Żałosny problem

solymr

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Proszę was o wyrozumiałość, bo nie kontroluję tego, o czym chcę pisać.

Otóż mam 20 lat, jestem prawiczkiem, nigdy nie miałem dziewczyny- próbowałem, ale one nie były mną zainteresowane. Zresztą to nie ważne. Teraz spotkałem dziewczynę! wspaniała! cudna! doskonała! no i mam to szczęście, że zostaliśmy parą.
Ona jest w moim wieku, ale miała już chłopaka, przez 3 lata bodajże. Z nim też straciła dziewictwo. I tu się rodzi mój problem.

Nie wiem jak to opisać, więc proszę o wyrozumiałość. Chodzi o to, że mam obawy nie dość, że mu nie dorównam, że mi się nie uda jej uszczęśliwić (jak oglądałem zdjęcia to koleś wyglądał jak Adonis). Dochodzi to jeszcze takie dziwne uczucie. Nie potrafię tego opisać, ale ja bym chciał dziewicę. chciałbym być dla jakiejś dziewczyny tym pierwszym.
Możecie mnie wyśmiać, ja naprawdę nie chcę tak myśleć. Nie wiem co mam robić. Ona mówi, żebym się nie martwił, ale głupio mi przyznać jej, że marzę o dziewicy.
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Piłeś? :)

Nie skreślaj siebie od razu na starcie. Jakbym miał biec z Usainem Boltem na 100m, to bym przynajmniej powalczył. Fakt, ma rekord świata, ale to nie znaczy, że z nim na pewno przegram. Wiem, wiem... wyobraźnia podziałała :D

Powiedz, czemu chcesz dziewicy? Fakt, że chcesz być tym pierwszym nie jest zbyt mocnym argumentem. Wolisz prze*uchać dziewicę i ją stracić, czy kochać "nie dziewicę" i ją mieć do końca życia?
 

solymr

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Nie wiem, właśnie nie potrafię uzasadnić tego "pragnienia".
I nie, nie chcę "przeruchać" dziewicy, nie chcę taki być. Myślisz, że marzę o sexie? Wytrzymałem przez 20 lat bez niego, OK, chcę tego, ale nie chcę być taki jak ci napaleni podrywacze. Dlatego jestem zły na siebie, że mam taki problem... i co gorsza nie mogę uzasadnić dlaczego
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
dziewice wygineły w gimnazjach, więc i tak się ciesz że miała stałego parnera przez tyle lat a nie bzykała się po kiblach. :]

wiadomo że każdy by chciał mieć kobietę pierwszą, ale są w życiu ważniejsze sprawy niż to czy jest dziewica czy nie, może najpierw sprobujcie się poznać i sie do siebie zblizyc jak Ci na niej będzie na prawde zależeć to ta kwestia zejdzie na daleki plan, a jeśli nie zejdzie to znaczy że tak na prawdę nie ma w tej relacji nic szczegolnego.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Czy ja wiem czy to "żałosny" problem... Raczej dość powszechny, ale z czasem (wiekiem) poglądy się zmieniają.
Chyba, że ktoś jest takim hipokrytą, że sam bzykał co popadnie, a szuka żony - dziewicy. Też się zdarza...

Ok, masz prawo mieć obawy czy się sprawdzisz, ale są one nieuzasadnione. W związku liczą się przede wszystkim uczucia, a reszta powinna przyjść sama... Kwestia wprawy, dopasowania się. Jeśli zależy Ci na niej to powinieneś zrozumieć, że to co było do momentu kiedy pojawiłeś się Ty to już tylko przeszłość. Powinieneś się cieszyć, że trafiła Ci się dziewczyna "wspaniała! cudna! doskonała!" i docenić to co masz! A nie szukać problemu tak gdzie go nie ma. Chyba sam zdajesz sobie sprawę, że to trochę wydumane...
 

solymr

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Może powinienem się udać do psychologa?
Aha i ja jej nie powiedziałem o moich obawach, to jedyna rzecz jaką kiedykolwiek przed nią ukrywałem, bo nie potrafię nawet naprawdę powiedzieć dlaczego mi to przeszkadza...
 

ewen

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2010
Posty
103
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Wielu mężczyzn marzy o dziewicy chce być dla niej tym pierwszym bo wiadomo, że ten pierwszy raz pamięta się do końca życia. Potem to już zmienia się tylko gęba bo facet zaczyna i kończy tak samo a każdy chce być tym wyjątkowym (nie mówię, że któryś z kolei 2, 3 partner nie jest wyjątkowy bo jest, ale wiadomo magia 1 razu)!. Po za tym Ty też masz to przed sobą więc chciałbyś by ta druga osoba uczyła się tak samo jak ty.
 

