Zyjemy w czasach historycznych?

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Tak jak w temacie. Moze chcecie sie wypowiedziec na ten temat. Potem dorzuce cos od siebie dlaczego uwazam ze tak. Ze historia jest martwym trupem wskrzeszanym jedynie jako marionetka niektorych panstw pod pozorem oslony swoich interesow.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Jak uczy historia człowiek nigdy sie na jej podstawie nie uczy...
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Wlasnie w tym jest sek ze argumenty polityczne i spoleczne czesto sa podawane w wersji wspomnienia ze to sie zdazylo - odwolanie do historii...

Czyli potwierdzasz ze historia umarla? skoro definicja historii legla w gruzach - uczymy sie historii.

osobiscie sadze ze mur berlinski skonczyl ere historii ... osobiscie ale moze sie myle.

Co do 11 wrzesnia phi - to bylo sztuczne wskrzeszenie historii wedlug mnie... oznaka smierci historii.

Jezeli czlowiek kontroluje historie to czy jest ona prawdziwa? Czy moze istniec historia.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Czyli potwierdzasz ze historia umarla? skoro definicja historii legla w gruzach - uczymy sie historii.
A kiedys zyla? Kiedys bylo inne do niej podejscie?
 
M

Mia

Guest
przeciez kazdy dzien tworzy historie.
wg mnie pytanie bez sensu
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Nie rozumiem sensu tematu. Historia nigdy nie umrze, ciągle ją tworzymy podejmując decyzję, czy to naszą prywatną historię, czy historię narodu.
 

ravanello

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
gród Kopernika
zgadzam sie, kazdy dzien tworzy historie. Dlaczego Przemax uwazasz ze upadek muru berlinskiego zamknal historie???
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
przeciez kazdy dzien tworzy historie.

eeeeeee chyba nie mowisz powaznie. Biografie twoja napewno tworzy :p.

Historia nigdy nie umrze, ciągle ją tworzymy podejmując decyzję, czy to naszą prywatną historię, czy historię narodu.

Moze temat troszeczke zbyt skomplikowany...... chodzilo mi o to czy wydarzenia historyczne ktore my uwazamy za wydarzenia historyczne sa nimi w rzeczywistosci.... to troche skomplikowane.

Moze definicje slowa historiographia - zapis dziejow. Tak wiec... jezeli dzieje sa dziejami wciaz rozgrywajacymi sie w czasach po 2 wojnie swiatowej ale jej skutki widoczne (historyczne) dawno minely wraz z upadkiem powiazan z 2 wojna swiatowa - wlasnie upadek muru berlinskiego. To czym sa takie dzieje... To jest troche poplatane wiem :). Terazniejsze powiazane z przeszloscia ktore jest domkniete. Jeszcze nigdy w historii swiata nie istnialo takie cos.

Jezeli podacie przyklad ze istniala podobna sytuacja wczesniej w historii swiata to sie z wami zgodze ze historia wciaz jest :).

Ok niewazne widze ze filozofow tu nie ma wiec mozna zamknac temat :p... chyba ze sie jakis znajdzie :p.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Jezeli podacie przyklad ze istniala podobna sytuacja wczesniej w historii swiata to sie z wami zgodze ze historia wciaz jest :) .

A to raz różni filozofowie ogłaszali koniec historii. Chociażby przed pierwszą wojną światową. Wtedy opinia, że historia się już skończyła była dośc powszechna.
Napisz dlaczego tak sądzisz, to będzie się łatwiej odnieśc. Pisanie, że zamach na WTC to tylko próba wskrzeszenia historii, przypomina mi artykuł z 1912 roku w którym jakiś mądrala pisał, że wojny bałkańskie i wojna burska to przedśmiertne drgawki historii, czy coś w tym stylu. Wtedy uzasadniano to tak, że zabawa w historie jest dla prymitywów, a człowiek jest już tak ucywilizowany, ponieważ już wszystko prawie odkrył, że wojny i rewolucje go już nie będą obchodzic
 

boniwinter

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2007
Posty
137
Punkty reakcji
0
Miasto
Londyn
historia nigdy nie umrze....wszystko co juz za nami jest historia
a z kazdym dniem mamy za soba coraz wiecej i to jest nasza historia
to samo tyczy sie narodow i calego swiata

historia to wiedza o przeszlosci, ktora nigdy nie zniknie z naszego zycia
 
M

Mia

Guest
eeeeeee chyba nie mowisz powaznie. Biografie twoja napewno tworzy :p.

no prosze, prosze. cwaniaak co próbował ze mn dyskusji na temat psycholigii, rzucił rekawice a potem uciekł w popłochu ,znów próbuje swoich sił...
załosny jestes. znów uciekaasz. kolejny brak kontrargumentów- temat zamykamy.
phi...to po co go w ogóle otwierac?

KAZDY DZIEN TWORZY HISTORIE!!!!
nie koniecznie te sprawy które stoja na politycznym piedestale ja tworza.
politycy czesto myddla nam oczy aferami rozporkowymi lub jakze istotna kwestia zniszczenia laptopa przez posła, by odwrócic nasza uwage od rzeczy waznych.
nie oznaczaa to jednak ze historia w tym momencie spi.
rozgrywa sie onaa na oczach ludzi głebiej wpatrzonaych w swiat polityki.
po to nam politolodzy by potrafili słusznie zinterpretowac fakty i napisac historie nie takaa jaka widzi spoleczenstwo ale jak jest naa prawde.

ale po co ja sie produkuje... moja gadka zostanie skomentowanaa gluchym echem... sadzac po tendencjach autoraa.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
" Książka Francisa Fukuyamy "Koniec historii'' (The End of the History and the Last Man, 1992) zręcznie nawiązuje do pewnego pomysłu G.W.F. Hegla (1770-1831), twórcy dyscypliny zwanej dziś filozofią dziejów. Hegel doszedł do wniosku, że historia osiągnęła kres, do którego od początku zmierzała. Podał nawet dokładną datę tego jej finału: rok 1806. " Na pewno ? Czy to czasem nie odgrzany kotlet ?
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Hegel przeszedl do historii jako slynny odgrzewac kotletow :p.

