zerwanie umowy UPC

xavier23

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2011
Posty
12
Punkty reakcji
1
Mam umowę z UPC na czas określony - jeszcze na rok. Teraz zmieniam miejsce zamieszkania o parę ulic dalej. Zamierzałem przenieść sobie usługi, ale na ich stronie sprawdziłem, że pod nowym adresem nie świadczą usług. Najbardziej się wkurzyłem, jak zobaczyłem, że w kolejnych numerach budynków na tej samej ulicy UPC już jest. Kara za zerwanie umowy jest ponad 1000 zł, bo dzwoniłem i się dowiadywałem. Ktoś widzi jakieś sprytne rozwiązanie? Co tu wymyślić? Bo raczej nie zamierzają poszerzyć zakresu usług świnie jedne o jeden numer na ulicy dalej, no więc muszę wykombinować jak zerwać umowę a nie zapłacić kary. Będę wdzięczny za sugestie, pomysły, a może ktoś miał podobne doświadczenia z jakąś firmą tego typu.
 

marsuc

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Śląsk
Nic raczej nie zrobisz bo tego tysiaka i tak będą chcieli od ciebie wyciągnąć. Jedyne wyjście to "zmiana regulaminu", wyrzucą jakiś kanał, podwyżka cen itp. wtedy możesz rozwiązać umowę bez jakichkolwiek problemów.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Sprawdź, czy w docelowym miejscu aby na pewno nie można podłączyć usługi. Ja raz tak miałem, że nie było na liście, a dało radę (bo na tej samej ulicy gdzie indziej była ta usługa).
Moim zdaniem jeśli oni nie pójdą na jakąś ugodę, to nie ominie Cię kwota zerwania umowy (a może taniej płacić do końca i nie korzystać? czy nie można). Niestety, nauczka na przyszłość.
 

marsuc

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Śląsk
Niestety, nauczka na przyszłość.


nie sądzę aby przeprowadzka była nauczką w rozwiązywaniu umów
smile.gif


 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Chodzi mi o kwestię brania umów na czas określony, przy nieprzewidywalnej przyszłości. Nie chcę tu się wgłębiać i dyskutować nad cennikiem UPC, ale obecnie mam na czas nieokreślony i satysfakcjonuje mnie taka elastyczność.
 

xavier23

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2011
Posty
12
Punkty reakcji
1
No właśnie zamierzam wybrać się do punktu obsługi klienta i może uda się zrobić tak, żeby jednak dało się w nowym mieszkaniu to zainstalować. Wiem, że mam nauczę i jest ona dla mnie tym bardziej bolesna, że dałem się naciągnąć ostro:p Bo wcześniej miałem na czas nieokreślony, ale potem zadzwoniła konsultantka, że promocja, tv mi zrobią cyfrową i kanały HD dorzucą za tą samą kwotę, którą płacę obecnie. Tak mnie pobajerowała, że kwestia tego, że to umowa na czas określony uciekła na ostatni plan. Cały czas byłem przekonany, że umowa jest na czas nieokreślony. Jakiś czas temu dzwonię do biura obsługi klienta, żeby wypowiedzieć umowę, po czym konsultantka mi mówi, że umowa była zawarta na 2 lata. Zatkało mnie, i po rozmowie z nią odszukałem i rzeczywiście tak było. A wiadomo, że jak przychodzą instalatorzy to im się spieszy wiecznie i szybko szybko podpisać papiery i lecą dalej. Ale dla mnie to osobista porażka, bo sam pracowałem długi czas jako konsultant w call center i wciskałem bajery klientom w podobnej branży jak UPC. Tak samo stosowałem przeróżne triki i rozmowe kierowałem w ten sposób, żeby jakiekolwiek zastrzeżenia były niewidoczne, a klient myślał, że wszystko jest cudownie i wspaniale. No a ja cieszyłem się, że na nich trzepałem prowizję. Nawet bym nie pomyślał, że kiedyś znajdę się pod drugiej stronie:p Teraz to mnie załatwili tak jak ja kiedyś załatwiałem innych:p Widocznie muszę to odpokutować:p
Najwyżej będę płacił i nie korzystał, zobaczymy, jak jutro nic nie załatwie, będę wymyślał powód zerwania umowy. A czy np zamiana jednego kanału na innego też może być takim powodem? No i czy np 5 miesięcy temu usunęli mi jakiś kanał i powiedzmy, że wszedł inny to teraz mogę się o to pluć? No bo tak patrząc z boku na to, to dziwne, że ktoś 5 miesięcy nie rozwiązał umowy przez usunięty kanał a nagle mu się to nie podoba:p No więc jest jakieś ograniczenie czasowe?
 

mk04419

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2011
Posty
3
Punkty reakcji
0
Nauczka płynie nieco inna. Masz prawo w ciągu chyba 7 czy 14 dni odstąpić od umowy bez podania przyczyny. Nie musisz jej czytać przy instalatorach, czy kurierze, ale jak już sobie pójdą, to warto. Niestety to prawo nie przysługuje kiedy umowę podpisujesz na firmę. To z kolei nauczka dla mnie. :)
 

Kert

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2011
Posty
370
Punkty reakcji
5
Niestety w UPC nie ma możliwości podpisania umowy na czas nieokreślony. Jest regulamin, który jasno określa czas trwania. A wycwanili się tak, że przez ten czas wiele może się wydarzyć. Bardzo możliwe, że jednak można podłączyć internet w danym mieszkaniu, chociaż niby dostępu nie ma na stronie internetowej.
 

Goscwkurzonynaupc

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam, również mam problem z upc. Mianowicie, przez okres 2 umów należałem do Astera, jednak 3 musiałem podpisać umowę z upc (ze względu na połączenie tych firm), zaoferowano mi wtedy pakiet podstawowy, w tym telefon, Internet i tv, do tego gratis miałem dostać na miesiąc hbo. Ucieszyłem się ponieważ wcześniej nie posiadałem tego kanału. Osoba oferująca mi za darmo przez miesiąc hbo, poinformowała mnie, iż należy po miesiącu zrezygnować z tej usługi, jeżeli nie chce się jej miec dodatkowo i za nią płacić. Tak też zrobiłem. Pilnowałem daty, zadzwoniłem i pracownik w/w firmy poinformował mnie o wyłączeniu tego kanału. Problem pojawił się w momencie, gdy dostałem fakturę. Mianowicie na fakturze widniała należność za HBO! W związku z tym udałem się do UPC, gdzie Pani z Biura Obsługi Klienta poinformował mnie, ze u niej nie widnieje taka należność i, ze w następnym miesiącu na pewno stan ten zostanie wyrównany ( czyli w następnym miesiącu zapłacę mniej). Pani w BOK zasugerowała, ze ta pomyłka musiała nastąpić w związku z szybszym naliczaniem faktury niż ja zgłosiłem rezygnację z HBO. W związku z tym zapytałem się czy sumę, którą mam zapłacić za HBO w (wtedy miesiącu wrześniu) mogę nie zapłacić i czy nie się nie stanie. Pani z BOK powiedziała, że mogę, ponieważ taka kwota nie powinna być płacona przeze mnie. W następnym miesiącu czyli w październiku, otrzymałem saldo ujemne. Byłem wczoraj w upc rozmawiałem z inną panią z BOK, która dalej poinformowała mnie, ze ona nie widzi, abym nie dokonał jakieś wpłaty. Teraz boję się, że przez 2 lata umowy naliczą mi takie odsetki, ze isę nie pozbieram. czy mieliście podobną sytuację, albo wiecie co z tym zrobić?
 
Do góry