Zdrada Taty?

Lady Lucyferia

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2007
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Podejrzewam, że mój ojciec zdradza mamę.
Gdy tylko opuszcza dom wyłacza komórkę (kiedyś tego nie robił). Ostatnioją włczyłam, pod jego nie obecność. Sprawdziłam skrzynkę odbiorczą i było tam kilka smsów od jakiejś kobiety. Nie była ona wpisana do listy kontaktów. Jeden dotyczył mojej siostry, dlaczego tak późno ojciec zdecydował się na wizyte u lekarza. Drugi jakeigoś spotkanie, pytała jakim samochodem podjecie... Trzeci konczył się zdaniem "miłej nocki".
Sprawdziłam jego skrzynkę, bo pewnego dnia przyszedł sms, gdy miałam jego telefon w ręce, również od jakiejś baby.
Niewytrzmam tej niepewności. Zle się czuję, bo nie potrafie powiedziec o tym mamie, a gdy patrze, jak rozmwiają, wzbiera we mnie złość, bo mama prawdopodobnie jest oszukiwana...
Mam jej numer telefonu, może skorzystać z niego w jakis sposób?
Co myślicie na ten temat? Co zrobilibyście na moim miejscu??
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Oj oj oj. Ciężka sprawa. Ja bym pogadał przede wszystkim z ojcem na osobności tak na poważnie.
 

Lady Lucyferia

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2007
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Oj oj oj. Ciężka sprawa. Ja bym pogadał przede wszystkim z ojcem na osobności tak na poważnie.
Uwież mi gdyby moja rodzina była inna...
Nie jesteśmy odwrodtnością wzorca rodziny amerykańskiej. Nie rozmawiamy o uczuciach, przynjamniej ja... Musze się coś zrobić, tylko co?
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Uwież mi gdyby moja rodzina była inna...
Nie jesteśmy odwrodtnością wzorca rodziny amerykańskiej. Nie rozmawiamy o uczuciach, przynjamniej ja... Musze się coś zrobić, tylko co?

No to wybacz, ale są 2 wyjścia:

1) Zaczeniesz o nich mówić (najlepiej ojca spytaj i pogadaj, żebyś go pochopnie nie oskarżyła)
2) Będziesz wszystko trzymała w tajemnicy i sie z tym (i rodzinę) męczyła.
 

fehcram

j-lover
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
1 220
Punkty reakcji
0
Miasto
Wonderland
Moze to tylko kolezanka z pracy, nie panikuj.
Poki nie czytalas jakiegos..bardzo konkretnego esa,wlasciwie nie masz dowodow na to, ze faktycznie zdradza.
 

Lady Lucyferia

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2007
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Pewenie macie racje...
Nie Wy na 10-ówe macie racje. Nie wiem czy będę potrefiła z nim porozmawiać...
Musze wybadać co to za babsztyl. Myślałam z siostrą, nad jakaś telefoniczną ankietą. Zadzwonimy, pokłamiemy, może się czegoś dowiemy.
Teraz jestem w stanie powiedzieć tylko "Dlaczego k.u.r.w.a w mojej rodzinie?" ;(
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Jeszcze nie wiesz czy na pewno. Porozmawiaj z nim, spytaj się otwarcie w 4 oczy kim jest ta kobieta i czy coś go z nią łączy.
 

Lady Lucyferia

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2007
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
32
przedemną baardzo długa noc. Wymyśle coś, albo jutra z rana walne "kim jest ten durny babsztyl?!"Obawiam się, ża na nic innego nie bedzie mnie stać.
Chciałbym żeby mama wiedziała, bo wkońcu to jej życie.Nie wiem czy mam prawo się mieszać miedzy małżonków?
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
Pewenie macie racje...
Nie Wy na 10-ówe macie racje. Nie wiem czy będę potrefiła z nim porozmawiać...
Musze wybadać co to za babsztyl. Myślałam z siostrą, nad jakaś telefoniczną ankietą. Zadzwonimy, pokłamiemy, może się czegoś dowiemy.
Teraz jestem w stanie powiedzieć tylko "Dlaczego k.u.r.w.a w mojej rodzinie?" ;(
z ta ankieta dobrze wymyslilyscie dowiedzcie sie kto :eek:k: wspolczuje ci tej nocki :niepewny:
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
przedemną baardzo długa noc. Wymyśle coś, albo jutra z rana walne "kim jest ten durny babsztyl?!"Obawiam się, ża na nic innego nie bedzie mnie stać.
Chciałbym żeby mama wiedziała, bo wkońcu to jej życie.Nie wiem czy mam prawo się mieszać miedzy małżonków?

Tylko anulka co im to da :mruga: . Muszą mieć pewność "Czy", a nie kto.

Mamy narazie (przynajmniej ja) bym do tego nie mieszał. Pogadał z ojcem (na spokojnie nerwy i emocje to źli doradcy) o tym wszystkim. Zażądał wyjaśnień, a potem... to raczej zależy od tego co by się okazało.
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
ale jak beda wiedzialy kto to to moze skojarza sobie pewne fakty, a zojcem pewnie ze musza pogadac z mama oczywiscie na koncu :smutas:
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
jak ojcec bedzie pierwszy wiedzial to moze to babsko uprzedzic , a tak nic sie nie bedzie domyslala
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
No tak, ale co mu po uprzedzeniu :mruga: . Można zadzwonić do tej kobiety w czasie rozmowy z ojcem.
 

jojo84

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2006
Posty
645
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
New York znowu
a moze ... twoj tata nie zdradza twojej mamy???
nie oskarazaj tej kobiety, bo nie masz jeszcze zadnych konkretnych dowodow na zdrade...
moze poprostu panikujesz...
moze poczekaj jeszcze chwile...
a dasz rade go sledzic??? no bo jezeli tak ;)
moze to tylko dobra kolezanka....
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
ojcu nie gadaj nic najpierw. Lepiej uważajcie jak wychodzicie z domu bo nie chcę zapeszać ale może robić "złe rzeczy" w waszym domu. Lepiej żebyscie tego nie widziały. Bo doswiadczyłem czegos takiego w rodzinie kumpla. :/
 

Lady Lucyferia

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2007
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
32
ojcu nie gadaj nic najpierw. Lepiej uważajcie jak wychodzicie z domu bo nie chcę zapeszać ale może robić "złe rzeczy" w waszym domu. Lepiej żebyscie tego nie widziały. Bo doswiadczyłem czegos takiego w rodzinie kumpla. :/
O to się nie musze martwić, To odpada. Mama całe dnie jest w domu, jedynie wychodzi do sąsiadki.

Fakt, faktem na rozmowe się chyba nie zdobęde. Wiem, że to njalpesze rozwiązanie, ale pogaduszki z ojcem o przypuszczalnej kochance?
Zostaje śledzenie, albo ta ankieta.
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
Dobry pomysł z tą ankietą. Też bym próbowała jakoś zadzwonić do niej i jakos sie dowiedzieć kto to jest. Rozmowa z ojcem u mnie tez by była troche trudna...:) 3mam kciuki, moze okaże sie ze to tylko znajoma nic więcej :)
 
Do góry