Zmienic kolorek włosków

eve_leg

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
Witam:) mam pewien problem, otóż mój naturalny kolor włosów to brąz, można powiedzieć, że nawet ciemny brąż. Teraz chcę pomalować włosy na bardzo jasny bląd, a nawet bląd z odcieniami platynowego, - bez żadnych pasemek, jednolity kolor. Jaką farbę wybrać i czy mam stosować jakeiś zabiegi przed malowaniem, aby wyszedł mi pożadany kolor?? Bardzi proszę o wskazówki:0 Z góry dziękuję za odpowiedź, bo w końcu my wszystkie kobitki chcemy byyć piękne :D ;) :eek:k:
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
polecam wizytę u fryzjera, bo wątpliwe, byś sama nadała odpowiedni kolor włosom - lepiej nie ryzykować ;)
dekoloryzacja - to pierwszy krok, a potem dopiero farbowanie na blond, czyli w sumie dwa zabiegi.
jak mówię, lepiej wykonać u profesjonalisty, żeby zamiast blondu nie wyszedł ci na głowie wściekły rudy ;)

edit: tyle, że dekoloryzacja kosztuje, niestety...
możesz sama spróbować, dekoloryzatory można kupić tak, jak farbę - w sklepie, czy jakąś wodę utlenioną - ja bym się jednak sama bała tak kombinować. ale to moje zdanie tylko;)
 

eve_leg

Nowicjusz
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
Dzięki bardzo :) a jeszcze jedno, dzisiaj w sklepie znalazlam taki fajny ciemny odcień blądu. Czy po wodzie utlenionej wyszedł by mi ten kolor??? Bo wody utlenionej w domu to ja mam jak lodu:p
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
nie znam się na tym aż tak, nigdy nie dekoloryzowałam włosów.
wpisz sobie w google "dekoloryzacja" i wyskoczy ci dużo informacji na ten temat - warto poczytać, albo/i poczekać na opinie innych forumowiczek :) jeśli masz znajomą fryzjerkę - wywiedz się od niej wszystkiego...
ta woda - nie kombinowałabym sama, to ma być chyba jakaś woda 12%, coś mi się obiło o uszy, ale nie wiem.

powodzenia i rozwagi życzę :)
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Ja się wypowiem ;p Mój naturalny kolor włosów to ciemny brąz. Zafarbowałam na ciemną wiśnię. Potem stwierdziłam, że chcę rozjaśnić. Rozjaśniałam w sumie trzy razy po 40 minut i teraz mam jasny rudy... Pierwsze dwa razy dawały kiepski efekt, bo to były rozjaśniacze firmy Delia za 5 zł. Ale potem poszłam do sklepu fryzjerskiego i kupiłam profesjonalny rozjaśniacz i w ciągu jednej "Sesji" rozjaśniłam więcej niż przez 2 poprzednie. Ale wszystko przez to, że farba się trudniej dekoloryzuje. Gdybym nałożyła jeszcze raz zostałabym blondynka ;]
Ale skoro masz teraz naturalny kolor to śmiało kup w sklepie rozjaśniacz o 6 tonów i nałóż na włosy na jakies 30-40 min. zależnie od odcienia jaki chcesz uzyskać (obeserwuj włosy w trakcie dekoloryzacji) a moze się okazać że nie będziesz musiała używać w ogóle farby tylko sobie rozjaśnisz, a potem porozjaśniasz odrosty :)
No bo jak rozjaśnisz i położysz farbe to potem bedziesz zawsze musiała rozjaśniać + nakładać farbę na odrosty... ;]
Uff.
 
Do góry