Zmierzch

łasiczka

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2006
Posty
39
Punkty reakcji
0
książka w miarę ciekawa, chociaz momentami chcialo sie ja po prostu odstwic i nie czytac :p a film wiadomo, gorszy, plytkie takie trochę ;p no ale coz poradzic
 

Ewelinaxxx

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2009
Posty
88
Punkty reakcji
0
Wiek
114
Miasto
Katowice
Hej.
Zanim obejrzalam Zmierzch pierwsze moje zdanie bylo "wylansowany,pusty bez akcji film"
Ale po obejrzeniu oddrazu zmieniłam zdanie.
To jest naprawde warty obejrzenia film.Swietna gra aktorska i fabula.Robert Pattison naprawde pokazał sie jako switny aktor.
Zresztafilmowa partnerka równiez :)
Naprawde Cico jeszcze nie obejrzeli filmu.Polecam!!
 

Leniuszka

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2009
Posty
151
Punkty reakcji
2
Oglądałam "Zmierzch" wiele razy i naprawdę polecam!
Na początku nie interesowałam się ani książkami, ani filmem, jednak moja koleżanka pożyczyła mi książkę i strasznie się wciągnęłam. Teraz przeczytałam już wszystkie książki, obejrzałam film (i to nie raz :p)i czekam na "Księżyc w nowiu". :)
A aktorzy i filmowa muzyka? Super! :D

Zachęcam do przeczytania sagi i obejrzenia filmu. :eek:k:
 
Dołączył
14 Lipiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
21
Wiek
31
Miasto
DDZ
Jak dla mnie ksiązka nieco lepsza, ale film też może być.

Jak dla mnie ksiązka nieco lepsza, ale film też może być.

Książka bardziej przypadła mi do gustu, ale film też może być.
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
książka świetna, czytałam wszystkie części :)
film tez spoko
na pewno warto i przeczytac i obejrzec :sexy:
 

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
ja nie rozumiem, jak ludzie mogą się zachwycać tym filmem. mi się nie spodobał, obejrzałam raz i więcej nie mam zamiaru. największym minusem jest słaba obsada. heh jakoś inaczej wyobrażałam sobie edwarda, no przecież on miał być zabójczo przystojny!
 

LukC

PTC GURU
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
1 357
Punkty reakcji
97
ja nie rozumiem, jak ludzie mogą się zachwycać tym filmem. mi się nie spodobał, obejrzałam raz i więcej nie mam zamiaru. największym minusem jest słaba obsada. heh jakoś inaczej wyobrażałam sobie edwarda, no przecież on miał być zabójczo przystojny!

Zgadzam się, że obsada w tym filmie to porażka. Takiego drewna dawno nie widziałam na ekranie. Scenariusz był dość kiepski, reżyseria i montaż tragiczne, ale aktorstwo było tym czynnikiem który zniszczył mi całą przyjemność oglądania.

Nie mam pojęcia jak udało im się namówić na prawdę dobrych aktorów (Sheen, Heyerdahl, Fanning) do udziału w 2 części. Jedynym + jest to, że poziom aktorstwa odbije się od dna, - że główni 'aktorzy' będą jeszcze bardziej odstawać i razić po oczach swoim 'wspaniałym' aktorstwem.

PS. Ostatnio obejrzałem 'What Just Happened', gdzie drobną rolę grała Kristen Stewart. Tylko potwierdziła swój brak talentu. Rozumiem, że grać w scenach z De Niro pewnie łatwo nie było, ale one każdą scenę położyła na łopatki, dobrze więc że ich niewiele miała ;)
 

alixe

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2009
Posty
130
Punkty reakcji
2
Wiek
27
Miasto
Orwenia
Książka, taka sobie (czytałam lepsze) a film masakryczny...
Ja się będę za jakis czas wybierać na Księżyc w nowiu, i mam wielką i ogromną nadzieję, że nie zwalą tej części (moja ulubiona książkowa część, bo jest w niej dużo Jacoba, a on, moim zdaniem jest najciekawsza postacia z całej tej badziewnej sagi...)...

Edit co do postu powyżej :D
Ja widziałam Stewart ostatnio w Azylu (grała córkę głównej bohaterki) i muszę powiedzieć, że aż taka zła nie była...
Ujmę tak, lepsza niż w zmierzchu.
Nawiasem mówiąc, ona i Charlie (chodzi o aktorstwo w tym czymś) byli najlepsi z całej obsady...
Nie czaję, jak dziewczyny mogły lecieć na to drewno (Edka)... :/
 

-Annie-

Nowicjusz
Dołączył
28 Sierpień 2009
Posty
22
Punkty reakcji
0
Heh, są różne gusty :) Mi film się spodobał- ale dopiero jak obejrzałam go drugi raz.
Hmm... najlepsze w filmie? Zdecydowanie muzyka. Linkin Park, Muse...świetnaa. Film miał
swoje momenty. Najbardziej podobała mi się "odskocznia" od typowych poglądów o
wampirach, w końcu coś nowego. Jestem dziewczyną, więc wątek miłosny jak najbardziej mi
pasował ;) Fabyła mi się spodobała, ale wykonanie...w tej części średnie, inaczej bym sobie
to wyobrażała, ale nie narzekam. Film ogólnie mi sie podobał.
Zaciekawiło mnie jak to zostało przestawione w książce, więc wziełam ją do ręki.
PRzeczytałam i kolejne części sagi. Lepsze od filmu, o wiele- mają ten klimat, można sobie
wszystko wyobrazić.
DLa pocieszenie, Księżyc w nowiu nie reżyseruje ta sama osoba co Zmierzch, więc... czekamy
na efekty. Oglądałam zwiastun. Ciekawy nawet, na pewno inaczej wygląda cała scenografia- lepiej.
I efekty ;) Mimo wszystko gorąco polecam książkę- sami sobie lepiej to wyobraźcie ;p
 

