zmiana studiów

ines91

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2010
Posty
52
Punkty reakcji
0
hej, jestem na pierwszym roku prawa, myślałam, że to fascynujący kierunek, ale napaliłam się jak przysłowiowy szczerbaty na suchary, co tu dużo pisać - zawiodłam się, strasznie mi się nie podoba, chcę zmienić kierunek, potrzebuję pomocy, bo nie wiem na jaki kierunek pokierować swoje studia, czy pozostać na prawie i męczyć się te 5 lat, lubię podróże, poznawać nowe kraje i kultury, interesuję się historią i geografią, znam dość dobrze angielski, choć zawsze mogłoby być lepiej, uczyłam się dodatkowo rosyjskiego, hiszpańskiego, teraz na studiach mam łacinę i znowu uczę się rosyjskiego, proszę poradźcie mi coś, bo nie wiem co robić, może jakaś filologia?
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
hej, jestem na pierwszym roku prawa, myślałam, że to fascynujący kierunek, ale napaliłam się jak przysłowiowy szczerbaty na suchary, co tu dużo pisać - zawiodłam się, strasznie mi się nie podoba, chcę zmienić kierunek, potrzebuję pomocy, bo nie wiem na jaki kierunek pokierować swoje studia, czy pozostać na prawie i męczyć się te 5 lat, lubię podróże, poznawać nowe kraje i kultury, interesuję się historią i geografią, znam dość dobrze angielski, choć zawsze mogłoby być lepiej, uczyłam się dodatkowo rosyjskiego, hiszpańskiego, teraz na studiach mam łacinę i znowu uczę się rosyjskiego, proszę poradźcie mi coś, bo nie wiem co robić, może jakaś filologia?
co do zmiany studiow masz wszystko opisane w regulaminie a jak cos nie wiesz mozesz sie zapytac w dziekanacie

prawo to trudny kierunek, do tego jestes na 1 roku wiec nic dziwnego ze masz takie emocje, bo studia nie koncza najzdolniejsi tylko najwytrwalsi, zobacz jakie sa przedmioty potem, moze na poczatek dali takie glupie przedmioty abu zrobic przesiew, poki co ja bym postaral zdac sesje, zawsze sie cos zda. a dan zmiana kierunku mozesz pomyslec teraz jesli w twojej szkole jest nabor na luty, a jak nie ma to bym poczekal na nowy rok, tylko ze ty jestes na 1 roku wiec nie obejmuje cie zmiana kierunku tylko pewnie od nowa rekrutacja na studia

a co lepiej wybrac to idz z tym do poradni psychologicznej zrobia ci testy i ci wskaza do czego masz predyspozycje, po porade mozesz isc tez do doradcy zawodowego,

idz w tych sprawach do specjalistow a nie strzelac co ci sie podoba,
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
hej, jestem na pierwszym roku prawa, myślałam, że to fascynujący kierunek, ale napaliłam się jak przysłowiowy szczerbaty na suchary, co tu dużo pisać - zawiodłam się, strasznie mi się nie podoba, chcę zmienić kierunek, potrzebuję pomocy, bo nie wiem na jaki kierunek pokierować swoje studia, czy pozostać na prawie i męczyć się te 5 lat, lubię podróże, poznawać nowe kraje i kultury, interesuję się historią i geografią, znam dość dobrze angielski, choć zawsze mogłoby być lepiej, uczyłam się dodatkowo rosyjskiego, hiszpańskiego, teraz na studiach mam łacinę i znowu uczę się rosyjskiego, proszę poradźcie mi coś, bo nie wiem co robić, może jakaś filologia?

Widzisz, prawo moze sie wydaje cudowne, ale takie nie jest. Ponadto przydatne sa znajomosci , by potem sie obracac w prestizowym prawniczym gronie ;)
Wiesz, ja jestem na kulturoznawstwie, zawsze wolalam filologie polska, bo to wole, ale na poczatku nie podobalo mi sie, ale teraz sie podoba. Nie ejst to moj wymarzony kierunek ale tez go lubie, wiec bede tu chodzic ;) No ale jakbym nie cierpiala go to dalabym spokoj.
Ty powinnas dac sobie spokoj z prawem.
Masz duzo mozliwosci np filologia rosyjska, angielska, turystyka itp .. tylko powiedz co Ty lubisz najbardziej.
 

