to ja może jeszcze nt. poprzedniej zagadki, aby rozwiać wątpliwości qurtos ma rację
"ale ojciec tego człowieka na obrazie jest synem mojego ojca.": to wszystko tłumaczy? zatem podstawmy pod tą osobę jego dziecko i jego samego.
"ale mój ojciec jest synem mojego ojca." czy to ma jakiś sens? w/g tego zdania wychodzi, że "mój ojciec jest mną", gdyż osoba mówiąca nie ma braci ani sióstr
natomiast "ale ojciec mojego dziecka(czyli ja sam) jest synem mojego ojca(czyli mną, skoro nie mam braci ani sióstr)" na sens jak najbardziej
mam nadzieje ze wszyscy zrozumieją i rozwieje to wszystkie wątpliwości pozdrawiam
"ale ojciec tego człowieka na obrazie jest synem mojego ojca.": to wszystko tłumaczy? zatem podstawmy pod tą osobę jego dziecko i jego samego.
"ale mój ojciec jest synem mojego ojca." czy to ma jakiś sens? w/g tego zdania wychodzi, że "mój ojciec jest mną", gdyż osoba mówiąca nie ma braci ani sióstr
natomiast "ale ojciec mojego dziecka(czyli ja sam) jest synem mojego ojca(czyli mną, skoro nie mam braci ani sióstr)" na sens jak najbardziej
mam nadzieje ze wszyscy zrozumieją i rozwieje to wszystkie wątpliwości pozdrawiam