ponury_murzyn
Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
żal mi mojego ojca bo właśnie zmusił mnie żebym poszedł do kościoła kiedy ja mam w du*ie tego ob**czanego księdza który jest mega ortodoksyjny, tych ludzi którzy wierzą w to co ten batman wymachuje rękoma nad kielonem. mam w du*ie co on do mnie mowi i czy ma racje czy jej nie ma. żal mi mojego ojca bo zmusza mnie do słuchania rzeczy w które kompletnie nie wierzę i które kompletnie do mnie nie trafiają a co więcej odsuwają mnie tylko od ewentualnego nawrócenia bo gotuje sie w środku jak tego wszystkiego słucham. żal mi mnie choć to egoistyczne, że muszę tam iść. żal mi mojego ojca bo usłyszał ode mnie słowa których raczej nie chciał usłyszeć "idę tam tylko po to, żeby połechtać twoje ego. tylko po to". i wiem ze zrobiłem mu w chu* przykrość - ale sorry, on mnie zmuszając do łażenia do jakiegos budynku gdzie spotyka sie banda i słuchaja jednego kolesia z uniesionymi łapami to sorr, ale ja wysiadam. żal mi mojej siostry bo ma podobne poglądy do mnie ale nie da rady sie z nimi przebić - ja tam juz długo w domu nie pomieszkam 3-4 lata, wytrzymam. ona ma troche wiecej. ORTODOKSYJNI KATOLICY ŻAL MI WAS ! K*wa ja pie*dole ;x
after!
juz wróciłem. przeżyłem. ale mogło sie obejść bez tego ;/
after!
juz wróciłem. przeżyłem. ale mogło sie obejść bez tego ;/