Witam...
Mam problem...
Jestem z chłopakiem ponad 3lata...kochamy się-z mojej strony to pewne. Tylko, że jak byłam młoda i głupia-pp 9mies bycia z Nim zdradziłam go-inny mnie pocałował i "tak wyszło"...bardzo tego żałowałam...chłopak mi wybaczył i znowu po jakimś czasie było fajnie. Tylko teraz się posypało. Powiedział, że mnie kocha ale tym samym chce żebym poczuła to co on-po prostu chce się odegrać...sama nie wiem czemu zgodziłam się...jutro ma się spotkać z dziewczyną ze swojej szkoły...iść z nią do kina itp....i najważniejsze-chce się z nią "przelizać" i się odegrać....Z dnia na dzień to bolało coraz bardziej a dziś nie wiem czym mam ręce zając....Ja go kocham, on uważa że też mnie kocha....Poradźcie co mam zrobić... proszę o szybką odp...
Mam problem...
Jestem z chłopakiem ponad 3lata...kochamy się-z mojej strony to pewne. Tylko, że jak byłam młoda i głupia-pp 9mies bycia z Nim zdradziłam go-inny mnie pocałował i "tak wyszło"...bardzo tego żałowałam...chłopak mi wybaczył i znowu po jakimś czasie było fajnie. Tylko teraz się posypało. Powiedział, że mnie kocha ale tym samym chce żebym poczuła to co on-po prostu chce się odegrać...sama nie wiem czemu zgodziłam się...jutro ma się spotkać z dziewczyną ze swojej szkoły...iść z nią do kina itp....i najważniejsze-chce się z nią "przelizać" i się odegrać....Z dnia na dzień to bolało coraz bardziej a dziś nie wiem czym mam ręce zając....Ja go kocham, on uważa że też mnie kocha....Poradźcie co mam zrobić... proszę o szybką odp...