hej, jestem na pierwszym roku prawa, myślałam, że to fascynujący kierunek, ale napaliłam się jak przysłowiowy szczerbaty na suchary, co tu dużo pisać - zawiodłam się, strasznie mi się nie podoba, chcę zmienić kierunek, potrzebuję pomocy, bo nie wiem na jaki kierunek pokierować swoje studia, czy pozostać na prawie i męczyć się te 5 lat, lubię podróże, poznawać nowe kraje i kultury, interesuję się historią i geografią, znam dość dobrze angielski, choć zawsze mogłoby być lepiej, uczyłam się dodatkowo rosyjskiego, hiszpańskiego, teraz na studiach mam łacinę i znowu uczę się rosyjskiego, proszę poradźcie mi coś, bo nie wiem co robić, może jakaś filologia?