Flo_

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
1
Może powinienem się udać do psychologa?

Nie żartuj ;) Problem raczej powszechny niz żałosny.
A o swoich obawach i pragnieniach co do dziewictwa na Twoim miejscu bym nie mówiła, o ile w ogóle o tym myślałeś.
Myślę ze zmienisz swój tok myślenia , kiedy dojdzie do stosunku.
Skoro ja kochasz i tak Ci na niej zależy to nie powinien dla Ciebie aż tak wielki problem.
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Taaa, wszyscy by chcieli dziewice i prawiczki. Wiesz co Ci powiem? Powiedz o tym swojej dziewczynie. Porozmawiaj z Nią, może wtedy Ci przejdzie to uczucie, zobaczysz co Ona powie, może coś doradzi, chyba że jest osobą, którą może to zranić, ale uważam, że należy Jej się prawda, szczerość. Faktycznie problem nie jest żałosny, ale jeśli jest dobrą dziewczyną i odpowiada Ci i widziałbyś Ją u swego boku jako żonę, to nie bądź głupi i z powodu zachcianki szukał jakiejś dziewicy, bo możesz się Jej nie doczekać. Co z tego, że Ona miała już faceta i straciła już dziewictwo? Mało jest takich osób na świecie? To jest przeszłość. Jeśli wiedziałeś o tym od samego początku Waszej znajomości, to trzeba było pomyśleć wcześniej o tym. Jeśli masz dobrą dziewczynę to z Nią bądź i nie wydziwiaj. I nie skreślaj siebie od razu i nie porównuj do byłego chłopaka. To z Tobą teraz jest i Ciebie darzy uczuciem, a tamto to tylko przeszłość.



P.S. jesteś może zazdrosny o to, że obcowała z innym facetem, stąd ten tok myślenia i pragnienie.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
dziewice wygineły w gimnazjach, więc i tak się ciesz że miała stałego parnera przez tyle lat a nie bzykała się po kiblach. :]
Troche przesadzasz :) Równie dobrze można mówić kobietom narzekającym na facetów, że niech sie np. cieszą, że facet ich nie bije i nie przepija pieniędzy ;)

Ja rozumiem patologie, no ale to nie znaczy, że należy do tego tak bezkrytycznie podchodzić. Jak jakaś 14-15-latka nie jest dziewicą to świadczy to tylko o tym, ze ma sieczkę w głowie, że rodzice nie poświęcili jej czasu i zamiast tego posadzili ją przed MTV. To, że 80 % takich jest, nie znaczy, że facet od razu musi się na takie rvchadełka skazywać i taki wybrakowany towar brać ;).


Dziewictwo ? Hmmm u mnie sam fakt, że dziewczyna (która mi się podobała) chciała ze mną :) był na tyle nobilitujący, że jakoś mało mnie to interesowało czy ona jest dziewicą czy nie.
Patrz po stronie zysków, a nie strat ;) Bedziesz już wiedział jak to jest no i będziesz facetem pełną gębą ;) - przez tydzień będziesz mógł chodzić dumny jak paf :) i tak naprawdę nie (aż tak) ważne jest to jak sam ten seks wyglądał - liczy się to, że byłeś na tyle przekonywujący, aby doprowadzić do tego faktu :) Tym samym będziesz umiał to powtórzyć :D

