Znajomości przez internet co sądzicie?

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Wróćmy może do tematu? 123jaa321 również poznałam tak wielu ludzi, z którymi teraz często spotykam się w realu. :) Po prostu nie należy tracić głowy, należy pamiętać o realu.
 

Wodniczek30

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja swoją zanjomość z internetu przeniosłam do reala, ale zrobiłam to dopiero po roku klikania z daną osobą. Dziś jestem w cudnym związku i niedługo stuknie 3 lata jak jesteśmy razem.
 

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Każdy zawiera jakieś znajomości przez internet. Jedne są ciekawsze, inne mniej. Jednak jeśli zawiera się znajomości w celu znalezienia dziewczyny/chłopaka to raczej nie ma sensu. To jest ryzyko. Ale różnie bywa. Przykładem może być moja koleżanka, która poznała swojego chłopaka przez gg. Są ze sobą ponad 3 lata i układa im się świetnie. A pierwszy raz spotkali się po jakieś pół roku "klikania" ze sobą. Tak więc, jest ryzyko, jest zabawa :p
 

mżawka

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2010
Posty
92
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Mam wielu znajomych w Internecie. Czasem są przenoszone do codzienności, czasem nie. Z niektórymi jestem w stanie się dogadać, z innymi nie. To tylko 'szybka', za nią są różni ludzie.
Nie boję się zawierać znajomości w Internecie, lubię tutaj przebywać. Czy wolę pozostać anonimowa, czy chcę poznać daną osobę poza Interneten, zależy od charakteru rozmów i chyba generalnie od osobowości danego człowieka.
 

Pawelec1993

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
30
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Milosc przez internet- z gory sawiam ze to przegrana sprawa. Z czasem brakuje ci dotyku drugiej osoby, z czasem uczycie sie wypala.
I drogie ceny biletow.
 

3kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2010
Posty
32
Punkty reakcji
1
Nie stawiałbym takiej miłości przez internet na przegranej pozycji,co prawda inaczej wygląda znajomość w realu,ale prędzej czy później dochodzi do spotkania i nie jest już ona :wirtualna" tylko całkowicie realna.
 

maciek85

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2009
Posty
89
Punkty reakcji
5
Pawelec, jeśli mówisz o miłości przez internet, czyli między osobami, które mają tylko wirtualny kontakt, to oczywiście nie ma w tym prawdziwej miłości. Jednak można poznać osobę przez internet i później przenieść tą znajośmoć do realu i tutaj sprawa wygląda inaczej, ponieważ jestem żywym przykładem, że można stworzyć szczęśliwy związek, poznając się przez internet. Swego czasu założyłem konto na mydwoje.pl, bo kolega mi doradził tam poszukać kogoś (miałem sporo przejść związanych z różnymi kobietami...). Z początku zobaczyłem różne "szczęśliwe historie" ludzi, którzy stanowią szczęśliwą parę, a poznali się właśnie przez ten portal. Trochę nabrałem wiary, później zacząłem utrzymywać kontakt z kilkoma kobietami, aż w końcu spotkałem się z moją obecną narzeczoną:) Więc jak widać: można:)
 
A

Aulelia

Guest
Mam niemiłe wspomnienia po pustych znajomościach przez internet. Na tyle, że nie mam zamiaru nigdy więcej się wdawać w taką maskaradę. O wiele lepiej poznawać ludzi w świecie realnym, bo można kogoś dotknąć, zobaczyć kolor oczu, poczuć drżenie ręki.

Ktoś, kto szuka wrażeń na czateriach czy innych ścierwach desperacko poszukuje kogoś, z kim chciałby porozmawiać, bo nie ma znajomych w świecie rzeczywistym i czuje się jak wyrzutek społeczny. Nie wie natomiast, że zamykając się w czterech ścianach i rozmawiając z monitorem jeszcze bardziej zatraca się w swojej beznadziei.

Młodzi ludzie często wiążą się ze swoim wirtualnym rozmówcą - tyczy się to i dziewczyn, i chłopców- w związki, które odbierają jako te prawdziwe i na całe życie. Takie postępowanie jest odpowiednikiem zachowania przedszkolaków, bo oni również mają wymyślonych przyjaciół - i również nie mogą mieć z nim fizycznego kontaktu, który polegałby na muskaniu policzka lub trzymaniu dłoni. Takie osoby nie będą w przyszłości zdolne do tworzenia jakiejkolwiek bliższej relacji z drugim człowiekiem, w każdym razie będzie im niezwykle trudno. Całkiem prosto zwierzyć się komuś ze swoich trosk, kogo w istocie nie znamy, a jeśli przyszłoby co do czego to już odwagi jest mniej.

