Zagrożenie ; jedynka z przedmiotu tj. historia.

[szinajs7]

Hej jak w temacie. Mam zagrożenie i już raczej na pewno będę mieć 1. Czy jak się ma 1 na semestr tylko z jednego przedmiotu to można przejść nie zaliczając 1 semestru? ... bo są niby jakieś poprawiania tego semestru a jak by się go nie zaliczyło to można przejść jakby się w 2 półroczu miało dobre oceny. A tak w ogóle to jak wygląda taka poprawa semestru? (trzeba spróbować jak coś...)

 

[evoreactor]

Z tego co pamiętam z technikum to musisz to zaliczyć. Popytaj się go jakie miałbyś możliwości, czy dałoby się to jakoś łagodniej załatwić skoro zaliczenie tak Cię przeraża. Na Twoim miejsu wykazałbym się w drugim semestrze i starał się wypaść jak najbardziej pozytywnie.

Co do poprawy semestru to dużo też zależy od nauczyciela. Może dać Ci do napisania jakis mega-referat (to byłaby najbardziej przystępna opcja, ale raczej nie licz na wiele) albo standardowo - na określony termin sprawdzianik mogący obejmować cały semestr, przygotuj się wtedy lepiej
Dziwię Ci się trochę bo historia raczej znośna jest. Chyba że coś odwaliłeś i spartoliłeś cały semestr ;P

 

[kinga_sc]

Sprawa jest prosta.
Teraz strzałka.
Jak masz ok ocenki w drugim to zależy od profesora, albo:
- każe ci zaliczyć to z czego masz pały
- każe zaliczyć wszystko
- daruje ci to
Wszystko zależy od jego dobrej woli.

 

[niewyspana]

Jak masz jedynkę na semestr, to musisz go zaliczyć bodajże do końca marca. Nauczyciel da ci pewnie do domu jakieś zadanie i będziesz pisał test z całego semestru.
I nieważne jak ci pójdzie 2 półrocze, bo musisz zaliczyć OBA, żeby przejść do następnej klasy. I to nie jest raczej wola nauczyciela, taki jest regulamin chyba w każdej szkole.
A jak nie zdasz poprawki z semestru to w sierpniu komis.

 

[kinga_sc]

Niekoniecznie.
Zależy od statutu szkoły.

 

[niewyspana]

Hmmm. Mi jakoś mało wiarygodne wydaje się, że można zdać bez zaliczenia semestru. Szczególnie, że we wszystkich szkołach do których chodziłam, i do których chodzą moi znajomi jest tak samo. No nie wiem już.

 

[kinga_sc]

A autor w której jest klasie?

Nie wiem jak można mieć strzałe:/
Historia przecież nie jest trudna.

 

[szinajs7]

ptfu chodziło mi o geografię...

2 klasa LO.

 

[kinga_sc]

To raczej materiał trudny nie jest.
Mogłeś pogadać z nauczycielem przed świętami.
Poduczyłbyś się w ferie i zdał.

 

[szinajs7]

zdała jak coś

mogłam, pytałam, miał być spr. ale przełożyli na 2 półrocze. Może mnie spyta we wtorek. No geografia nie jest trudna... dziwne że z niej mam a nie np. z takich trudniejszych przedmiotów, może dlatego, że kiedyś stwierdziłam, że ja nie podołam z nią, że jest dla mnie zbyt trudna i wyszło. Może tak nie jest bo tylko z geo. W NAJLEPSZYM wypadku będę mieć tylko 2, kurde... załuje. :/

 

[szinajs7]

jednak spokojnie zaliczyłam, teraz postanowiłam sobie, że nie mogę aż tak opuścić się... na 2 mnie chyba stać