ines91

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2010
Posty
52
Punkty reakcji
0
Widzisz, prawo moze sie wydaje cudowne, ale takie nie jest. Ponadto przydatne sa znajomosci , by potem sie obracac w prestizowym prawniczym gronie ;)
Wiesz, ja jestem na kulturoznawstwie, zawsze wolalam filologie polska, bo to wole, ale na poczatku nie podobalo mi sie, ale teraz sie podoba. Nie ejst to moj wymarzony kierunek ale tez go lubie, wiec bede tu chodzic ;) No ale jakbym nie cierpiala go to dalabym spokoj.
Ty powinnas dac sobie spokoj z prawem.
Masz duzo mozliwosci np filologia rosyjska, angielska, turystyka itp .. tylko powiedz co Ty lubisz najbardziej.
też tak sądzę, że nie ma sensu męczyć się tyle lat, prawników w rodzinie nie mam, więc nawet jakbym skończyła ten kierunek, to łatwo by mi nie było, a plan studiów nie wygląda zachwycjająco, postaram sie zaliczyć sesję te najbliższą zimową i potem letnią, ale raczej zmienie kierunek w następnym roku, najbardziej lubię podróże :)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
też tak sądzę, że nie ma sensu męczyć się tyle lat, prawników w rodzinie nie mam, więc nawet jakbym skończyła ten kierunek, to łatwo by mi nie było, a plan studiów nie wygląda zachwycjająco, postaram sie zaliczyć sesję te najbliższą zimową i potem letnią, ale raczej zmienie kierunek w następnym roku, najbardziej lubię podróże :)

Rozumiem, jednak zastanow sie jeszcze nad tym kierunkiem, jest ich pelno , a Ty widze masz duzo mozliwosci wiec nie musi byc turystyka moze byc cos innego poprzeglada kierunki... :) turystyka tez nie jest ponoc intratna , zyskowa.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
też tak sądzę, że nie ma sensu męczyć się tyle lat, prawników w rodzinie nie mam, więc nawet jakbym skończyła ten kierunek, to łatwo by mi nie było, a plan studiów nie wygląda zachwycjająco, postaram sie zaliczyć sesję te najbliższą zimową i potem letnią, ale raczej zmienie kierunek w następnym roku, najbardziej lubię podróże :)
smieszy mnie to troche takim podesciem to nawet dobrej pracy nie znajdzie sie bo trzeba miec ZNAJOMOSCI

sorry ze tak kiepsko myslicie ale mam na mieszkaniu prawnika, ma swoje biuro rachunkowe, amplikacje robi w jednej kancelarii ale mu za to nie placa, bo taka jest wola tego pracodawcy, jak ktos chce to nawet bez znajomosci sie poradzi, trzeba szukac, byc konsekwetnym a nawet jak ktos ma znajomosci a nie jest odpowiedni do danej roboty to szybko wyleci, bo zaden pracodawca nie bedzie ponosil koszty za takiego pracownika

widze ze i tak postanowilas zmienic kierunek, moze zamiast poswiecic na nauke ktora i tak nie wykorzystac, wykorzystaj ten czas innaczej, poszukaj czy bedziesz mogla miec jakies przepisy z danych przedmiotow to tak, ale prawo a turystyka to odlegle tematy.

poszukaj regulaminie jak wyglada zmiana kierunku, jak to bedzie inna uczelnia to bedzie zwyczajnie tak ze bedziesz sie znow rekrutowac, wiec musisz sama sie zastanowic co ci odpowiada

gorzej ajk wybierzesz cos a po 3 miesiacach znow powiesz ze to nie to.
 

ines91

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2010
Posty
52
Punkty reakcji
0
czy zrezygnuje całkowicie z prawa nie wiem, chciałabym studiować coś, co mnie będzie interesowało, wiem, że po prawie jest wiele możliwości, sama z tego powodu poszłam na ten kierunek nie wiedząc, co ze sobą począć po maturze, mam zamiar zaliczyć pierwszy rok i może od października dobrać sobie jakiś drugi kierunek, a dlaczego odradzasz mi filologie? :)
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
jasne , da sie, ale slyszalam, ze w branzy prawniczej bez znajomosci ciezko... ale moze zle slyszalam .. nie wiem..

Moim zdaniem dziwna jestes skoro chcesz nadal meczyc sie na prawie i dodatkowo brac 2 kierunek.. bierz to co Ci odpowiada a nie "byle studiowac".. ja tez tak moglabym byle studiowac na jakims innym kierunku, ale co z tego jakbym tam czula sie zle..
jezeli czujesz, ze prawo naprawde nie jest dla Ciebie, to mimo szczerych checi mozesz sobie nie dac rady.. bo jakos nie widzi mi sie uczyc czegos czego nie cierpie.. a anwet jezeli skonczysz ten kierunke to w koncu np uswiadomisz sobie, ze zle wybralas .. i co wtedy ?
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
czy zrezygnuje całkowicie z prawa nie wiem, chciałabym studiować coś, co mnie będzie interesowało, wiem, że po prawie jest wiele możliwości, sama z tego powodu poszłam na ten kierunek nie wiedząc, co ze sobą począć po maturze, mam zamiar zaliczyć pierwszy rok i może od października dobrać sobie jakiś drugi kierunek, a dlaczego odradzasz mi filologie? :)
heh 2 kierunki studiowac na raz to tylko dla supermozgowcow

lepiej studiowac jeden a porzadnie niz 2 ale tak byle zaliczyc.

