beniamin
Nowicjusz
*** zakupy ***
Kobieta w burym płaszczu z torbą pełną trosk i problemów.
Niesie zakupy, których nikt by nie chciał zrobić.
Dwa razy ból głowy co doskwierał wieczorem.
Jedno wezwanie do szkoły, bo syn jest "niepokorny"
Brakuje jeszcze pięć kilo niemówień "dzień dobry"
Bo córka trendy chce być.
Oczywiście dwa litry alkoholizmu społecznego:
wcielonego w jej męża...
Dwadzieścia deko czystej choroby
porozdzielanej pomiędzy dzieci
bardzo niesprawiedliwie.
Kobieta w burym płaszczu z torbą pełną trosk i problemów.
Niesie zakupy, których nikt by nie chciał zrobić.
Dwa razy ból głowy co doskwierał wieczorem.
Jedno wezwanie do szkoły, bo syn jest "niepokorny"
Brakuje jeszcze pięć kilo niemówień "dzień dobry"
Bo córka trendy chce być.
Oczywiście dwa litry alkoholizmu społecznego:
wcielonego w jej męża...
Dwadzieścia deko czystej choroby
porozdzielanej pomiędzy dzieci
bardzo niesprawiedliwie.