Co do ewentualnych obaw, że będzie Ciebie porównywać. Sam lubie dobry seks :) no ale jeśli ta niby "wspaniała, cudna" dziewczyna Cię skreśli bo byłeś niedoświadczony (pamiętajmy, ze tacy potrzebują więcej czasu na aklimatyzację - trzeba doświadczenie najlepiej powtórzyć kilka razy ;d )... tym lepiej dla Ciebie. Zaoszczędzisz czas, a zdobyte doświadczenie będziesz miał okazję wykorzystać gdzie indziej. Tak czy siak, zyskujesz bo z seksem jest w dużej mierze jak ze sportem. Trening czyni mistrza, albo przynajmniej solidnego gracza ;)

Zresztą, o tym czy facet jest dobry w te klocki nie wyczytasz z jego facjaty więc równie dobrze, mimo, że np. tamten byl atrakcyjny, mógł być cienkim bolkiem, albo mógł być takim, któremu się tylko wydawało, że jest dobry, a i tak był cienkim bolkiem ;)

Tak czy siak. Majaczysz ;) Będziesz miał okazję, lubisz tą dziewczynę - do dzieła :)

Potem już nic nie jest takie samo :D ;)
 

proxy92

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2008
Posty
790
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Właśnie to mnie najbardziej denerwuje w takich osobach jak autor tematu. Mało, ze miał szczęście i odnalazł swoją miłość to jeszcze chciałby, ażeby partnerka była dziewicą. Czyn to aby nie za dużo, hmm? Ciesz się z tego co masz.
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
31
Trzy słowa - 'rekonstrukcja błony dziewiczej'.
Gdybyś ty nie był prawiczkiem, a ona byłaby dziewicą, to nie byłoby problemu, prawda? Właśnie.
W miłości nie powinno być takich schematów. Ciesz się, że masz fajną laskę, a nie wynajduj problemów.
 

Ironicc

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
Skoro jesteście razem to może wystarczy normalnie jak człowiek z człowiekiem, SZCZERZE ze sobą porozmawiać? Myślę, że ta dziewczyna wiedząc co czujesz pomogła by Ci się pozbyć tego uczucia. Jeżeli ją na prawdę kochasz to myślę, że to nie powinno przeszkodzić wam w byciu razem, ale z drugiej strony to twoja pierwsza dziewczyna więc... może sam nie wiesz czego chcesz? Nie skrzywdź jej.
 

proxy92

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2008
Posty
790
Punkty reakcji
24
Wiek
32
odAdoZ no nie? To wszystko takie żałosne, prawda:)?
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
nie musisz tak szczegółowo opisywać swoich pierwszych przygód z seksem :)

od A do Z, jak masz jakis problem to moze powiedz to wprost, zamiast w kazdym temacie pisać jakiś marne komentarze do mojej osoby, na poziomie intelektualnym paciorkowca.

personalne zaczepki zostaw dla swoich kolezanek z klasy.

Greeg, takie czasy że w gimnazjach dzieja sie teraz takie rzeczy o ktorych my w ich wieku nawet nie pomyslelibysmy, wiec nie rozumiem w czym przesadzam.
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
A mnie się wydaje, że ty niby chcesz tę dziewicę, bo się boisz porównania, że się nie sprawdzisz albo bóg wie co jeszcze...
Ciesz się lepiej że znalazłeś wybrankę serca, a nie zwracaj uwagę na błonkę która jest lub jej nie ma...
Zrobiła to wcześniej z miłości.... nie puszczała się na prawo i lewo bo miała ochotę, sex to normalna integralna cześć związku... więc weź ty się chłopie lepiej w garść ^^

Czujecie coś do siebie, to ciesz się tym, a nie zastanawiaj nad jej dziewictwem....


Pozdrawiam
 

odAdoZ

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2011
Posty
212
Punkty reakcji
5
od A do Z, jak masz jakis problem to moze powiedz to wprost, zamiast w kazdym temacie pisać jakiś marne komentarze do mojej osoby, na poziomie intelektualnym paciorkowca.

personalne zaczepki zostaw dla swoich kolezanek z klasy.

Greeg, takie czasy że w gimnazjach dzieja sie teraz takie rzeczy o ktorych my w ich wieku nawet nie pomyslelibysmy, wiec nie rozumiem w czym przesadzam.

chyba koleżanek z grupy ćwiczeniowej :p


proxy92, bardzo :)
 
Do góry