Generalnie - jestem na nie.
 

MalutkaNiunia

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
27
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Niektórzy twierdzą że nie powinno się zawierać znajomości przez internet a tym bardziej umawiać z taka osobą bo w końcu nigdy nie ma się pewności kto znajduje się po drugiej stronie. Ja natomiast sądzę że w takich znajomościach nie ma nic złego, trzeba być tylko ostrożnym i nie ufać od razu, sama poznałam wiele osób przez internet które teraz odgrywają bardzo ważną role w moim życiu :)
 

lesslis

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2008
Posty
406
Punkty reakcji
20
Miasto
tam gdzie nie sięga wzrok...
W każdej z wypowiedzi jest jakis sens. Ale nie zgadzam sie żeby calkowicie stawiać na 'nie'. Myśle, że nie ma nic złego w znajomościach internetowych. Ale faktycznie, trzeba do tematu podchodzic z głową. Nie ma czegos takiego jak kochac kogoś przez internet. Taka miłosc jest rownoznaczna z uwierzenbiem we własne fantazje.
Sama znajomego, z którego kilka lat temu poznałam własnie na tym forum. Rozmawiamy od czasu do czasu, o spotkaniu nigdy nie było mowy, gdyz mieszkamy dosłownie na dwóch róznych krańcach Polski. A druga sprawa, na pewnym portalu poznałam mężczyznę, mieszka dosłownie kilkanaście km ode mnie, ale spotkaliśmy sie dopiero po 6 czy 7 miesiącach rozmów i dalej znajomośc kontunuowalismy juz w realnym świecie. Za niedługo będzie już 1,5 roku jak jestesmy razem.
Podsumowując, wg mojego uznania jest sens, byleby podchodzic do tego z głową i czystym rozsądkiem.
 
A

Aulelia

Guest
Ja bym nie potrafiła zaufać komuś, kogo nie znam w rzeczywistości. Skąd jest pewność, że nie trafię na pedofila albo zboczeńca... ? To niebezpieczne.
 

lesslis

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2008
Posty
406
Punkty reakcji
20
Miasto
tam gdzie nie sięga wzrok...
Rozumiem jakis strach i niepewnośc co do tego kto tak naprawde jest po drugiej stronie, ale ludzie kochani... Od pewnego czasu jest to tak rozgłośnione, że wszyscy wierza tylko w to że z kimkolwiek się nie rozmaiwa przez Internet to od razu on musi być zboczony itp. To tylko ostrzeżenie, a nie pewnik. Poza tym rozsądny człowiek jeśli ma zamiar sie z kims spotkac to po pierwsze czyni to w normalnych warunkach, tj. pora normalna, popołudniowa, miejsce publiczne, a po drugoe na pewno nie umawia sie po jednej rozmowie.
A mało jest przypadków, że człowiek którego zna sie od lat nagle wyczynia krzywdę? Całkiem niedawno w telewizji mówiono o takim przypadku. Znajomy od lata, kolega - więził i gwałcił.
 

mniam

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Miasto
WhiteStok
Na ten temat można naprawdę długo dyskutować. Jedni z takiej znajomości doznali wielkiej miłości, inni tylko rozczarowania. Na portalach są ludzie , którzy chcą zawrzeć znajomość,przyjazń, miłość, ale i tacy którzy tylko wykorzystać,albo zakpić z ciebie bądz mają gorsze intencje. Znajomość z internetu ma to do siebie ze za kazdym razem jak z kims zawierasz znajomosc to jest ryzyko ze po drugiej stronie siedzi jakis psychol. Ja osobiście mam dobre doświadczenie z tego typu znajomośći.
 

psyt2

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2010
Posty
33
Punkty reakcji
0
hmm sa plusy i minusy takiej znajomosci , ocywscie fajnie jest poznawac ludzi ,jednak czasami swiat wirtualny nieodzwierciedla rzeczywistosci . Trzeba troch uwazac i nieufac wwszystkim.
 

youdontknowmyname

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2010
Posty
32
Punkty reakcji
1
W dzisiejszych czasach to pytanie już trochę się zdezaktualizowało, dlatego, że internet jest obecny wszędzie. Trudno byłoby już funkcjonować bez internetu, przypuszczam. Jednak zanim się umówisz przez internet to warto jednak tę osobę bliżej poznać, na tyle na ile jest to oczywiście możliwe. No i na pewno kilka pierwszych spotkań powinno być w knajpie, czy w jakimś innym miejscu publicznym. Ja miałam kiedyś taką znajomość internetową, potem przenieśliśmy to do reala i co prawda nic z tego więcej nie wyszło, ale do dzisiaj utrzymujemy sporadyczny kontakt ze sobą.
 

