Troll
obcesowy
Właśnie stwierdziłeś, że entropia jest równa zero. Poza tym, bardzo się odsłaniasz.
To chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Odslaniasz to Ty, swoja niewiedze niestety.
Widzę, że podchodzisz do tego wszystkiego bardzo osobiście.
Stwierdziłem tylko, iż nie wypada podważać logiki i zdrowego rozsądku - jeśli powołujesz się na sprzeczne wyniki... Albo źle je przepisałeś, albo są fałszywe. Nie może być tak, że dwa sprzeczne zdania są równocześnie prawdziwe.
a konkretnie to o czym Ty teraz piszesz ?
Wspaniałe, w dyskusji politycznej by przeszło jak burza, ale tutaj... Przecież nic to nie wnosi. W naturze obowiązują prawa termodynamiki? Te prawa mają swoje założenia, z grubsza dają prawidłowe odpowiedzi praktyczne, ale na litość, nie w nieskończonym wszechświecie, gdzie nie masz pojęcia o tym - chyba że masz - jak złożone procesy biegną poza Twoją świadomością przez układ. Prawa termodynamiki obowiązują w przyrodzie wedle swoich założeń i wedle ludzkigo ich rozumienia... potocznego, nie ukrywajmy.
Prawa Termodynamiki zachodza w przyrodzie na Ziemie jak i we Wszechswiecie ktorej ta planeta jest czescia.
I nie sa to zadne prawa z grubsza tylko sa to prawa ktore opisuja w jak najbardzej prawidlowy sposob otaczajaca Nas rzeczywistosc.
Co do ludzkiego rozumienia i procesow poza moja swiadomoscia to wybacz, Bogiem nie jestem, tak rozumuje jak czlowiek i widze rzeczywistosc jak czlowiek, moze Ty posiadasz jakies nadprzyrodzone zdlonosci i widzisz to inaczej, nie mniej.. dyskuja wtedy nie ma sensu
Zdaje się, że napisałem ową jakość w cudzysłowiu. Bądź uprzejmy zapoznać się z językiem przed przystąpieniem do kolejnej sesji ).
... a jeżeli już będziesz musiał - użyj lustra miast skalpela. Słowa to tylko próba oddania treści, zwykle polega się na domyślności interlokutora. Gdybyś nie był nastawiony na walkę o przetrwanie(?) zapewne nie udawałbyś, że nie dostrzegasz znaczenia tego, co napisałem.Zdaje się, że napisałem ową jakość w cudzysłowiu. Bądź uprzejmy zapoznać się z językiem przed przystąpieniem do kolejnej sesji ).
widzisz, albo dyskutujemy przez pryzmat nauki i otaczajacej Nas rzeczywistosci i mozliwosci poznawczych i rozumowych czlowieka albo w krainie swiata ktory budujesz we wlasnej glowie gdzie sam sobie wymyslasz punkty odniesienia i definicje, ale wybacz aby dyskotowac z twoimi uroniejami osobiscie nie mam takich kompetencji
Podsumowując: Odbiegasz od tematu, i to w ad personam - zupełnie, jakbyś nie potrafił obalić argumentacji. Skoro jednak co krok potwierdzasz, iż jesteś do tego zdolny - uczyń to proszę.
Jeszcze jakbys Ty byl wstanie owy temat logicznie sformulowac a nie bawic sie w jezykowe przekladance bez tresci, jeszcze jakbys potrafil jakies sensowne argumenty przedstawic, jeszcze jakbys posiadal elementarna wiedze na temat pojec ktorych uzywasz moze bylbym wstanie z Toba nawiazac rozmowe, a tak niestety nie jestem wstanie, coz, przynaje sie bez bicia.