olusia1985
Nowicjusz
- Dołączył
- 7 Grudzień 2005
- Posty
- 70
- Punkty reakcji
- 0
Hej... nie wiem czy juz czasami jakis czas temu nie wspominalam o tym ale mam oewien problem.. otoz chodzi o to ze z moim kochany od 5 miesiecy staramyu sie o dzidzie.... w zeszlym roku bralam kilka miesiecy tabletki microgynoon i wydawalo mi sie ze jest oki... no i od tego roku sie staramy i NIC!!! na poczatku sluchalam lekarza ze trzeba poczekac itd... no i nie denerwowalam sie tym.. jednak od ponad miesiaca juz nie wytrzymuje... lekarze twierdza ze po roku staran moga zaczac jakies badania itd... a klopot w tym ze od jakiegos czasu moje kochanie zaczyna mnie podejrzewac ze biore tabletki i ze go oklamuje... boli mnie to straszanie ale go rozumiem poniewaz wczesniej zawsze powtarzalam ze dziecka nie bede chciala miec nigdy no moze za kika porzadnych lat... ale kiedy siostra urodzila dwie slodkie blizniaczki zmienilam danie zrozumialam jakie to szczescie no i zaczelismy te starania... ale nic z tego!!! juz nie wiem do kogo mam sie zwrocic... jakie badania itd... rok?? przez rok to ja oszaleje!!! juz w tym misiacu okres mi sie spoznial jeden dzien to bylismy szczesliwi liczylismy ze tak to juz i cie tak strasznie cieszylismy i znowu nic!!! moze ktoras z was miala podobne problemy i wie czy mozna jakies badania wykonac???