A co do Ronaldinho, on jest jakiś dziwny, raz gra jak z nut (Barcelona), a drugi raz gra gorzej niż "na reklamach Pepsi" jakto fajnie ujął Marecki.
Ronaldinho grał źle po pierwsze dla tego, zę był bez formy, którą zaczął tracić +- od półfinału LM..to zupełnie normalne, ze zawodnik traci forme..szkoda, ze akurat na najważneijszą imprezę ostatnich 4 lat.po drugie: system gry Brazylii, był totalną pomyłką i Ronaldinho się w nim zgubił..
co do odbierania tytułów czy medali, to nie ma nawet takiej opcji..nawet teoretycznie..a Materazzi cokolwiek by nie powiedział, o matce, o córce, o psie Zidane, to choć to jest nieetyczne, niemoralne, to nie usprawiedliwia Zizou...prowokacja, to element sportu, fakt nie jest oin najbardziej chlubny, ale jest obecny wszędzie..a głosy, ze Włsoi to naród prowokatorów są po prostu bez sensu..bo zawodnicy jadą sobei po rodzinach i w Anglii i w Hiszpanii i gdzie byśmy nie zajrzeli.. ba jestem zdania, ze jeśli to był tekst tylko o rodzinei Zidane, to nie powinno się Materazziego karać w ogóle..no bo za co?? a wyjaśnić sobie to mogli panowie poza boiskiem czy na urlopie na Malediwach..