Keyvee

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2010
Posty
131
Punkty reakcji
4
takie znajomości są dobre dla nastalotków, im człowiek starszy tym częściej się urywa, statusy niewidoczne itp
 

Libermix

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2010
Posty
67
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
Gdy bylem mlodszy lubilem sobie pogadac ze "znajomymi z internetu", ale teraz jakos mnie to nie bawi, przyszlo bardziej dorosle zycie inne myslenie i uwazam ze jest to fajne do czasu : )
 

lesslis

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2008
Posty
406
Punkty reakcji
20
Miasto
tam gdzie nie sięga wzrok...
Lubermix, to prawda. Z wiekiem ma sie juz coraz mniej czasu na przesiadywanie w portalach i wyszukiwanie nowych znajomych. Ale nie mówię nie. Tak jak juz wczesneij wspomniałam, w taki sposoób znalazłam dobrego "kumpla" z ktorym od czasu do czasu rozmawiamy no i mężczyzne,z którym jestem szczęśliwa. Właściwie odkąd jestesmy razem, wszystko sie to skończyło, gdyż po piersze niepotrzeba mi nowych znajomości, a po drugie każdą możliwą wolna chwile spędzalismy juz razem. Takie znajomości to dobre rozwiązanie dla osób, ktore czuja sie bardzo samotnie i potrzebują rozmów i zrozumienia.
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Ja nie mam nic przeciwko internetowym znajomościom, pod warunkiem,że podchodzimy do nich z głową i nie zawieramy ich w jednym, uświęconym celu - żeby znaleźć sobie partnera. Sama mam kilkoro dobrych znajomych poznanych w sieci i z częścią z nich już udało mi się spotkać. Jakimś cudem na żadnym z nich się nie zawiodłam. Mojego chłopaka również poznałam przez internet, zupełnie przypadkowo, bo żadne z nas nie myślało o szukaniu sobie partnera. Ot, tak jakoś wyszło, bo napisałam maila do autora pokręconego bloga, który okazał się idealnie mnie uzupełniać, chociaż mieszkał 400 km ode mnie.

Jeżeli nie zatracamy się w tym nierealnym świecie, nastawieni na poszukiwanie partnera, przyjaciół idealnych, jeżeli nie odcinamy się przez to od normalnego życia i pogłębianie internetowych znajomości nie wpływa na pogorszenie naszych stosunków z ludźmi, z którymi mamy styczność na co dzień, to nie mam nic przeciwko urozmaicaniu sobie czasu poznając osoby w sieci.
 

maciek85

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2009
Posty
89
Punkty reakcji
5
Widzę, że tutaj sporo osób myli znajomości internetowe ze znajomościami rozpoczętymi PRZEZ internet. To zupełnie co innego tworzyć "związek" z osobą, która znamy tylko z maili i rozmów telefonicznych. Ale mi chodzi o takie znajomości, kiedy dwoje ludzi poznaje się przez internet, a później ta znajomość przechodzi do świata rzeczywistego. I wydaje mi się Aulelia, że Ty też to tak odbierasz. Bo porównujesz osoby, które korzystają z portali randkowych do przedszkolaków, bo mają wyimaginowanych znajomych. OK, tak jak pisałem, ja korzystam z mydwoje, nigdy nie ciągnęło mnie na jakieś czaty czy inne niepoważne miejsca, gdzie z reguły są małolaty, które chcą sobie pogadać przez internet. Notabene na mydwoje tez jest czat, wiec jak chce z kims pogadac na zywo to go zapraszam i gadamy :) Ale korzystanie z innych serwisów, tych bardziej poważnych, może naprawdę przynieść fajne korzyści. OK, zgodzę się, że nic nie zastąpi tych spojrzeń, dotyku i chemii, i zaskoczenia jakie tworzy się przy spotkaniu normalnym. Ale kto mowi ze pierwsza randka z osobą poznaną przez internet nie moze być "jak uderzenie chemii"? Poza tym nie widzę nic złego w tym, żeby przed pierwszym spotkaniem wymienić z tą drugą osobę parę maili czy porozmawiać telefonicznie. Dzięki temu można sprawdzić czy warto w ogóle umawiać się na spotkanie. A jak już dojdzie do spotkania, to zaczyna się znajomość prowadzona w "realu". Moim zdaniem internet jest jak najbardziej odpowiednim miejscem do ROZPOCZĘCIA znajomości, ale jestem przeciwny utrzymywaniu kontaktów wyłącznie wirtualnych.
 
Do góry