3milka

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
126
Punkty reakcji
3
Miasto
wlkp ;)
Mi się zdecydowanie bardziej podobała książka. Po obejrzeniu filmu czułam jakiś niedosyt, brakowało mi wielu szczegółów, które w 'Zmierzchu' odgrywaja kolosalną rolę. No ale jak już ktoś wcześniej napisał - tak to zazwyczaj bywa, że książka jest lepsza od filmu ;)

Czekam jednak na 'Księżyc w Nowiu' by zobaczyć, czy rzeczywiście klimat filmu się nieco zmieni.
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
Ja zdecydowanie wole ksiązkę :p
Film był śliczny momentami...
zwłaszcza scena balu..

ale to nie to.
Niektóre ważne rzeczy zostały pominięte, spłycone...

Mimo wszystko nie było tak zle :)
No i aktor grający główną rolę... :p mm..^^

Nie mówiąc o wspaniałej ścieżce dzwiękowej ;)
 

Neo84

Nowicjusz
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
112
Punkty reakcji
25
'Twilight' jest chyba jedną z najgorszych ekranizacji jakie w życiu oglądałem. Książka jest niezła, ale to co zrobili z filmem woła o pomstę do nieba. :/

No i ci 'wspaniali' aktorzy :/
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
No film nie umywa się do książki :) Za wiele rzecz pominięto. Spłycono to wszystko.
Za wiele było takich "cichych" momentów, gdzie nikt nic nie mówił i była muzyka i obraz.
Albo jakieś przepychanki i śmiechy ich kolegów ze szkoły..
tak jakby to miało coś wspólnego z fabułą.
Chociaż generalnie nie było aż tak zle..


Osobiście nie mam nic przeciwko aktorom ;)
Może Kristen Stewart czasem robiła dziwne miny, ale w sumie to kto z nas ich nie robi w normalnym życiu ? ;p
także wypadło dobrze :]
 

inna908

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2009
Posty
11
Punkty reakcji
0
Mi się film nie podobał.
Zero akcji, denne dialogi nic specjalnego.
 

leniwa_cisza

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2009
Posty
21
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Warszawa
Film jest zwyczajnie nudny. Poza tym nie zachwyca wizualnie. Nie wiem co za daltonista to edytował, ale kolorystyka jest zjechana. Czy aktorzy źli ciężko ocenić. Może gdyby rola wymgała od nich czegoś więcej niż ładnego prezentowania się mogliby się bardziej postarać? Najpierw (w bólach) przeczytałam książkę, miałam nikłą nadzieję, że film będzie lepszy, ale się zawiodłam. Jak ktoś ma ochotę na romans to polecam "Titanica", jak na wampiry w akcji - "Underworld", niestety mieszanka im nie wyszła.
 

lofi

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2009
Posty
23
Punkty reakcji
0
ja podobnie jak jeden z userów http://www.jogle.pl/ uważam że to jest komercyjny kicz. ten film.
 

35marta35

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2009
Posty
13
Punkty reakcji
1
Cała saga świetna, ale film to jakaś masakra :/
Książka bez porównania lepsza...
A w filmie kiepski scenariusz. Sceny też jakieś inne. Oczywiście rozumiem, że musieli wszystko poskracać itd. ale chyba odrobinę przesadzili. Obsada średnia. Być może osoby fajne, ale gra aktorska.. z tym o wiele gorzej. Wszystko było takie sztywne. Na "Księżyc w nowiu" się wybieram w listopadzie. Reżyser zmieniony, więc może będzie lepiej :]
 

unforgiven

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2007
Posty
246
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Gliwice-Sośnica
Gdyby ktokolwiek, kto wypowiada sie zle na temat zmierzchu przeczytał MIdnight Sun zmieniłby zdanie;] Edawrd dokladnie tak samo zachowuje sie jak jest tam opisane. NIC nie zostało spłycone ani pominięte, wszystko ma ukryty sens. wystarczy sięgnąć nie po to.. jak widziala Bella ale po to co czuł edward i od razu film staje sie lepszy. Wszystkie reakcje jego i innych stają się jasniejsze, poniewaz poznajemy mysli innych dzięki Edwardowi. Dlatego ja nazwalabym ten film bardziej midnight sun niz zmierzch.
 

35marta35

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2009
Posty
13
Punkty reakcji
1
Czytałam Midnight Sun i rzeczywiście świetne :)
Jednak nie zmienia to mojego zdania do filmu. :p Po prostu mi nie pasuje, wszystko jest poskracane, ważne fragmenty pominięte, sceny skrócone najbardziej jak się da i do tego nie nakręcone tak żeby "porywały". Zmierzch jako książkę - uwielbiam :))
 

neciczek

Nowicjusz
Dołączył
5 Październik 2009
Posty
31
Punkty reakcji
0
Miasto
Poland
Wiele osób zachwyca się Zmierzchem jakby to było dzieło wszechczasów. Film owszem, całkiem przyjemny, ale najlepiej oceniam w nim soundtrack.
 
Do góry