Tajemniczy_Nieznajomy
Nowicjusz
- Dołączył
- 13 Grudzień 2006
- Posty
- 23
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 41
Witam,
na andrzejkach poznałem pewną panne z uczelni. Na imprezie pogadaliśmy, pośmialiśmy się itp itd. Udało mi się dostać jej numer gg i praktycznie codziennie wieczorami rozmawiamy do późna.
Spotkaliśmy się kilka razy i bardzo fajnie spedzilismy czas. Wyraźnie jesteśmy ku sobie ale specjalnie nie daje aż tak tego po sobie poznać. Dzisiaj na koniec naszego spotkania powiedziałem coś takiego:
"Bardzo fajnie spedza mi sie z toba czas, mysle ze powinnismy zostać przyjaciołmi" -do tej pory traktuje ja jako kumpele.
zauwazylem ze jest wyraznie zaskoczona. Zazwyczaj to wy takie teksty sypiecie kolesiom ale to szczegół![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Do dziewczyn: postawcie sie w tej sytuacji. Jak byscie sie poczuly? zaintrygowane? jak wedlug was wplynie to na potencjalny zwiazek?
na andrzejkach poznałem pewną panne z uczelni. Na imprezie pogadaliśmy, pośmialiśmy się itp itd. Udało mi się dostać jej numer gg i praktycznie codziennie wieczorami rozmawiamy do późna.
Spotkaliśmy się kilka razy i bardzo fajnie spedzilismy czas. Wyraźnie jesteśmy ku sobie ale specjalnie nie daje aż tak tego po sobie poznać. Dzisiaj na koniec naszego spotkania powiedziałem coś takiego:
"Bardzo fajnie spedza mi sie z toba czas, mysle ze powinnismy zostać przyjaciołmi" -do tej pory traktuje ja jako kumpele.
zauwazylem ze jest wyraznie zaskoczona. Zazwyczaj to wy takie teksty sypiecie kolesiom ale to szczegół
Do dziewczyn: postawcie sie w tej sytuacji. Jak byscie sie poczuly? zaintrygowane? jak wedlug was wplynie to na potencjalny zwiazek?