ja nie przepadam za filologia, zbyt duzo mialem z takimi ludzmi do czynienia co do porzadku swojej pracy magisterskiej nie potrafili odppowiednio oprawic w wordzie i zrobic podstawe rzeczy jak wykresy czy spis tresci, ale jak cie to interesuje to idz ja wyrazam tylko moje zdanie

ja nie lubie humanistycznych rzeczy ty pewnie scislych co jest moja domena

jak pisalem, zanim zadecudujesz idz z tym problemem do specjalisty, on ci pomoze cos ciekawego wybrac co ci bedzie odpowiadac

a poszlas na prawo nie ze cie interesuje ale ze potem sa perpektywy heh musisz z tym pogadac z osobami co sie na tym znaja.

nie chce zebys zdecydowala a potem znow cos kombinowala i tak w kolko.

raz mozna zle wybrac studia i kazdy to rozumie ale jak sie drugi raz zmnienia studia to juz ludzie krzywo patrza.

teraz musisz zadecydowac co i jak i badz konsekwetna i tak beda tematy co cie wogole nie bede interesowac ale to ma kazdy student.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Tez uwazam ze 2 kierunki na raz to przesada, ale jak kto chce i jakie ma predyspozycje, ja ledwo daje rade z jednym (jest juz koniec grudnia, a ja nie przeczytalam zadnej lektury szkolnej i nic nie wypozyczylam z biblioteki mimo ze powinnam :p )
wszystko zalezy o jakiej filologii mowicie.. moj wymarzony kierunek to filologia polska ale nie oplaca sie w ogole.. tzn moj kierunek tez nie, ale mysle ze juz predzej niz ten.. dlatego wybralam cos co troche mniej lubie, ale tez daje sobie z tym rade :)
ja wlasnie nie lubie scislych, a uwielbiam humanistyczne.. no i sa osoby wszechstronne co z tego i z tego sa dobre a ja nie.. ja nie scislych noga.. zawsze na nich spalam . kazdy lubi co innego ;)

Coz rzeczywiscie musisz sie zastanowic.. smieszna sytuacja, u mnie w grupie mam paru studentow ktorzy wiecznie nie wiedza czego chca i ich obecny kierunek jest ich trzecim chyba :p
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
a co myślicie o etnologii lub o geografii? :)
bez sensu takie pytania, potem znow cos ci sie nie spodoba i znow zalozysz temat, tak jak mowilem idz do poradni oni ci cos doradza konkretnego

ja bym ci radzil isc na informatyke inni na filologie i tak w kolko ile ludzi tyle propozycji

to twoje zycie i musisz sie dobrze zastanowic co dalej robic, popytaj znajomych jak jest na ich kierunku, zbierz wszystkie informacje do kupy i zdecyduj sie.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Etnologia super, sam żałuję, że na to nie szedłem.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
smieszy mnie to troche takim podesciem to nawet dobrej pracy nie znajdzie sie bo trzeba miec ZNAJOMOSCI

sorry ze tak kiepsko myslicie ale mam na mieszkaniu prawnika, ma swoje biuro rachunkowe, amplikacje robi w jednej kancelarii ale mu za to nie placa, bo taka jest wola tego pracodawcy, jak ktos chce to nawet bez znajomosci sie poradzi, trzeba szukac, byc konsekwetnym a nawet jak ktos ma znajomosci a nie jest odpowiedni do danej roboty to szybko wyleci, bo zaden pracodawca nie bedzie ponosil koszty za takiego pracownika
Tak jak mowisz,

Chyba tylko w molochach, albo w firmach mających PRL'owy kręgosłup jest szansa, że taka osoba się tak zabunkruje na jednym z miliarda z etatow, że pare lat tak przezimuje. W normalnej firmie, taki pracownik prędzej czy pozniej wyleci, a i ten co go polecił może ostro dostać po głowie i na pewno straci zaufanie pracodawcy / szefa itd.

Na pewno znajomość odpowiednich ludzi pomaga, ale niezależnie od tego, musimy sobą coś reprezentować. Na samych znajomościach się nie ujedzie.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
a co myślicie o etnologii lub o geografii? :)

To Tobie ma sie podobac kierunek, nie nam. Ja bym nie poszla na to, ale jak Ty czujesz sie w tym mocna, to why not, ale przemysl to, aby wlasnie znow nie bylo zmiany kierunku, bo szkoda zycia na to.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Na cokolwiek byś nie poszła to i tak byś narzekała, bo wszędzie jest podobnie. Obecne nauczanie potrafi zabić w każdym chęci.

Kierunek prawa jest specyficzny, to trzeba kochać i żywo się interesować, a nie tylko myśleć o przyszłej kasie.
 

ines91

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2010
Posty
52
Punkty reakcji
0
zostaje i myślę, żeby zamiast studiowania dodatkowo jakiejś filologii pójść na kurs językowy, na początku podszkolę angielski, a potem zobaczymy, może niemiecki, bo rosyjski mam na studiach, a wypadałoby znać języki sąsiadów :) Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady :)
 
Do góry