Zazdrość :((

ewelinnna

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2008
Posty
59
Punkty reakcji
0
Hmm.. nie wiem własciwie dlaczego to piszę, ale mam nadzieje, że mi ulzy i coś mi doradzicie...

Powiem wprost: Jestem zazdrosna o pewnego chłopaka , który wczesniej mi sie podobał.. Nic nie wyszło , chociaz wiem, ze on był mna rozniez zainteresowany. Pozniej poznał dziewczynę, a ja zaczełam chodzic z moim obecnym chłopakiem.

Przez długi czas dobrze sie trzymalismy.. Wspolne wyjazdy, imprezy itd. Jakiś czas temu okazało sie, ze dziewczyna Rafała jest w ciązy.. Z jdenej strony bardzo sie ucieszyłam, ze beda miec razem owoc swojej miłosci... wspolne planowanie slubu itd... Teraz coraz czesciej jestem zazdrosna, ze sa razem.. ze maja dziecko, ze on jest z nia.. :(

W ogole nie rozumiem dlaczego to czuje.. Mysłałam, ze to co było kiedys juz nigdy do mnie nie wróci.. :mruga: Dopiero po narodzinach ich dziecka, uswiadomiłam sobie, ze jest mi źle... :( Gdy patrze na ich spolne zdjecia na n-k jestem bardzo bardzo zazdrosna...chciałabym być na jej miejscu.. i zle mi z tym, bo wiem, ze przeciez tak nie mozna.. :(
 

wiolus

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2007
Posty
122
Punkty reakcji
0
Miasto
z dalekaaa
....znam identyczny problem....i wiesz co doradzam? Zajecie sie wlasnym zyciem, nie mozna myslec o czyms czego sie juz nie da odwrocic...tak wyszlo, to widac tak mialo byc...przeznaczenie. Zobaczysz, ze spotka Cie rowniez szczescie i gdy pomyslisz kiedys o nim to z usmiechem na twarzy, ze taka "glupiutka" kiedys bylas;) nie powinnas ogladac jego zdjec na nk, powinnas zrobic wsyztsko by zapomniec....otworzyc nowy rozdzial w swoim zyciu, powiedziec sobie od teraz wsyztsko sie zmieni i nie musze nikomu nizego zazdorscic tylko pielegnowac to co mam a masz apewne DUZO:) zadbaj o to co Twoje a reszte pozostaw samemu sobie, i nie mysl....nie pozwol sobie na czas na myslenie ;)
 

ewelinnna

Nowicjusz
Dołączył
4 Październik 2008
Posty
59
Punkty reakcji
0
Skoro wam sienie udało to czemu ciągle wspominasz i gdybasz ??

A przecież jesteś z związku i innym chłopakiem to skąd masz takie myśli ??

To, ze nam sie nie udało nie znaczy ze nigdy nie bede o nim mysleć.. Łaczyło nas cos kiedys i tego nie mozna ot tak sobie na zawołanie wyrzucić z pamięci.. Chodzi o to, ze wczesniej w ogole nie przeszkadzała mi myl, ze ma inna, a nawet polubiłam ja.. a teraz gdy narodziło sie dziecko ja stałam sie cholernie zazdrosna.. :(

WIOLUS dzieki za miłe slowa :* staram sie jak moge nie myśleć o tym.. ale jakos nie potrafie, tym bardziej ze nie dogaduje sie z moim facetem tak jak dawniej.. :(
 

wrozebnictwo

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiele rad i podobnych problemów w temacie zazdrość znajdziesz w mam-sekret.pl
Nawet takie że nauczyciel może mieć romans z dyrektorem Twojej szkoły..
 
Do góry