczka, bo podczas padaczki kobiety nie krzycza głosem grubszym niz facet z barytonem... a poza Tym człowiek, który ma padaczkę nie rzuca kamieniami w ludzi i nie przeklina na nich. A ze Ty uważasz ze nie bylo to opetanie to Twoja indywidualna sprawa.
 
Do góry