Nigdy nie zastanawiałam się nad pytaniem : Czy związek ateisty i osoby wierzącej jest możliwy ? może dlatego, że nie oceniam ludzi z perspektywy jakiego są wyznania , tylko jacy są ...jak postępują, jak odnoszą się do innych, czy pomagają innym czy też krzywdzą ich....
Szanuję poglądy i religię, którą ktoś wyznaje nawet , gdy ona jest odmienna od mojej .....nie muszę się z nią zgadzac, ale nie jestem zwolenniczką obrzucania kogoś błotem,że jest... takiego ,a takiego wyznania....
.każdy chce ,żeby go szanowano więc nie postępujmy w sposób, w który nie chcielibyśmy, żeby nas traktowano i oceniano....
Czytając powyższe posty zauważyłam, że jest to dośc drażliwy temat...religia nigdy nie była łatwym zagadnieniem, dlatego pewnie, że jest indywidualną sprawą każdego z nas i tak naprawdę wiara to dar, który ktoś otrzymuje bądź nie .....ale nie oznacza to ,że ateiści to ludzie źli, bez zasad, których należy potępiac.....jestem osobą wierzącą...uważam, że w każdej wierze są ludzie, którzy robią wiele rzeczy na pokaz...słyszałam ostatnio stwierdzenie ,, idę do kościoła bo muszę zobaczy jak będzie ubrana ....,, nie chcę nikogo obrażac, bo zapewne jest
wiele osób , które w pełni uczestniczą we mszy...ale chcę pokazac, że samo stwierdzenie jestem ateistą albo osobom wierzącą nie wystarcza trzeba swoimi czynami, życiem udowodnic jaką wyznaje się wiarę....byc dobrym człowiekiem, nie krzywdzic innych, postępowac zgodnie ze swoim sumieniem........to jest najlepsze świadectwo jakimi jesteśmy ludźmi......nasze czyny i postępowanie w trudnych sytuacjach...jak się zachowujemy...problemy zawsze będą, ale jak je rozwiązujemy? to świadczy o nas ....
Dlatego uważam, że jest możliwy związek ateisty z osobą wierzącą, ale .....samo stwierdzenie jestem ateistą albo osobą wierzącą nie wystarczy....
Jeżeli dwie osoby się kochają i naprawdę zależy im na sobie to rozmowa jest nieunikniona:
- co w danej religii jest dla mnie dla ciebie najważniejsze?
- co daje mi siłę w niej do życia, bez czego nie mogę się obejśc...?
- jak będziemy w przyszłości wychowywac dzieci?
- jakimi zasadami będziemy kierowac się w życiu
i wiele innych pytań, na które musicie odpowiedziec, aby później te pytania nie stały się przyczną rozpadu waszego związku....
Rozmawiając szczerze bez uprzedzeń,kłótni.... jeżeli naprawdę chce się rozwiązac problem....zawsze się to udaje....
życzę powodzenia....