Do hegla dzieje byly machiavelskie

Po Heglu pelno bylo izmow nacjo facjo i takie tam blablabla. Jakies iluzoryczne duchy narodow. Ten odgrzany kotlet upadl wraz z upadkiem i zdeskrydetowaniem tych izmow.

Wiec... kotlet hegla wystygl. Ok zobacze sobie ta ksiazke.

Co do dzisiejszej historii - wszystkie wydarzenia wojny itp to wplyw supermocarstwa - jedynego na swiecie wciaz USA. wszystko jest jakims dziwnym trafem powiazane z interesami USA... dziwna ta historia :eek:. Tzn pseudo-historia???

Tzn... ok wypadek w Tiananmen - to byla czysta historia, zgadzam sie to byl prawdziwy przypadek albo inaczej dzieje upadku Chin komunistycznych.

Tzn nie Heglowy kotlet jest nadal odgrzewany pod postacia Global-izmu pod sztandarem Usa oczywiscie. Oraz Walki z Terror-yzmem tez usa? Myslalem ze ludzie ambitni nie lubia jak cos co ewidentnie nie jest przypadkiem nazywa sie przypadkiem. Mnie to osobiscie wkurza ze robi sie mnie debila :p.
 
M

Mia

Guest
Mnie to osobiscie wkurza ze robi sie mnie debila .

spróbuj podejsc do tego tak:nikt nie robi z ciebie debila. nie ma potrzeby robic rzeczy juz dokonanych.

po raz wtóry nie rfaczyłes ustosunkowac sie do mojej wypowiedzi. szczekasz jak pies na łancuchu, jak ktos podchodzi chowasz sie do budy...
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
po raz wtóry nie rfaczyłes ustosunkowac sie do mojej wypowiedzi. szczekasz jak pies na łancuchu, jak ktos podchodzi chowasz sie do budy...

sluchaj.... ja z toba nie rozmawiam :p. Ale z ludzmi bardziej inteligentnymi :p.

a jedyny stosunek jaki moge z toba miec to senso stricto stosunek chyba... ale tam malo rozmowy jest wiec mozemy sie zgodzic. Co ty na to? :p
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Co do dzisiejszej historii - wszystkie wydarzenia wojny itp to wplyw supermocarstwa - jedynego na swiecie wciaz USA. wszystko jest jakims dziwnym trafem powiazane z interesami USA... dziwna ta historia :eek:. Tzn pseudo-historia???
Dla mnie najciekawszy okres w historii, to czasy zdobywania panowania nad światem przez inne mocarstwo. Tj. I wiek przed naszą erą i I w.n.e. W obecnych czasach historia istnieje, po prostu jest o wiele nudniejsza.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Wiesz... osobiscie dziwi mnie dlaczego inne kraje mniej wiecej olewaja historie i II wojne swiatowa a w USA jest to temat nr 1 chociazby katyn dostal oskara.

Tzn ha ... dziwi - jest w zgodzie z moimi pogladami.

Jak ktos sie nie domyslil sa to poglady anarchistyczne. Uwazam ze historia istnieje tylko dlatego ze jest potrzebna do manipulacji tzn jest tworzona. Jest tworzona by ludzie nie wiedzieli o co chodzi i ze cos sie dzieje. W tym jest sek ze w dzisiejszych czasach dowiaduje sie o dzialaniach ktore dzialaja albo pro-potedze danego panstwa albo kontr-potedze. Tzn w rekach malej liczby ludzi. Tzn inaczej wspolczesna historia to manipulacja kontr-wolnosci. Po potega a wolnosc to wykluczajace sie pojecia - wedlug moich pogladow anarchistycznych.

Tworzenie historii podpada pod taki termin jak - manufacturing consent - czyli na czym sie bazuje w zalozeniach demokracja amerykanska.

http://www.youtube.com/watch?v=gHJHGOE8MIs - tu jest filmik, sorry ze po angielsku.
 

saviola_13

Nowicjusz
Dołączył
24 Maj 2007
Posty
637
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Krk
Przemax nie uwzgledniłeś jedenj istotnej sprawy a mianowicie działania czasu. Mnie też wiele wydarzeń nie przekonują na miano "historii" ale założe się że za paredziesiąt lat to juz będą zawierały książki do historii^^
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Anarchia to nieład, a tego to ja absolutnie nie trawię.
 
M

Mia

Guest
sluchaj.... ja z toba nie rozmawiam :p. Ale z ludzmi bardziej inteligentnymi :p.

a jedyny stosunek jaki moge z toba miec to senso stricto stosunek chyba... ale tam malo rozmowy jest wiec mozemy sie zgodzic. Co ty na to? :p

po prostu chłopie za wysokie progi!!!
nawet sie nie bierzesz za polemike. moze i słusznie...
ale wiedz ze jak sie rekawice rzuca to sie potem nie ucieka w popłochu z podkulonym ogonem
 
Do góry